Jakiś czas temu pojawiło mi się delikatne zapocenie przed turbo, teraz się powiększyło - pierwsze zdjęcie, oraz doszło delikatne zapocenie na odmie - drugie foto.

Może jutro będę miał czas ściągnąć osłonę to będzie lepiej widać ale teraz zastanawiam się jaka może być przyczyna?
Co sprawdzić?
Poza zapoceniem nie zauważam czegoś niepokojącego w pracy silnika. Konsumpcja oleju również bez zmian - ok 0,5-0,7 od wymiany do wymiany co 15k.
Błędów brak.

Zdjąłem osłonę i tak to wygląda, zapocenie na samej odmie i ślady oleju w tym wężu co idzie z odmy przed turbo.
Wnioskuję, że to źle cos się z odma dzieje. Do wymiany odma?

Może membrana puszcza w odmie, rekomenduje wymiane całej odmy na org średnio co 150-200tkm przebiegu.

Tak zrobię, oryginał już czeka w paczkomacie :-)
Dzięki, człowiek się domyśla ale bez doświadczenia pewności nie miałem.

Wstawiłem nową odmę w oryginale, pomyłem zmywaczem te zapocenia na pokrywie pod odmą i przed turbo, wymyłem w środku rurkę między odmą a rurą przed turbo i tyle.

Jak ktoś wcześniej w innym temacie pisał - w nowej odmie coś grzechocze w środku, w starej nic luźnego nie ma. Chyba się zatkała.

Po tej operacji nie trzeba mesem zerować parametrów spalania czy jak je tam zwać?

Wstawiłem nową odmę w oryginale, pomyłem zmywaczem te zapocenia na pokrywie pod odmą i przed turbo, wymyłem w środku rurkę między odmą a rurą przed turbo i tyle.

Jak ktoś wcześniej w innym temacie pisał - w nowej odmie coś grzechocze w środku, w starej nic luźnego nie ma. Chyba się zatkała.

Po tej operacji nie trzeba mesem zerować parametrów spalania czy jak je tam zwać?

Nic nie trzeba robić.