Mertz
30-10-2024, 21:50
Cześć, od dłuższego czasu szukam rozwiązania problemu z przechodzeniem auta w tryb awaryjny i sypiącymi się błędami.
Problem polega na tym, że podczas obciążenia silnika na 4/5/6 biegu dochodzi do nagłego spadku mocy i wywala błąd związany z doładowaniem (P0237-61, P0238-61, P0234-62 i pewnie jeszcze jakieś inne których nie zdążyłem zanotować). Po wykasowaniu błędu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy i dopóki nie obciąży się silnika za mocno to błąd nie występuje.
Sprawdzałem już zawór pierburga, czujnik ciśnienia doładowania, przepływomierz, szczelność dolotu i wszystko wydaje się być okej. Ostatnio zrobiłęm logi w MES i zaciekawiła mnie jedna rzecz - zależność pomiędzy oczekiwaną a rzeczywistą pozycją turbo. Mianowicie rzeczywista nigdy nie przekracza ok. 3,700 mm.
Czy może to oznaczać zacięcie zmiennej geometrii? Czy może potrzebna jest regulacja?
44262
Problem polega na tym, że podczas obciążenia silnika na 4/5/6 biegu dochodzi do nagłego spadku mocy i wywala błąd związany z doładowaniem (P0237-61, P0238-61, P0234-62 i pewnie jeszcze jakieś inne których nie zdążyłem zanotować). Po wykasowaniu błędu i ponownym uruchomieniu silnika wszystko wraca do normy i dopóki nie obciąży się silnika za mocno to błąd nie występuje.
Sprawdzałem już zawór pierburga, czujnik ciśnienia doładowania, przepływomierz, szczelność dolotu i wszystko wydaje się być okej. Ostatnio zrobiłęm logi w MES i zaciekawiła mnie jedna rzecz - zależność pomiędzy oczekiwaną a rzeczywistą pozycją turbo. Mianowicie rzeczywista nigdy nie przekracza ok. 3,700 mm.
Czy może to oznaczać zacięcie zmiennej geometrii? Czy może potrzebna jest regulacja?
44262