Witam zauważyłem że w trasie prędkość 120/130 km/h po przejechaniu 1500km ubyło 0,5 l
Czy to normalne ??
Auto nie kopci reszta parametrów OK

Nie jest normalne.
Jak już, to olej będzie brać przy pałowaniu w mieście, od świateł do świateł wyścigi.
Na trasie ma być spokój, ale tak w okolicach 110 km/h (=3500 RPM), więcej tego zestawu (8V + skrzynia C514) się nie poleca kręcić.

Zrób profilaktyczne odmoczenie pierścieni (idealnie połączyć to z wymianą oleju i/lub świec). Wlej coś w cylindry, nie dużo, po 20-50 ml i zostaw na godzinę chociaż, idealnie na noc. Później spróbuj odciągnąć to co zostało (od razu będzie informacja, czy równo wszędzie ubyło lub nie - obojętne, ma być równo na wszystkich cylindrach, o ile będą ustawione równo).
Płukanki w sensie dodatków do oleju przy zmianie działają gorzej. Lanie od góry w cylinder lepiej.

Przy okazji będzie widać stan świec, wygląd (prawidłowa "kawa z mlekiem", czy zjarane na czarno, siwo, fioletowo i tym podobne efekty).

PS
Oczywiście olej zmieniamy co 10-12 tysięcy km. Nigdy żadnego "long-life" (nie ma czegoś takiego, to hasełko/strategia marketingowa pod korporacje, floty).

Miałem GP z tym silnikiem i mogę potwierdzić, że długa szybka trasa powoduje zauważalne zużycie oleju. Nie sprawdzałem nigdy ile dokładnie, ale po trasie do Chorwacji był zawsze zauważalny spadek poziomu. A że do silnika wchodzi tylko 2.5l zawsze miałem to na uwadze i pilnowałem, żeby dolać.

W tych silnikach trzeba trzymać poziom "max" cały czas. Miska jest ta sama od 30+ lat i prawdopodobnie oleju by weszło więcej.
Obniżyli poziom (wydłużyli bagnet) tylko ze względu norm spalin, aby silnik szybciej się nagrzał.
Wykorbienie jest większe niż w starszych i słabszych FIRE (1,1 i 1,2), ale chyba nie na tyle, żeby 2,6-2,7 litra wchodziło. Zapewne można by do 3,0 wlać.

Wielu zmieniało już zgniłe miski, ale nikt nie wpadł na pomysł, aby to zmierzyć (jak się ma wał korbowy do poziomu na bagnecie)!
Kto będzie wymieniał miskę olejową, niech pamięta i to sprawdzi.