tedybear
07-06-2024, 18:29
Witam Panie i Panów.
Wczoraj po raz pierwszy od nowości wymieniałem opony.
Koła dokręcone odpowiednim momentem, przejechane kilkadziesiąt kilometrów, ponownie sprawdzenie czy koła dokręcone, ciśnienie w każdym kole takie samo. Zero problemów.
Zatem
-wczoraj wymiana opon
- przejazd może z 50km na różnych prędkościach, sprawdzenie ponowne dokręcenia kół i powrót do garażu.
- kolejny przejazd wczoraj i dziś łącznie ze 150km i dziś przy powrocie kontrolka sprawdzenia ciśnienia w oponach
- stacja i sprawdzenie ciśnienia - w każdej oponie tyle samo
- powrót do domu bez wyskakującego komunikatu o sprawdzeniu ciśnienia w oponach.
- przyjazd do domu i sprawdzenie manometrem - każda opona takie samo ciśnienie.
Czy to możliwe, że komputer pamiętając średnicę na starych oponach dopiero po dobie i przejechaniu kilkuset kilometrów zauważył różnicę pomiędzy starymi a nowymi oponami?
Wczoraj po raz pierwszy od nowości wymieniałem opony.
Koła dokręcone odpowiednim momentem, przejechane kilkadziesiąt kilometrów, ponownie sprawdzenie czy koła dokręcone, ciśnienie w każdym kole takie samo. Zero problemów.
Zatem
-wczoraj wymiana opon
- przejazd może z 50km na różnych prędkościach, sprawdzenie ponowne dokręcenia kół i powrót do garażu.
- kolejny przejazd wczoraj i dziś łącznie ze 150km i dziś przy powrocie kontrolka sprawdzenia ciśnienia w oponach
- stacja i sprawdzenie ciśnienia - w każdej oponie tyle samo
- powrót do domu bez wyskakującego komunikatu o sprawdzeniu ciśnienia w oponach.
- przyjazd do domu i sprawdzenie manometrem - każda opona takie samo ciśnienie.
Czy to możliwe, że komputer pamiętając średnicę na starych oponach dopiero po dobie i przejechaniu kilkuset kilometrów zauważył różnicę pomiędzy starymi a nowymi oponami?