Giecikowaty
31-10-2024, 20:51
Witam.
Ostatnio przy dojeżdżaniu do świateł wrzuciłem na luz, puściłem sprzęgło i przy zwalnianiu auto zgasło. Odpaliło się samo ponownie. Sytuacja się powtórzyła już kilkukrotnie. Można powiedzieć, że raz na 100/200 km auto mi zgaśnie. Zauważyłem, że jak dojeżdżam na luzie i obroty zaczynają mocno spadać to gdy szybko wcisnę sprzęgło, to obroty podskakują w górę, ale nie wiem czy to kwestia przypadku czy ma to jakiś związek. Sprzęgło było rzekomo robione przez poprzedniego właściciela na początku roku. Również przez poprzedniego właściciela system start&stop został wyłączony. Po zatrzymaniu się na desce jest informacja "system start&stop niedostępny".
Robię przeważnie trasy po kilkanaście kilometrów, często w cyklu miejskim.
Dodam, że mam proracing cr10map, którego mechanik mi podpiął, ale bez poprawy.
Ponoć po odpięciu pojawił się jakiś błąd listwy wtryskowej, ale nie znam dokładnego kodu.
Ostatnio przy dojeżdżaniu do świateł wrzuciłem na luz, puściłem sprzęgło i przy zwalnianiu auto zgasło. Odpaliło się samo ponownie. Sytuacja się powtórzyła już kilkukrotnie. Można powiedzieć, że raz na 100/200 km auto mi zgaśnie. Zauważyłem, że jak dojeżdżam na luzie i obroty zaczynają mocno spadać to gdy szybko wcisnę sprzęgło, to obroty podskakują w górę, ale nie wiem czy to kwestia przypadku czy ma to jakiś związek. Sprzęgło było rzekomo robione przez poprzedniego właściciela na początku roku. Również przez poprzedniego właściciela system start&stop został wyłączony. Po zatrzymaniu się na desce jest informacja "system start&stop niedostępny".
Robię przeważnie trasy po kilkanaście kilometrów, często w cyklu miejskim.
Dodam, że mam proracing cr10map, którego mechanik mi podpiął, ale bez poprawy.
Ponoć po odpięciu pojawił się jakiś błąd listwy wtryskowej, ale nie znam dokładnego kodu.