Witam grupowiczów, pacjent to fiat fiorino 1,3 multijet i zaczyna mnie już stresować. Mianowicie jakiś czas temu poprostu przestał odpalać i przyczyną była zastała sekcja na pompie, blachostka. Po regeneracji pompy zaczęły się problemy z jazdą. Odpala jak złoto i na luzie wkręca się na obroty bez żadnego problemu. Natomiast po wrzuceniu biegu i nie ma znaczenia jakiego szarpie jak zły ale tylko do 1,6tys a po wyżej żyje jak gdyby nic.
Byla już założona pompa, przepływa I egr z drugiego a nie dało to nic. Pomocy bo już ręce rozkładam.

Robil ktos logi podczas jazdy , tzn. jazda z zapietym lapikem i podglad parametrow podczas jazdy.Moze dostaje za malo paliwa , pompa w zbiorniku sprawdzona?;-)

Mechanik sprawdzał i stwierdził że ciśnienie jest ok. Pompka w zbiorniku na bank podaję nie wiem tylko czy odpowiednią ilość

Jeszcze zobaczyc do [potencjometru pedalu gazu, sprawdzic programem. Cisnienia paliwa, doladowania, przeplyw powietrza?! Ogarnieci mechanicy takie rzeczy powinni sprawdzac, nie tylko wymieniac na pale ,jak leci... i kaska. W tych silnikach lubią "przedmuchiwac " podkadki pod wtryskiami, trzeba zobaczyc ,czy tam kompresja nie ucieka?!:roll:

Dziękuję Braval. Sprawdzę to co podałeś