Mam wyraźnie słyszalny metaliczny stuk dochodzący spod kierownicy. Tak jakby ktoś lekko uderzał metalowymi przedmiotami o siebie. Stuka tylko przy uruchomionym silniku (na zgaszonym nic nie słychać przy poruszaniu kierownicą), przy kierownicy na wprost, poruszając nią krótkimi ruchami w obie strony. Dociskając kierownicę stuk znika. ASO stwierdziło luz gdzieś na kolumnie z info, że można z tym jeździć i jakby co, do wymiany cała kolumna. Nic nie rozkręcali. Po prostu zajrzeli i tyle. Auto ma 54 tys przelotu. I teraz mam zagwozdkę co z tym robić.

U mnie podobnie stukały łączniki stabilizatora z przodu. Nie pasuje jednak to, że stuka tylko na uruchomionym silniku. Zawsze można wykręcić stare i się przejechać po parkingu.

To nie łączniki. Stuka na 100% w kolumnie. Słychać wyraźnie w kabinie, metaliczny stuk.