Jordan7
09-11-2025, 14:29
Cześć,
W czasie dłuższej trasy doświadczyłem gryzącego zapachu spalin w kabinie - początkowo myślałem że to wykastrowane samochody przede mną są tego powodem, ale teraz nie mam już wątpliwości że chodzi o nieszczelność gdzieś w układzie odprowadzania spalin. Przypuszczam że może to być plecionka łącząca kolektor wydechowy z katalizatorem, chociaż na oko wygląda dobrze. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem i czy może mi coś doradzić. Chciałbym podejść do problemu kompleksowo i ewentualnie wymienić to co może mieć jeszcze wpływ na to że spaliny zasysane są do kabiny, a dzieje się to raczej przy zatrzymywaniu i ruszaniu. Czy ktoś może polecić jakiś warsztat w Krk który ma możliwość przejechania czujnikiem po elementach silnika? Co jeszcze w silniku 1.6 multijet po 17 latach może się rozszczelnić? Samochód ma dla mnie wartość sentymentalną i nie chciałbym się go pozbywać, no chyba że nie uda się uporać z podtruwaniem mnie :) Fajne jest to że akurat jestem po przeglądzie rejestracyjnym który wykazał że wszystko jest ok - trochę to wkurzające jak diagności skrupulatnie podchodzą do badania...
W czasie dłuższej trasy doświadczyłem gryzącego zapachu spalin w kabinie - początkowo myślałem że to wykastrowane samochody przede mną są tego powodem, ale teraz nie mam już wątpliwości że chodzi o nieszczelność gdzieś w układzie odprowadzania spalin. Przypuszczam że może to być plecionka łącząca kolektor wydechowy z katalizatorem, chociaż na oko wygląda dobrze. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem i czy może mi coś doradzić. Chciałbym podejść do problemu kompleksowo i ewentualnie wymienić to co może mieć jeszcze wpływ na to że spaliny zasysane są do kabiny, a dzieje się to raczej przy zatrzymywaniu i ruszaniu. Czy ktoś może polecić jakiś warsztat w Krk który ma możliwość przejechania czujnikiem po elementach silnika? Co jeszcze w silniku 1.6 multijet po 17 latach może się rozszczelnić? Samochód ma dla mnie wartość sentymentalną i nie chciałbym się go pozbywać, no chyba że nie uda się uporać z podtruwaniem mnie :) Fajne jest to że akurat jestem po przeglądzie rejestracyjnym który wykazał że wszystko jest ok - trochę to wkurzające jak diagności skrupulatnie podchodzą do badania...