Witam, od pewnego czasu pojawiły się plamy na betonie i z tego co zauważyłem ubrudzona jest osłona zewnętrzna półosi( ta osłona co jest blisko skrzyni), ale jest cała.
Zlokalizowałem wyciek jakby z wybieraka( wysprzęglika) jeśli to tak fachowo się nazywa bo z tego co wyczytałem to seicento nie ma hydraulicznego wysprzęglika chyba, że źle zrozumiałem.
W Google ciężko coś wynaleźć na ten temat żebym kupił taką część.
Jak na zdjęciu widać choć jest ciężki dostęp bo Sejak jest z klimą i wspomaganiem nie ma dojścia bardzo z góry żeby dobrze fotkę zrobić, ale wpisałem w Google jak wygląda skrzynia od 1.1 i widać w całości jak to wygląda. Po wciskaniu sprzęgła i puszczeniu linka chodzi itp. w innym miejscu, a to stoi w miejscu i ogólnie nie wiem na jakiej zasadzie to działa.
Ogólnie do brzegu bo skrzynie na pewno będzie trzeba zrzucić bo nie ma dostępu, ale jak to uszczelnić i co trzeba kupić ? Da się to ogólnie rozebrać i uszczelnić aby z tego nie kapało ?
Tam jest olej do skrzyni, czy jakiś płyn hamulcowy się znajduje?

44829

44830

W skrzyni znajduje się olej przekładniowy. Jak nie masz dwóch lewych ra i szwagra + flaszke to da sie zrzucić skrzynie i ją założyć w 2h. Rozbierasz ta górna pokrywę i tam możesz wymienić uszczelnienie.

Ja jednak przyjrzał bym się półosiom czy tam uszczelnienie nie puściło. Tu co najwyżej może się pocić bo wątpię żeby aż tyle oleju tedy wywalało żeby na betonie robiła sie plama..

Pocić się i wylatywać musi od dłuższego czasu bo jest wszystko upaprane od góry i skapuje na gumę zewnętrzną od półosi. Też Mi się wydawało, że tędy coś leci, ale niestety są właśnie całe. Jak skrzynie się będzie zrzucać to i przy okazji wymienię dla spokojności te gumy dwie żeby dwa razy do roboty nie wracać.
Może źle ująłem plama się nie robi nie wiadomo jaka bardziej kropka na wielkość palca opuszka jakby.
Zdjęcie nie oddaje aż tak bo naprawdę nie ma miejsce tam nawet dojść telefonem dobrze, ale no tyle co widać to całe to jest upaprane więc od dłuższego czasu to musi powoli się sączyć choć stan oleju w skrzyni jest.
No nic zrzuci się i zrobi jak trzeba ponoć to przypadłość, że trzeba uszczelnić ten wysprzęglik.