Zobacz pełną wersję : Poszukuję numeru części-TIPO 1,4 Tjet LPG
papugak124
28-08-2025, 12:09
Witam
Pacjent TIPO SW1,4 Tjet 120 KM z fabrycznym LPG. Poszukuje numeru części zainstalowanej w tylnej części górnej pokrywy obudowy filtra powietrza(numer obudowy to 51982017) szukam kolanka wskazanego na zdjeciu. Kolanko ułamane podczas serwisu i badziewnie pospawane jakaś lutownicą, niestety wcześniej nie zauważyłem i niestety nie mogę tego udowodnić. Chciał bym ogarnąć temat samodzielnie aby nie tracić masy pieniedzy.
Proszę o pomoc.
To jest dokładnie odprowadzenie gazu z parownika do dolotu - konkretnie puszki filtra. Albo znajdziesz na szrocie online lub lokalnie taką puszkę z wersji z LPG albo zamówisz całą puszkę w aso, jak nie będą robili problemu i łaski.
Możesz zrobić jeszcze inaczej. Wyłamać to kolanko i otwór zaślepić od srodka wklejając płaski kawałek plastiku.
Kupić mosiężne kolanko z fi zewnętrznym pasującym do wężyka (na oko 8mm) i to kolanko zamocować w puszce obok zaślepionej dziury luz trochę dalej w takiej okrągłej zaslepce - widać na wstawiony prze ciebie foto ardzien z prawej też z tyłu od strony grodzi.
Jak wstawić to kolanko? Można wtopić, można końcówkę wchodzącą w puszkę nagwintowac i na dwie nakrętki skręcić do puszki (najsolidniejsze montowanie) nawet nie trzeba tego specjalnie uszczelniać niczym.
Możesz też ze szrotu wciąć górę puszki od zwykłego bez LPG i w tym miejscu gdzie u Ciebie jest kolanko będzie taka zaślepka jak ta zaznaczona pomorawej i w to miejsce wstawić dokupiony króciec.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A tak generalnie mógłbym zaślepić tę dziurkę w puszce po ułamanym plastiku a ten wężyk sprowadzić na dół pod auto tak jak to robi większość gazowników jak wstawiają instalacje i wtedy w razie potrzeby parownik wyrzuci gaz w atmosferę w razie potrzeby a nie do dolotu. Taki ekologiczny wymóg do spełnienia zgodnie ze sztuką, który olewa sporo gazowników :-)
papugak124
28-08-2025, 23:31
To jest dokładnie odprowadzenie gazu z parownika do dolotu - konkretnie puszki filtra. Albo znajdziesz na szrocie online lub lokalnie taką puszkę z wersji z LPG albo zamówisz całą puszkę w aso, jak nie będą robili problemu i łaski.
Możesz zrobić jeszcze inaczej. Wyłamać to kolanko i otwór zaślepić od srodka wklejając płaski kawałek plastiku.
Kupić mosiężne kolanko z fi zewnętrznym pasującym do wężyka (na oko 8mm) i to kolanko zamocować w puszce obok zaślepionej dziury luz trochę dalej w takiej okrągłej zaslepce - widać na wstawiony prze ciebie foto ardzien z prawej też z tyłu od strony grodzi.
Jak wstawić to kolanko? Można wtopić, można końcówkę wchodzącą w puszkę nagwintowac i na dwie nakrętki skręcić do puszki (najsolidniejsze montowanie) nawet nie trzeba tego specjalnie uszczelniać niczym.
Możesz też ze szrotu wciąć górę puszki od zwykłego bez LPG i w tym miejscu gdzie u Ciebie jest kolanko będzie taka zaślepka jak ta zaznaczona pomorawej i w to miejsce wstawić dokupiony króciec.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A tak generalnie mógłbym zaślepić tę dziurkę w puszce po ułamanym plastiku a ten wężyk sprowadzić na dół pod auto tak jak to robi większość gazowników jak wstawiają instalacje i wtedy w razie potrzeby parownik wyrzuci gaz w atmosferę w razie potrzeby a nie do dolotu. Taki ekologiczny wymóg do spełnienia zgodnie ze sztuką, który olewa sporo gazowników :-)
Dzięki za informacje, nie wiedziałem od czego jest ten wężyk. Sposób naprawy miałem w głowie bardzo podobny do tego który podpowiedziałeś ze wstawieniem krućca. Teraz wiem co dalej robić, wielkie dzięki za pomoc.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.