PDA

Zobacz pełną wersję : Ku przestrodze dla właścicieli diesli



Balance
26-10-2023, 10:32
Może ktoś ma podobne objawy jakie ja miałem i mu się przyda. Otóż silnik od kilku miesięcy gorzej odpalał po postoju, nieważne jaka temperatura otoczenia, czy to lato, czy jak teraz już jesień„. Rozrusznik musiał dłużej kręcić zanim odpalił, dodatkowo zaraz po odpaleniu było zadrganie silnika, na ciepłym było w miarę dobrze, ale też chwilę kręcił. Pomagało jak przed odpaleniem przekręciłem kluczykiem kilka razy. Miałem wymienione świece żarowe, wiązkę świec, sprawdzoną całą elektrykę i podejrzenie padło na wtryskiwacze. Pojechałem do faceta, który regeneruje wtryskiwacze. Wyjął wtryskiwacze i powiedział, że nie trzeba ich regenerować, ale są mocno zabrudzone i wystarczy wyczyścić. Powiedziałem, że skoro zabrudzone, to jakaś przyczyna musi być. Powiedział, że brud w zbiorniku, więc miałem wyczyszczony cały zbiornik, przepłukane przewody i pompę.


Po tych zabiegach silnik odpala natychmiast, tak szybko, że kręcenia rozrusznika nie zdąży się usłyszeć.


I teraz przestroga. Najprawdopodobniej cały syf do baku dostawał się przez nietrzymającą uszczelkę przy pompie paliwa w baku. Miałem wyciek paliwa stamtąd, często tankuje do pełna, i po pewnym zatankowaniu i postoju, była pod samochodem plama. Ten wyciek był najprawdopodobniej od ponad roku, przez tyle czasu dostawał się brud. Bo pierwszy wyciek jaki zaobserwowałem pod samochodem został zbagatelizowany, bo obejrzeli pod spodem i powiedzieli, że nic nie widać.


Czyli warto te uszczelkę wymienić profilaktycznie w samochodzie kilkunastoletnim, jest tania, a może zapobiec dużym szkodom. I co jakiś czas obserwować czy nie ma tam wycieku.
Warto pewnie teĹź wyczyścić zbiornik paliwa, nie jest to tanie, ale inne naprawy w dieslu są o wiele kosztowniejsze.


Ja za czyszczenie wtryskiwaczy, zbiornika, przewodów, z wymiana filtra paliwa - zapłaciłem 2400 zł
Plus straciłem prawie cały zbiornik paliwa, bo trzeba było je wylać (ponad 300 zł) i zalać świeże.

GrandePunto8V
26-10-2023, 18:22
Ogólna porada jest taka, że w świeżo zakupionym samochodzie (zwłaszcza 10+ lat) wypada profilaktycznie zajrzeć do baku (syf), obejrzeć pompę i smok (zwłaszcza benzyniaki z filtrem zabudowanym w zespole pompy), zmierzyć ciśnienie paliwa. Nie czekać do awarii związanej z układem paliwowym.

Braval
26-10-2023, 18:59
W wiekszosci diesli ,dostęp do pompy w zbiorniku jest pod tylną kanapa.Tylko kto tam zagląda? U niektórych bylo tyle syfu,ze kilofem trzeba bylo dzialc?! Na sitkach pomp zbiera się taka "galaretowata masa",którą ciezko sprezonym powietrzem zdmuchac ,tak sie franca trzyma...Bodajże serwisowka peugeota ,pisala,ze najpierw sprawdzic stan filtra przy pompie zasilajacej, kiedy wali bledami niskiego cisnienia paliwa , trudnosci z rozruchem ,itd.ON sie bardziej syfi niz Pb , chocby z racji ,ze dodają ten ester oleju rzepakowego,a to sie lubi wytracic z paliwa i siedzi na dnie i pcha się do smoka w pompie. Generalnie przy wymianie filktra paliwa wypada zajrzec tam , szczegolnie przed zimą.Mozna się ustrzec przed wieloma problemami w zime., szczegolnie ,jak kol. "Grande" wspomina w autach 10+:lol:;-)
ps. jesienia i zimą, a prawie zawsze jezdzimy na pelnych zbiornikach!!!

petarda
10-12-2023, 22:19
A co to za ludowe dyrdymały z mchu i paproci?
Paliwo pomiędzy zbiornikiem a silnikiem ma filtr paliwa i tam zostaje brud, no chyba że ktoś jest tak leniwy i chytry że jeździ całe życie na jednym albo przepycha go wkrętakiem 😏
Wtryskiwaczem brudzą się od bio dodatków w paliwie i diagnozę robi się wstępnie w MES/ FES sprawdzając korekty na poszczególnych cylindrach.