2011 rok - w książce serwisowej w ASO pierwsze 4 lata wlewali 5W30 , kolejne 4 lata w innym ASO 5W40 - teraz leję Mobila 5W30 300 XE (low emission) i podczas wypalania DPFa zostawiam siwy dym i niezłą zadymę za sobą.. teraz się zastanawiam czy wina oleju i sadzy czy może wymieniony DPF na JMJ (zamiennik PL) jest trefny i na dopalaniu idzie nadmiar paliwa przy całkiem drożnym DPFie (bo w parametrach widać że ciężko go zapchać) Korekty wtrysków idealne (rok temu wymieniłem komplet) moc nie spada, auto nie zawodzi - tylko te efekty dymne co 400 km są niezbyt miłe.

Następny nie-mądry temat tego typu.
Kiedy się nauczycie lać to co instrukcja mówi (i nie zawracać dupy w internecie, fora, grupki FB, YouTuby)?
A na przebieg zapychania/wypalania DPF ma wpływ styl użytkowania i tego nie przeskoczysz zmieniając olej na innej firmy.

Następny nie-mądry temat tego typu.


Już Cię polubiłem.... odpowiem na to pytanie - wtedy kiedy w instrukcji będzie odpowiedź na to pytanie

W instrukcji do pojazdu nie jest napisane jaki należy lać olej?

Na pocieszenie powiem,ze te silniki tak "kopca" przy wypalaniu filtra.Mam takowy motor i w lusterku widac ":wypalanie".Wszystko jest w oryginale , poza trzema wtryskami.Pewnie jak jadą za mną miszczowie w niemieckich bolidach, to klną ,az się widno robi , pewnie?!:lol: Ale ja jak jade ca tym tdi,to zwalniam , niech mnie ktos wyprzedzi , bo taki k...wski smród,ze przelaczanie na obieg wewnetrzny i otwieranie okna niewiele pomaga... Nie kombinuj z olejami ,jak koledzy wspominają , a podczas wypalania zredukuj bieg i zwieksz obroty silnika do 3 tys. rpm, szybciej przestanie kopcić(przetestowane) i da się zyć!:cenuzra:

W instrukcji do pojazdu nie jest napisane jaki należy lać olej?

jest oczywiście informacja jaki "zaleca" producent do diesla a jaki do benzyny - jednak nie rozróżnia wersji z DPF i tej bez, co powodowało że autoryzowane serwisy nie zalewały odpowiednich, niskoemisyjnych olejów do silnika z DPF - widzę to w historii serwisowania tego GP - raz 5W30, potem 5W40





i da się zyć!

wiesz, te silniki nie są złe i zastanawiam się skąd tyle sadzy przy wypalaniu - podejrzewam że te zamienniki DPF JMD są zwyczajnie lipne i podczas wypalania nie osiągają na tyle wysokiej temperatury żeby ta sadza, popiół się dopaliła w mniej efektowny sposób - widzę po parametrach że ciężko go zapchać a silnik sam co 400 km mimo braku istotnej różnicy ciśnień uruchamia proces dopalania - dobra wiadomość jest taka że to chodzi bez awaryjnie a zła że nadmiar paliwa przeznaczony do dopalania idzie w postaci dymu bo nie ma optymalnych warunków do poprawnego dopalania (temperatura, ciśnienie) jednak na tyle korzystne że się potrafi ostatecznie zakończyć bez błędów na desce. Zastanawiałem się jak to wygląda w oryginalnym DPF

PS. i kolegów którzy nie mają wiedzy o dieslu i DPF w tym silniku 1.3 bardzo proszę o powstrzymanie się w komentowaniu tematu bo zasada "jako że się nie znam, chętnie się wypowiem" nie pomaga:)

Nie bierz nic do siebie! Mnie tez tu na forum przez te lata nieraz chłopy besztali...:lol:Jak masz czym zrób mu wypalanie serwisowe, zobaczysz cisnienia i temp. palenia.Moim zdaniem ,aby zmienic nieco parametry wypalania ,trzeba by pogrzebac w sterowniku(zmienic mu soft).Moj ma 11 lat ,212 kkm nalotu.Mialem bravke 2,o z dpf i powiem ,ze tez kopcil ciut mniej przy wypaleniu.Natomiast 500X z adblue,to tu nic nie widac i nie czuc?! ;-)

Nie, nie przejmuję się - dbają koledzy o forum i ja to rozumiem - śmieci szczypią w oczy - ale chciałem nieco zainteresować tematem współpracy sterownika w tym silniku z zamiennikiem DPF-a JMJ.
Nie posiadam odpowiedniej wiedzy w temacie map sterownika żeby wyrokować jaki parametr odpowiada za regulację czasu wtrysku dodatkowej dawki paliwa w procesie dopalania i czy ten parametr jest sztywno zaprogramowany czy zależny od wartości "zapchania DPFa" wskazywanej przez czujnik różnicy ciśnień Moja teoria jest taka, że w momencie wymiany DPF na zamiennik JMJ, pomimo adaptacji czujnika różnicy ciśnień, sterownik nie posiada "umiejętności adaptacji" tego czasu wtrysku do nowych warunków, wynikających ze zwiększonej drożności filtra JMJ - to powoduje zalewanie go nadmiarem paliwa w uruchomionym procesie dopalania i w efekcie zjawiskiem nadmiaru dymu. Prawdopodobnie przesterowanie tych map spowoduje poprawę tego stanu - ale producent tego nie zrealizuje... może ktoś z tunerów to potrafi lub zna takiego specjalistę z wiedzą w tym zakresie i możliwościami takiej modyfikacji.

Może ktoś będzie szukał odpowiedzi na nadmiar dymu przy wypalaniu i pomoże mu mój przypadek- jako że ostatnie wypalanie prawie zablokowało ruch uliczny postanowiłem bardziej się przyjrzeć EGRowi - mimo że czyściłem do błysku i nie pokazywał błędów to on powodował ten stan - przez cały czas dodopalania zapychał DPF sadzą ze spalin - problem stanowi blokowanie trzpienia grzybka w prowadnicy i osłabienie sprężyny- możliwe że i cewki - jako że jazda odbywała się głównie w mieście i okolicach domu - trudno było wyczuć spadki mocy tym bardziej że zawór pracował zmiennie - czasem prawidłowo czasem nie do końca - widocznie przepływomierz sobie radził i mierzone powietrze jako tako nadążało za oczekiwanym - w MES wyglądało to dość normalnie - pokazywał pracę EGR w parametrze otwarcie % EGR, dodatkowo filtr DPF nie pokaże chwilowego zadymiania bo go skutecznie maskuje aż do regeneracji.. po wymianie na nowy auto pracuje ciszej, bardziej miękko i równo, pod górkę gdzie męczył się na trójce- teraz jedzie czwórką, wypaliłem statycznie filtr - dymu tyle co nic - kilka sekund - potem spokojnie 650 stopni i po sprawie. Gdybym jeździł tym autem na codzień prawdopodobnie wcześniej bym wyczuł chwilowe braki tej mocy - ale grunt że działa i jest sprawny.