Witam, dziś uruchomiłem swojego cc700 na aisanie, i po paru minutach chodu załączył się wentylator. O coś szurał, ale wyglądało mi to na pierwszy rzut oka na jakąś starą taśmę. Po chwili usłyszałem jak wentylator się zatrzymuje, a moim oczom ukazał się ten oto kabel, znajdujący się wtedy między łopatką wentylatora a częścią obudowy chłodnicy. Nie mam pojęcia gdzie go podłączyć, nie wchodzi w jedyne odsłonięte miejsce w zasięgu kabla wyglądające na wtyk, a w internecie nic nie znalazłem ani o kablu ani o tajemniczym czujniku (?) na zdjęciu. Pomoże mi ktoś w zidentyfikowaniu do czego ten kabel służy, gdzie to się wpina i co to jest takie białe wkręcone w blok obok filtra oleju?

Nie wchodzi bo masz urwaną końcówkę w czujniku ciśnienia oleju. Zobacz w necie jak wygląda ten czujnik to będziesz widział że koniec czujnika gdzie się wpina ten kabel u Ciebie nie istnieje fizycznie

Nie wchodzi bo masz urwaną końcówkę w czujniku ciśnienia oleju. Zobacz w necie jak wygląda ten czujnik to będziesz widział że koniec czujnika gdzie się wpina ten kabel u Ciebie nie istnieje fizycznie

Rzeczywiście, lampka z ciśnienia oleju na desce nie świeci na zgaszonym silniku! Dobrze że ta czujka kosztuje tylko ~30zł. Mam tylko nadzieję że z kablem się nic nie stało...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A tak jeszcze z ciekawości, czujka jest tylko do lampki na desce czy raczej wymagana do pracy wentylatora chłodnicy?

Tylko na deskę. Czujnik kosztuje około 20pln ale wykręć bo z tego co pamiętam tam są dwa rodzaje różniące się gwintem. Po Vinie tego nie znajdziesz.

Raczej tylko do lampki. Do wentylatora jest czujnik w chłodnicy

Tylko na deskę. Czujnik kosztuje około 20pln ale wykręć bo z tego co pamiętam tam są dwa rodzaje różniące się gwintem. Po Vinie tego nie znajdziesz.

Hmm... patrząc po googlu widzę tylko czujniki z gwintem M14 x 1.5. Wykręce jutro albo za parę dni i sprawdzę, może jakieś oznaczenia przetrwały. Jak nie to kupię czujnik z Magneti Marelli, bo dość często widziałem tą markę rozbierając samochód

Masz jeszcze z gwintem M12. Wszystko zależy, jak to u fiata, co leżało na półce (w tym przypadku silnik)