Czołem.

Od czasu jak temperatury spadły, zaczęło się i póki jeszcze mam siły i odrobinę samozaparcia, chciałbym problem rozwiązać dla własnego zdrowia psychicznego i bezpieczeństwa na drodze.

Otóż od paru dni cyklicznie powtarza się jeden problem. Po dłuższym postoju (kilka godzin), odpalanie na zimno jest ciężkie - to jest odpala po dosłownie dwóch lub trzech obrotach rozrusznika, ale tak jakby z wysiłkiem, bo aż wskakuje na 1400 obrotów i spada poniżej 900-1000 po 3-4 sekundach i max po dziesięciu siada w okolicach 800 obrotów, które trzyma całkiem równo. Do tego przy tym zimnym starcie pojawia się często komunikat na komputerze "ASR niedostępne, sprawdź instrukcję" lub "ABS niedostępny, sprawdź instrukcję" ale bez żadnych kontrolek na desce rozdzielczej. Jak pochodzi kilka minut chociaż, po zgaszeniu, wyciągnięciu kluczyka, zablokowaniu i odblokowaniu aura, przy ponownym rozruchu błędów brak.
Klapy OFF, EGR i DPF OFF. Korekty wtrysku według MES:
Cylinder 1 - -0,22 mm3/w
Cylinder 2 - -1,10
Cylinder 3 - 0,46
Cylinder 4 - -0,11
Cylinder 5 - 0,97

Podłączenie do MES i skan dają następujące błędy.
Na samym włączonym zapłonie:
Nadwozie (BCM)
Body Computer Marelli
B1005 - Napięcie akumulatora
U1602 - Usterka linii CAN

Wskaźniki (ICP)
B1004 - Kontrolka awarii ESP

Po odpaleniu i podpięciu z zielonym adapterem, skan daje taki wyniki:
C1107 - Tablica rozdzielcza - nieprawidłowy sygnał ( Krytyczny)
C1800 - Zasilanie jednostki sterującej (Zapisany)

Do tego próba podpięcia do samego modułu wywala komunikat "Niezgodny kod ISO" - ISO rozpoznane jako TRW Lucas ABS (ESP).

Będę ogromnie wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki i podpowiedzi, gdzie ewentualnie szukać przyczyn lub rozwiązań. Akumulator (Marki MAX) ma ok. roku. Ładowanie pokazuje ok. 14,2V zaraz po rozruchu i potem wskazywał niemal na sztywno po kilku testach 14,4V.

W załącznikach wrzuciłem robione na szybko zdjęcia z MESa.

Akumulator do sprawdzenia i masy na silnik i nadwozie...;-)

Problem z Akumulatorem lub/i z klemami... na 24 godziny do ładowania a jeżeli ma więcej niż 5 lat lub napięcie po nocy spada poniżej 12,55V to do wymiany zanim się coś nie rozwali od spadku napięcia. Ten silnik potrzebuje bardzo duży prąd rozruchowy i pod maską musi być akumulator o odpowiedniej pojemności i prądzie rozruchowym.

Aku ma coś około roku, jak dobrze pamiętam 4max 80ah 740A. Był pod prostownikiem jakieś 16-18h, niewiele to zmieniło prawdę mówiąc.

Ponadto nawet po odpaleniu, jak pochodzi chwilę, to wywala ten błąd przy łączeniu z modułem ABS/ESP i nawet jak się go skasuje, to wywala ten błąd krytyczny od razu. Komunikacja z zegarami - jakieś zimne luty, czy co? Test kontrolki panelu podświetla ją i wiem, że działa. Za to jak chcę się połączyć z samym modułem, to dopiero wtedy jak błąd wywali, to zapala się kontrolka ABS na zegarach. Odłączę się w MES od modułu i kontrolka od razu gaśnie.

Zmierz napięcie po nocy na klemach bez odpalania , zmierz po odpaleniu. Jeżeli będzie 12,65v / 14,00...14,4 V to szukaj w przewodach, może zaśniedział przewód masowy do silnika/karoserii ( możesz zmierzyć po odpaleniu napięcie pomiędzy klemą "-" a korpusem silnika oraz karoserią.
Wszystkie układy ABS i wspomagania są bardzo wyczulone na spadek napięcia. Po niżej 9 V przy rozruchu to już potrafią dziać się cuda.
Ja nadal obstawiam akumulator bo masz B1005 - Napięcie akumulatora.... Od tego się zaczyna i na tym się kończy a wiekiem akumulatora się nie sugeruj bo teraz to różnie bywa...
Rozrusznik pracuje poprawnie / nie zacina się?

Zmierz napięcie po nocy na klemach bez odpalania , zmierz po odpaleniu. Jeżeli będzie 12,65v / 14,00...14,4 V to szukaj w przewodach, może zaśniedział przewód masowy do silnika/karoserii ( możesz zmierzyć po odpaleniu napięcie pomiędzy klemą "-" a korpusem silnika oraz karoserią.
Wszystkie układy ABS i wspomagania są bardzo wyczulone na spadek napięcia. Po niżej 9 V przy rozruchu to już potrafią dziać się cuda.
Ja nadal obstawiam akumulator bo masz B1005 - Napięcie akumulatora.... Od tego się zaczyna i na tym się kończy a wiekiem akumulatora się nie sugeruj bo teraz to różnie bywa...
Rozrusznik pracuje poprawnie / nie zacina się?

Postaram się zrobić ten pomiar jak najszybciej, ale zazwyczaj z rana jest bieg jak w sztafecie olimpijskiej. Niemniej po całej nocy odpala bez problemu, może ze dwa- góra trzy razy zakręci zanim zaskoczy jak tylko zniknie kontrolka grzania świec. Tyle, że to taki ciężki star jak pisałem, aż wbija go na 1400 obrotów i jakby lekko nierówno pracuje przez pierwsze 3-4 sekundy zanim zejdą mu obroty poniżej 1000.

Zaraz po starcie ładowanie pokazuje 14,2V, po paru minutach chodzenia na wolnych obrotach pokazywał w MES 14,4-14,42V. Pobawię się jeszcze woltomierzem, posprawdzam masy na silniku i karoserii, przeczyszczę klemy i wymienię aku może na taki z mocniejszym prądem na rozruchu.