Mam pytanie, czy w w/w modelu fiata jest mozliwość podładowania akumulatora bez wyciagania go z auta, tj. podłączając prostownik wprost do zamontowanego aku?
Dodatkowo mam pytanie jak dostac sie do plusa (+) aku, bo jest tam zamontowana czerwona plastykowa osłona?

Mam pytanie, czy w w/w modelu fiata jest mozliwość podładowania akumulatora bez wyciagania go z auta, tj. podłączając prostownik wprost do zamontowanego aku?
Dodatkowo mam pytanie jak dostac sie do plusa (+) aku, bo jest tam zamontowana czerwona plastykowa osłona?

Do poczytania.....
https://fiatklubpolska.pl/instalacja-elektryczna-i-elektronika-tipo-538/ladowanie-akumulatora-42842/

Temat do kasacji (bo są już takie na każdym forum moto).

Tak, można ładować akumulator zamontowany w samochodzie. Bo niby dlaczego nie? Takie obawy pokazują zerową wiedzę ogólno-techniczną w społeczeństwie, jak nie rozumie, to na wszelki wypadek się boi wszystkiego. Oraz same "problemy" (gdzieś tam nie ma dostępu, bo jest osłonka itp.).

Pod warunkiem, że się nie używa jakiegoś prymitywnego prostownika z piwnicy po dziadku. Takiego, że bez kontroli wali w spoczynku (bez obciążenia) 16-17 V na przykład (czyli akumulator będzie sukcesywnie ładowany do niepotrzebnie wysokich wartości). Tak starsze pokolenia niby "dbały" o akumulatory, na prawdę je niszcząc.

Na plus, że w ogóle ktoś wie, że akumulatory trzeba okresowo doładować (1-2 razy w roku minimum i to już robi różnicę w żywotności).