Czesc,
posiadam Crome 1.9 120KM z 2008r od 5 lat,
Auto drugie rzadko uzywane, przejechalem przez ten czas tylko 35tys km. Ale utopilem w nim fure kasy, auto sprawdzone przez znajomego mechanika a i tak okazalo sie wtopa mechanicznie.
Przez pierwsze 2 lata wymieniony silnik, regenerowane turbo, sprzęgło, egr i kilka mniejszych rzeczy. Teraz bede potrzebowal tego auta do jazdy na codzien wiec chce je doprowadzic do b. dobrego stanu.
Zawieszenie, hamulce zrobione. Mam kilka pytan do Was:

1. Klima - sprawdzana przez 2 mechanikow, zaden z nich nie znalazl powodu wycieku gazu. Podejrzewaja parownik ale zaden nie chce dac gwarancji przed rozebraniem deski.
Wyciek gazu jest nagly, po jednym nabiciu jest pelna moc klimy przez 2 tygodnie a po kolejnym 2 miesiace. (5 razy testowane) A z dnia na dzien nastepuje calkowity wyciek gazu i kontrast nie pokazuje gdzie nastapil wyciek.
Czy ktoś z Was miał taki przypadek? Czy to rzeczywiscie może być parownik?

2. Termometr - raz zaklamuje temp o 10 stopni, innym razem jest ok. Czy sprawdzac zasniedziale kable, czy wymieniac cale lusterko?

3. Dmuchawa, ogrzewanie działa tylko w trybie zimno - cieplo. Jesli ustawie temp na 16 stopni to jest zimne powietrze jesli ustawie na 16.5 podaje gorace powietrze, czy to termostat czy jeszcze cos innego.

4. Audio - mam radio Blaupunkt z CD (naped CD przestal ostatnio działac) na kierownicy 6 przyciskow do obslugi i wejscie usb windows mobile.
Probowałem podłaczyć klucz USB ale bez efektu, czy to wejscie może służyć do podłączenia klucza z muzyka?
Zastanawiam się nad podłączeniem nowego radia android, ale czy przyciski na kierownicy będą z nim kompatybilne?

5. Mam pekniety plastik ktory znajduje sie przy galce skrzyni biegow ktory trzyma mieszek, nie wiem gdzie i pod jaka nazwa tego szukac...

6. Chiptuning - jak już auto będzie mechanicznie 100% sprawne myślę o zrobieniu chiptuningu.
Czy ktoś z Was w tym modelu robil?

Jeśli ktoś ma ochotę coś podpowiedzieć to dziękuję.

1. Jak występuje nagły wycie a kontrast nic nie pokazuje, to może być sprężarka. Bo warto też się pomęczyć i wpełznąć z kontrastem pod deskę.
2. Termistor w lusterku. Rozbierasz, wymieniasz i działa. Najlepiej kupić w elektronicznym za 1 zł czy tam 3 zł i wymienić samą końcówkę.
3. Albo to wina walniętego czujnika temperatury zewnętrznej, lub jest w panelu climatronika pod małą krateczką czujnik temperatury wewnętrznej. Analogiczna sytuacja z wymianą jak w pkt. 2.
4. To system BlueMe. Obsługe peny formatowane pod fat16 lub fat 32 i max o 4 gb.

Punkt 1: Nie trzeba rozbierać deski - wystarczy włożyć palec do spustu wody lub kamerkę endoskopową i będzie widać czy tam jest zielono. Dostęp raczej tylko od dołu do tej gumki spustu. Jeżeli z sprężarki to też było by widać zielony płyn/smar. Być może jak odkręcisz górną kratkę nawiewu (ta nad radiem to tylko 2 imbusy do odkręcenia) i ustawisz klapy do góry na panelu klimatyzacji to też tam zobaczysz głęboko zielony płyn jeżeli jest to tak duży wyciek to powinno być go tam dużo lub jego pozostałość na ściankach.
Punkt 2: mogą to być klapy mieszacza czyli serwonapęd klap
Punkt 5 : https://allegro.pl/oferta/ramka-mieszka-zmiany-biegow-fiat-croma-ii-1-9-jtd-15839256308
a jak nie to to pisać do ludzi którzy wystawiają na części Cromy

A ja odpowiem na pytanie o chiptuning. Mam co prawda wersję 150KM, ale to niewiele zmienia. Warto, warto i warto. Auto pokazuje wtedy pazur, dla mnie wersja 150KM była OK-jeżdziła jakoś, ale no słabo troszkę. Kupiłem od kolegi lisekq boxa podnoszącego moc i było lepiej, ale jak wiadomo im dalej w las tym więcej drzew, w końcu zrobiłem chiptuning, uzyskałem 199KM i 505Nm, teraz to inne auto jest. Ja polecam. Należy przy tym pamiętać o dobrym oleju i najlepiej 5w40, bo obawiam się, że 5w30 byłby w stanie zgubić film. Oczywiście hamulce również, rozpędzić się rozpędzi każdy trupek, ale z hamowaniem już gorzej, zwłaszcza którymś z kolei.

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!

Ja o radiu. Mizesz wymienic ale najlepiej na firmowe, bo te chinskie androidy zamulaja. Co do przyciskow to chyba mam koonwerter do twojego auta, no kupilem dla siebie, ale mialem nawigacje i tu nic nie pomoze z przyciskami, ale podobno w blue and me to dziala bo nie ma po can-ie sygnalu.

Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka

Kupiłem od kolegi lisekq boxa podnoszącego moc i było lepiej

.
to jak już sobie tak siedzimy i rozmawiamy xD
wiadomo, tuning na hamowni jest w miarę bezpieczny. powiedzmy. ;)
zaś ws. boxów zdania rabinów są podzielone, a w internecie opinii miliony. każda inna.
i teraz tak: moja cromka 120KM, sprzęgło/dwumas prawie nowe, M32 po regeneracji/remoncie, wtryski po regeneracji o ile wiem, rozrząd nówka.
ryzykowalibyście delikatny box?
chip jest kontrolowany softem pod konkretne auto, box w zasadzie uj wie co w środku małe chińskie rączki poustawiały.
bo ciśnienie na full to kazdy gupek potencjometrem umi podkręcić. xD
no przydałoby się te 150KM, fajnie mi to jeździ, ale wiadomo... ;)

Odpowiedź na to pytanie jest skomplikowana. Jak zawsze.
Ja z boxa byłem zadowolony, ustawiłem go na maxa, wiadomix, jak szaleć to szaleć.
Czy przy manualu bym się na to zdecydował, nie wiem. Sam teraz mam podobną zagwozdkę, bo boxa mam, auto drugie z manualem też... Co prawda lekko kuleje mu zawór upustowy lub turbina i dopiero jak doprowadze je do stanu powróce do rozważań.

Na plus, zupełnie inna reakcja na gaz, tyle że nadal rozmawiamy o 150KM. Przy wciśnięciu na maxa gazu trzeba trzymać obie ręce na kierownicy, bo potrafi zaskoczyć. :) Czasami ciężko opanować, dlatego dwie ręce w gotowości, bo 505Nm potrafi prowadzać przednio napędowca swoimi drogami. Banan jest. Sądzę, że wersja 120KM zaskoczy podobnie. No, tylko że ja lubię dynamiczną jazdę, śmiagam tez po torze czasami (nie Cromą, to nie tego tupu auto, nie do tego służy). Po chipie prędkość max. 248 kmh wg. GPSa, bo licznik zamyka.
Minusy. Olej raczej tylko 5w40 j.w. Lepsze hamulce, bo standard wymięka przy dynamicznej jeżdzie. Mnie tak puchły Bosche, że po 3-4 ostych hamowaniach tarły o osłone termiczną. Teraz mam tzw. carbonowe (wysokonawęglane raczej) z ceramicznymi klockami i tego problemu zupełnie nie ma. Śmierdzą coś jak spalone sprzęgło, ale nie puchną i skuteczność hamowania taka sama jak na zimnych -*. Jednak nie polecam klocków ceramicznych do zwykłych tarcz, bo znikają wtedy w oczach. ;)
Dobra, reszta później bo musze wyjść. ;)

Reszta minusów jest związana z konstrukcją Cromy. Skrzynia oraz półosie, należy o tym pamiętać i zdecydować samemu. Jak komuś zależy na jak najniższym koszcie utrzymania to raczej odradzam, raczej.

Odnośnie samego boxa, owszem oszukuje on czujniki, wpina się go w listwę CR, ale naiwne jest twierdzenie, że to potencjometr zwykły, to nie stare TDI. ;) Tutaj jest to bardziej rozbudowane, choć wywodzi się z potencjometru. Oczywiście nie może równać się ze stworzeniem nowej mapy przez tunera, niemniej nie demonizowałbym tych boxów, działa to i działa dość dobrze, przynajmniej ten którego mam. Przyjmijmy, że box jest tanią alternatywą dla prawdziwego tuningu i jako taki nalezy na to patrzeć, ze wszelkimi wadami i zaletami taniości.

*- tej samej firmy tarcze i klocki zastosowałem też do Scenica1 o zawrotnej mocy 107 bagietek francuskich (w rzeczywistości jak ma 90 bagietek to chyba szczyt) i ani razu nie śmierdziały, choć bardzo się starałem to spowodować. Tutaj to pewnie przerost formy nad treścią był, ale i tak były do wymiany, więc...

Dobra, reszta później bo musze wyjść.
po pierwsze, serdecznie i nieironicznie wielkie dzięki.
za to że ci się chciało, za merytorykę, i ścianę tekstu. lubię to tutaj. ;)
po drugie, niepotrzebnie skupiłeś się na hamulcach, hamulce są dla zgredów, na tym się nie jedzie! xD
serio, nawet nie biorę pod uwagę wymian w tym aspekcie, bo nie mam zamiaru rozpędzac się do prędkości wyższych, niż obecnie.
box ma mi dac ciut więcej dynamiki w tym, co dotychczas robię na drogach.
znaczy, normalny ruch miejski, bądź trasa.
czyli normalne np. 150 włoskich ogierów a nie liche 120 kucyków.
btw, znalazłem w archiwum gunwo, które w stilo miałem, a odkryłem już po kupnie auta.
nie pamiętam czy była róznica, ale wtedy wydygany, wypiąłem i sprzedałem w piguły.
sam oceń, co czasem kryje się w obudowie tych boxów.
jest się czego bać. ;)
ps. piszesz "zrobiłem chiptuning, uzyskałem 199KM i 505Nm"...
jezusicku, ale zazdro. :o
44060
44061

Dynamika wzrasta mocno, serio mocno. Mając porównanie obecnie automat i manual. To całe szczęście, że podstawom u mnie jest automat. Jaki by on nie był, nie zmienisz biegu manualnie szybciej niz on. Uzyskałem 7,9s do 100kmh i wątpię abym zrobił podobnie manualem. No może ze 40 lat temu. :)
Odnośnie twojego znaleziska, cóż skoro działało...
Poza tym, ten twój sprzęt to jeszcze z czasów przed SMD, więc jak miał wyglądać? Moim zdaniem wygląda dokładnie tak samo jak każda elektronika z tych czasów. Gdy zaczynałem się bawić elektroniką nowością były tranzystory i może dlatego tak na to patrzę, ale mnie to nie straszy w żaden sposób. Nawet uważam, że wykonanie jest na wysokim poziomie. Zwróć uwagę na kondensatory choćby, to solidne elementy.

Większość BOX-ów pracuje w ten sposób, że wpina się je tylko w szynę paliwową CR. Mierzą one więc sygnał wyjściowy ciśnienia i przetwarzają na niższy niż jest faktycznie. Następnie generują i wysyłają do sterownika silnika zaniżoną wartość. Wartość ta jest interpretowana przez sterownik silnika jako za niska i podnoszone jest ciśnienie przez sterownik silnika a dokładnie wysterowana jest pompa CR. W ten sposób fizycznie na szynie paliwowej jest wyższe ciśnienie i w tym samym czasie jest wtryskiwana większa dawka paliwa a to generuje więcej mocy.

Bardziej zaawansowane Boxy nie tylko zmniejszają (są prostym dzielnikiem) to ciśnienie ale robią to na podstawie mapy. Najbardziej zaawansowane wpina się i do Pompy CR i do szyny paliwowej CR i sterują a dokładnie przejmują funkcję sterownika. Boxy mają swoje plusy bo prawie każdy może to zrobić nie ingerując w sterowniki ale nie pozwalają wystroić silnika tak jak modyfikacja na mapie w silniku.
Ja kiedyś się bawiłem w Stilo 1,9 JTD i z 115 KM miałem w końcu program z 155KM i moment prawie 400nm. Banan był, auto zapierniczało ale niestety cierpiały inne podzespoły jak właśnie hamulce, koło 2-masowe...
W Cromie miałem przez pewien czas Boxa ale zrezygnowałem z tej formy zabawy bo Croma mi służy obecnie do podróży po Europie z rodziną i te 150... pewnie 165 KM realnie mi starcza ( Z wiekiem większość 1,9 mjtd ma zazwyczaj więcej mocy niż mniej :cool: ale swojej nie hamowałem ). Po drugie Croma ma za słabe hamulce ( ja niestety mam już wersję fi=285 mm ) a nie chciało mi się przekładać. Co prawda mam nawiercane i nacinane tarcze i miękkie klocki aby to nie puchło ale to tylko "pudrowanie noska". Po za tym moja skrzynia M32 mimo stosowania najlepszego oleju mogła by 500 NM nie wytrzymać.
Do zabawy obecnie mam Hyundaia Kone z silnikiem 1,6 Turbo -198KM i prawie 265 Nm i dwusprzęgłowym 7 biegowym automatem. Stosunkowo lekkie auto 1300 kg.

Panowie, odpuszczam. ;)
to zresztą ciekawe, bo już kilka podejść robiłem, do ulubionych se dodawałem jakiegos boxa w internetach, i parę dni czytania.
i zawsze kończyło się na odkliknięciu. xD
teraz to samo, zwłaszcza temat osi i skrzyni mnie zmartwił.
ja nie miałem zamiaru na torze wyczynu robić, ale wiem że częściej niż zwykle, dawałbym cromce miodu.
a że jestem już panem w powaznym wieku(choć w głowie siano, na swiatłach lubie czasem utemperować sebiksa w civiku xD), przedkładam ekonomię nad zabawę.
właściwie tylko szkrzynia jest elementem, który byłby na granicy eksploatacji, niezależnie od sposobu w jaki bym korzystał z auta.
auto teraz jeździ, i to całkiem zacnie.
a nie poprawia sie czegoś, co działa dobrze.
dziękuje za wasze opinie i wskazówki, nie zawiodłem się. ;)

Mam takie pytanko, mianowicie coś mi stuka, puka za licznikiem pod deską co to może być?

Panowie, odpuszczam
Panowie, kupiłem. <facepalm>
I zamontowałem.
Na domyślnych ustawieniach śrubki xD pojeździłem, ale po kilku minutach butowania check wyskoczył. Auto jednak jechało ok.
Przykręciłem dwa obroty srubką, i chack zgasł, no ale wiadomo, odkręciłem po chwili jeden obrót. Było super, to dalej, jeszcze pół obrotu więcej.
Wtedy znów check, i tryb chyba awaryjny, bo nie kręcił się powyżej 2k.
Przykręciłem te pół, w MES sprawdziłem że to błąd ciśnienia paliwa(no kto by pomyślał), i ogień.
No jest różnica. Do tego stopnia, że asr na dwójce nie wyrabia, a ogólna rzeźnia zaczyna się ok 2k obrotów.
Podsumowując, dynamika wzrosła że o ja cię piedrolę.
Muszę zbastować, bo zarżnę auto. xD
Dziś się pobawiłem, może jeszcze z parę dni będę się ekscytował, aż zacznę znów jeździć jak cywilizowany człowiek. ;)
Box to proracing cr1, jakby coś.

A mówiłem? :) Banan jest, co?
A konkretnie jaki numer błędu miałeś? Może po prostu odczyt wyszedł poza minimum skali?
Ja mam/miałem w zasadzie, Proracing CR2, wydaje się bardziej cywilizowany. Ale to może tylko moje "widzimisię".
To teraz nie zostaje nic innego jak jechać na hamownię, 2 lata temu w Łodzi był to koszt 100zł teraz pewnie więcej, ale jak przerabiałem Mercedesa CDI to kilka razy byłem. Aż przegiąłem na torze i poszedł do krainy wolnych cetanów. :)

o ile pamiętam to P091.
myślę, że chyba skręcę tą śrubkę troszkę, bo nawet nie chcę sobie wyobrażać, jakie tam przegięcia w parametrach muszą być. xD
ale najpierw chwilę się nacieszę tym bananem. croma idzie jak wściekła, dosłownie rwie. ;)
a kiedyś może porównam w MESie stare i nowe parametry turbiny, np.

o ile pamiętam to P091.
myślę, że chyba skręcę tą śrubkę troszkę, bo nawet nie chcę sobie wyobrażać, jakie tam przegięcia w parametrach muszą być. xD
ale najpierw chwilę się nacieszę tym bananem. croma idzie jak wściekła, dosłownie rwie. ;)
a kiedyś może porównam w MESie stare i nowe parametry turbiny, np.

No właśnie idzie.... ale to trzeba też wyhamować :cool: