Witam,

Zauważyłem dziś w moim tipo, po deszczu zgromadzoną wodę na progu plastikowym i wewnętrznej uszczelce.
Problem wystąpił w obu tylnych drzwiach.

Czy to taka "cecha" :) czy coś z moimi uszczelkami zewnętrznymi się dzieje?
Zaznaczam, że zdjęcie już zrobione praktycznie po wyschnięciu. :/

44044

Sprawdź czy nie gromadzi ci się woda w tylnych bocznych drzwiach. Może masz zatkane otwory odpływowe.

Sprawdź czy nie gromadzi ci się woda w tylnych bocznych drzwiach. Może masz zatkane otwory odpływowe.

Też bym od tego zaczął, zdejmij uszczelkę na drzwiach na chwilę lub korki odpływowe ( bo nie wiem jak tam to wygląda nawet) i będziesz miał jasność.

Kiedyś w lagunie w tylnych drzwiach to aż chlupała woda w tylnych drzwiach. Po zdjęciu uszczelki po 1/2 wiadra wyleciało wody

to nie jest kwestia odpływow. One są poza progiem. Podcieka spod folii - pewnie w okolicach glosnika na dole. Przerabialem to
Dwa razy mi na gwarancji wymieniali folie - oczywiscie spier.... wiec zrobilem po swojemu
Kupilem tą czarną taśmę typu "ducktape", podkleilem wsztskie krawędzie styku folii..i jest spokoj. Wiem, kołchoz ale tasmy nie widać po zalozeniu boczka a problem z głowy
wywalilem dodatkowo ten jeden kołek czerwony pod glosnikiem - otwór zakleilem tą samą taśmą

to nie jest kwestia odpływow. One są poza progiem. Podcieka spod folii - pewnie w okolicach glosnika na dole.
Gdy odpływy z drzwi są niedrożne to woda gromadzi się w drzwiach i przy wystarczającej ilości przelewa się do wnętrza pojazdu.

Tez bym zdjął boczki i zakleił na nowo nawet silikonem. Mialem taki temat w poprzednim aucie. Pomoglo...

Gdy odpływy z drzwi są niedrożne to woda gromadzi się w drzwiach i przy wystarczającej ilości przelewa się do wnętrza pojazdu.

to by tam musialo byc z parę litrów wody zeby sie podniosla do takiego poziomu zeby wlala do srodka :)

cieknie spod folii.
zresztą nie leje po drziwach karcherem i patrz skad leci

to by tam musialo byc z parę litrów wody zeby sie podniosla do takiego poziomu zeby wlala do srodka :)

cieknie spod folii.
zresztą nie leje po drziwach karcherem i patrz skad leci
Tak właśnie jest gdy nie ma odpływu.
Znalezienie miejsca wnikania wody jest tutaj raczej proste. Polewaj szybę wodą z węża ogrodowego i powinieneś zobaczyć skąd cieknie. A woda w drzwiach - będzie słychać przy otwieraniu i zamykaniu.
Czekamy na informację co znalazłeś.

Potwierdzam to przeciek z folii. Miałem tak jak mi źle na wkleili przy wymianie drzwi, łapała się woda do środka przy delikatnym polewaniu szyby. Tak są skonstruowane drzwi, że źle wklejona folia lub uszkodzenie folii skutkuje laniem wody do wnętrza.

Tak właśnie jest gdy nie ma odpływu.
Znalezienie miejsca wnikania wody jest tutaj raczej proste. Polewaj szybę wodą z węża ogrodowego i powinieneś zobaczyć skąd cieknie. A woda w drzwiach - będzie słychać przy otwieraniu i zamykaniu.
Czekamy na informację co znalazłeś.

wez se otworz drzwi i zobacz na jakiej wysokosci są odplywy a na jakiej plastikowy prog. To nie jest trudne

wez se otworz drzwi i zobacz na jakiej wysokosci są odplywy a na jakiej plastikowy prog. To nie jest trudne
Odnoszę wrażenie, że czegoś nie rozumiesz.
Poza tym - "weź sobie" i to też nie jest trudne.

44050
Mi tak drzwi ciekły jak sprytny macher mi okleił folią szyby. żeby mu było łatwiej przeciął piankę i tak zostawił.

Odnoszę wrażenie, że czegoś nie rozumiesz.
Poza tym - "weź sobie" i to też nie jest trudne.

ja ropzumiem doskonale bo mialem to w paru autach, w tipo też.
Kolega wyżej tez ci pisal ze spod folii.

powtórzę ostatni raz. Odpływy są poniże krawędzi plastikowego progu. POza tym trzeba sie cholernie postarać zeby je zatkać.
Na 100% wali mu spod folii. Niech sprawdzi i da znać.

ja ropzumiem doskonale bo mialem to w paru autach, w tipo też.
Kolega wyżej tez ci pisal ze spod folii.

powtórzę ostatni raz. Odpływy są poniże krawędzi plastikowego progu. POza tym trzeba sie cholernie postarać zeby je zatkać.
Na 100% wali mu spod folii. Niech sprawdzi i da znać.
Ja z kolei miałem też w tylnych drzwiach w Bravo zatkane odpływy drzwiowe i wody było właśnie kilka litrów. Ktoś tu wcześniej napisał, że mu też "chlupało" w drzwiach.

Nie neguję, że to spływa po folii, ale zacząć warto od potrząśnięcia drzwiami by sprawdzić czy tam się nie gromadzi woda bo to tylko kilka sekund.
Dopiero później brałbym się za ściągnięcie boczku drzwiowego, jednak wcześniej polałbym "diagnostycznie" wodą.

W Tipo jest taka konstrukcja drzwi z tylu, że z szyby leje się po piance i jakakolwiek dziurka lub niedoklejenie pianki powoduje zaciskanie do wnętrza. Ie ma tu znaczenia jak było czy jest w innych autach, tipo ma to konstrukcyjnie niedorobione.

Jak coś się robi w drzwiach i narusza piankę to albo trzeba to ‚jakośâ€™ zakleić dokładnie albo dać nowa piankę ale jak pokazuje mój przypadek to nawet w ASO można spaprać.

W Tipo jest taka konstrukcja drzwi z tylu, że z szyby leje się po piance i jakakolwiek dziurka lub niedoklejenie pianki powoduje zaciskanie do wnętrza. Ie ma tu znaczenia jak było czy jest w innych autach, tipo ma to konstrukcyjnie niedorobione.

Jak coś się robi w drzwiach i narusza piankę to albo trzeba to ‚jakośâ€™ zakleić dokładnie albo dać nowa piankę ale jak pokazuje mój przypadek to nawet w ASO można spaprać.


dokładnie tak. Mnie tę folię dwa razy wymieniali, dwa razy niedokleili. W koncu sie wk... i pojechalem po dolnej krawędzi czarną, mocną taśmą. Problem się skończył

idedntyczna sytuacja była w oplach - przynajmniej w astrze G i Vectrze C. Dosc dlugo dochodzilem skąd się to leje. W Tipo lazłem juz w ciemno :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ja z kolei miałem też w tylnych drzwiach w Bravo zatkane odpływy drzwiowe i wody było właśnie kilka litrów. Ktoś tu wcześniej napisał, że mu też "chlupało" w drzwiach.


oczywiście, może tak być, ja tego nie krytykuję. Tyle że wtedy własnie - przede wsztystkim chlupie. I żeby poziom doszedl do folii tak wysoko zeby wylewac sie na plastikowy próg to naprawde musialoby tam byc parę ładnych litrów

jak pokazuje mój przypadek to nawet w ASO można spaprać.
ASO jako wzór jakości, tak to odczuwam, no słaby przykład :tongue

U mnie ten problem występuje we wszystkich 4 drzwiach. Wynika to pewnie z tego, że robiłem wygłuszenie i pozostawiłem jakieś szczeliny w drugiej warstwie od wewnątrz.

Trafna diagnoza. Wszystkie pianki do wymiany lub uszczelnienia :-)