Piotr326
24-05-2025, 19:23
Samochód stał ostatnie 4 miesiące bez odpalania. Obecnie rozrusznik nie może zakręci kołem zamachowym. Na klucz, można ręcznie kręcić wałem tylko w lewą stronę (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara). W prawo - bardzo duży opór. Ręcznie nie można. Odpalanie na jedynce - idzie do przodu. Rozrusznik po paru próbach - gorący. Spadek napięcia przy próbie rozruchu do około 8-10V. Co radzicie?
Z góry bardzo dziękuję za każdą informację.
GrandePunto8V
25-05-2025, 12:21
Ale KTO pyta o "poradę" (jakie masz "doświadczenie" w mechanice)? Oraz ile razy można pytać o to samo?
W drugim temacie jest nieco inny zestaw informacji. Co jeszcze ukrywasz? Dawaj pełną historię, a nie po kawałku tu i tam.
https://fiatklubpolska.pl/ducato-iii-459/ducato-2012r-2-3-130km-rozrusznik-kreci-raz-na-kilka-razy-58137/#post450884
Nie umiesz nawet stwierdzić, czy ten obecny akumulator jest dobry ("nowy" można ubić w jeden dzień), dziwisz się wartością ~13 V.
Nie domyślisz się, że być może trzeba by zajrzeć w cylindry (tani endoskop USB), przez wtryski (lub świece żarowe jak da radę)?
Czy do komory silnika leciał deszcz? Niektóre dostawczaki mają taką konstrukcję, że się na silniku woda zbiera (więc do środka też może wleźć).
Nie znam silnika (i nie muszę), ale na akcesoria zwróć uwagę (alternator, klima, wspomaganie, inne jeśli są - podciśnienie, pompa wtryskowa)...
Coś ci stawia opór w jedną stronę (efekt sprzęgła jednokierunkowego - alternatory w dieslach mają takie coś)...
Diesle w dostawczych, to liga wyżej niż osobówki (nie każdy powinien tam łapy pchać, bo efekty są mizerne jak widać)...
PS
Co to za traktowanie samochodu, że stoi gdzieś w lesie/polu 3-4 miesiące? A później "zdziwieni", że jest problem?
Zapytajmy sztucznego gamonia, co on na to...
44731
Normalnie to te chaty są głupio-mądre, ale czasem dobrze kombinuje (właściwe podpowiedzi zbiera nawet)...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.