Witam,
Kolejny problem. Tym razem mokra podłoga bagażnika, z lewej strony. Już jakiś czs się bawie z tym problemem. Wstepnie podejrzewałem barak uszczelki przy lampie w niejscu gniazda, polewając woda nad lampą troszke kapało pomiędzy stroną zewnętrzną a wewnętrzna i myslałem że to to. Zamówiłem nową kompletną lampe (stara też miała pęknięcia i parowała), ale problem dalej. Dziś lampa wymieniona efet taki sam chociaż od wewnątrz sucho. a woda sie zbiera. Polewając poniżej lampy. woda sie też zbiera, więc nie problem już lampy tylko coć za zdrerzakiem. Na zdjęciu zaznaczyłem miece w którym powstaje kałuża a potem idzie w kierunku kabiny

Problem dawno rozwiązany w internetach, tylko trzeba szukać. W starym modelu (20 lat na rynku), nie ma zagadek.
Wszystkie 3 lampy. Uszczelka bagażnika. Uszczelnienie dachu, fabryczna masa, "mastyka" w "relingach" popękana. Antena.

Ok. Nawet z anteną się zgodze. Ale dlaczego podczas lania wody z butelki poniżej lampy tylnej pokazuje się woda? Co ma lampa i antena na dachu do tego?

Ok. Nawet z anteną się zgodze. Ale dlaczego podczas lania wody z butelki poniżej lampy tylnej pokazuje się woda? Co ma lampa i antena na dachu do tego?

Uszczelka bagażnika - jeżeli nie ma szczeliwa w szczelinie uszczelki, która nachodzi na rant nadwozia, to na łuku woda rozpędem przelewa się na wewnętrzną stronę uszczelki, a dalej woda dolnym narożnikiem wpływa do bagażnika. Wystarczy raz tę uszczelkę po latach zdjąć, wysypuje się szczeliwo, po ponownym montażu będzie przeciek.

Czyli zdemontowac uszczelke wyczyscjic ją i ranty. Nałożyć szczeliwo do uszczelki? Takie to szczeliwo polecasz? jakis link? nazwa

Czyli zdemontowac uszczelke wyczyscjic ją i ranty. Nałożyć szczeliwo do uszczelki? Takie to szczeliwo polecasz? jakis link? nazwa

Pojechałem z uszczelnieniem na grubo - dałem na silikon o utwardzaniu neutralnym, który wcisnąłem do szczeliny w uszczelce. Do tego poprawiałem spoiny uszczelniające na łączeniach blach, bo trochę pokruszone były i też mogły puszczać, ale w moim przypadku winowajcą była właśnie uszczelka bagażnika i uszczelka ośki wycieraczki. Od 2 lat stoi pod chmurką - w bagażniku sucho (pomimo, że od 2 lat go nie mam, poszedł w rodzinę, to nadal go serwisuję :smile:).

No to dla potomnych:) Dziś się zabrałem za to chcąc te spawy uszczelnic. kupiłem mase nałozyłem.... dalej to samo. nie wspomne że w kole zapasowym akwarium, :D Dzieki za porady. niestety nie pomogły :( Ale temat rozwiązałem :D Wziołem patyczek od szaszłyka i zacząłem cisnąć między karoserią a zderzakiem. no i brudny i mokry. kilejny test! Sucho nic a nic ani kropli. tylko wcześniej utopił się sterownik od czujników parkowania. no cóz koszta bez czujnika z 60 zł. ale mimo wszystko warto poprawic fabryke po 17 latach.
Podsumowując. pierw przepchaj szpary potem szukaj rozwiązań :D