Cześć Wam,

Piszę do was z problemem braku przedniego lewego światła w Cromie. Auto było u mechanika ale nic nie mógł poradzić, trochę tam popatrzyłem i zauważyłem, że to jest niepodpięte.
Pytanie do was, czy da rade to wpiąć bez demontażu reflektora oraz w sumie najważniejsze pytanie, gdzie to wpiąć :)

Załączam zdjęcia

to jest przegrzany przewód masowy z wykruszoną izolacją wpina się go w pobliżu żarówki.

dziękuje, a jest możliwość wpięcia go bez demontazu reflektora? tam zaglądałem ale nie mogłem znaleźć właśnie tego miejsca gdzie to wpiąć, połozyłem tam ten przewód w pobliżu żarówki i świeci ale jeden lekki wstrząs podczas jazdy i pewnie znów światło zgaśnie.

Tak. miałem podobnie podpalony zacisk, wywierciłem mały otworek fi 1 i przykręciłem małym blachowkrętem nowa blaszkę ze starej płaskiej baterii jest ok już 4 lata.

ok, to bedzie ostateczne rozwiazanie, ale ogolnie, to gdzie znajduje sie wpinka zeby wlasnie wpiac ten element co pokazalem na zdjeciu?

To jest wygięta blaszka z obudowy żarówki, może być częściowo podpalona