Witam.
Qubo 1.4 benzynka+LPG na zimnym silniku szczególnie w zimie ciężko odpala z rana. Wygląda jak by pompa paliwa załączała się po pewnym czasie. bo jak postoi na zapłonie kilka minut odpala od strzała

No i co? :confused: Jakie jest pytanie (konkretnie)?
To jest dość typowy problem w motoryzacji i nie wymaga już zakładania nowych tematów (SZUKAJ podobnych)!
Do sprawdzenia masz same PODSTAWY (niezależne od marki/modelu).
Wskazania czujników (OBD2), napięcia, połączenia elektryczne (korozja), ciśnienia (paliwo), (http://fiatpunto.com.pl/post860297.html#p860297) szczelność dolotu, wydechu itp.
Luzy zaworowe (jeśli to 8V) (http://fiatpunto.com.pl/topic58838.html) i pozycja spoczynkowa wariatora (czy wraca, czy jest zawalony syfem) (http://fiatpunto.com.pl/topic57963.html). Czy LPG nie "podlewa" dolotu.

Sprecyzujmy też co znaczy "ciężko odpala"? Czyli jak?
Długo kręci? Kręci wolniej? Kręci nierówno (brzydki dźwięk - jakby nierówna kompresja)? Skacze, kicha, prycha, kaszle?