Witam.

Mam problem z wentylatorami. Nie uruchamiają się przez co płyn chłodniczy się gotuje i cała zawartość zbiorniczka wylatuje górą.
Wskaźnik na liczniku pokazuje normalną temperaturę, też nie wiem dlaczego. Dla testu wykręciłem czujnik temperatury wody i wsadziłem go do wrzątku. Pokazywał tyle samo co w momencie kiedy woda miała temperaturę 70 stopni. Wymieniłem tez czujnik temperatury i nic to nie zmieniło.

Komputer wskazuje błąd 3 biegu wentylatora.
Wymienione zostały rezystory na obu wiatrakach,
Przeczyściłem Contact Sprayem wszystkie piny przy wentylatorach oraz komputerze i skrzynce z bezpiecznikami w komorze silnika,
Wymieniłem bezpieczniki od wentylatorów,
Podłączony został wentylator bezpośrednio z akumulatora, żeby sprawdzić czy działa. Oba wiatraki się kręcą.
Specjalnie zagrzałem silnik na postoju. Termometr wsadzony w zbiorniczek pokazywał 96 stopni i dopiero włączył się jeden z wentylatorów, ten który powinien uruchamiać się razem z klimą. Po 2 sekundach się wyłączył, za około minutę włączył się znowu na dwie sekundy, później już się nie włączył. Temperatura w zbiorniczku spadła do 92 stopni.

Woda nie zagotuje się jeśli jeżdżę po drogach gdzie co chwilę trzeba stanąć na skrzyżowaniu i nie przekraczam 70km/h. Problem pojawia się na autostradzie. Po przejechaniu ok. 15km z prędkością 90-100km/h, wody w zbiorniczku już nie ma.

Co robić? Gdzie szukać problemu?
Samochód kupiłem na początku tego roku, więc nie znam go za bardzo. Prawdopodobnie działo się tak wcześniej, bo na pace znalazłem puste bańki po płynie, a nie śmigałem na początku po autostradach to się nie zorientowałem, że jest problem.

Moze zacznij od termostatu? Test wentylatorow zrobisz np. Mes-em.Wentylatory masz sterowane przez przekazniki ,Minus podawany jest z body. Calkiem mozliwe ,ze masz uwalony body lub problem ze sterownikiem silnika??? Musisz poszukac dobrego elekronika,to moze temat ugryzie...Sa firmy co dobrze" siedzą" w elektronice fiatow, np. Cinsoft, Ko-car, i inne, znajdziesz w necie.:roll:

Termostat jest raczej ok. Otwiera, chłodnica jest gorąca. Sprawdziłem prąd dochodzący do chłodnicy. Od skrzynki z bezpiecznikami z jednego przewodu na wyłączonym zapłonie wychodzi 12,5v, na drugim 0v. Na zapłonie na pierwszym 12,5v, na drugim 3,5v. Pytanie czy to 3,5v nie jest za mało? Czy tak powinno być. Zmieniłem też skrzynkę z bezpiecznikami, bo myślałem, że ona jest uszkodzona i daje za mało. Nic to nie zmieniło.
Czy jeżeli gdzieś miedzy skrzynką z bezpiecznikami a chłodnicą robi się zwarcie to jest możliwe, że miernik wskaże 3,5v? - Nie jestem elektrykiem, nie znam się. A nie chcę pruć instalacji, żeby szukać i nic nie znaleźć.
Rezystory i przekaźniki też sprawdziłem i są dobre.

Komputer wskazał błąd pierwszego i drugiego biegu. 3 bieg da się uruchomić ręcznie komputerem. Jednak pobiera on tyle prądu, że silnik przygasa i kontrolki na liczniku też.

Ja miałem że się nie wyłączał i przyczyną była stacyjka.

Moze masz walniętą pompe wody(oberwany wirnik).Kupiles auto z "wadą" , ktorą ktos ukryl.Albo to oddaj ,albo szykuj sie na inwestycje.Takich awarii przez net nie naprawisz.:roll:

u mnie wentylator sie przycinał raz chodził raz nie wymieniłem na nowy i po problemie

udało się rozwiązać problem?