PDA

Zobacz pełną wersję : Ducato 35 L4H2 2015 r. furgon - przeróbka na maxi?



koral2287
08-09-2023, 14:47
Dzień dobry wszystkim,
posiadam Ducato 2.3 furgon, silnik 2.3 130 KM, model identyfikowany jako Ducato 35, rocznik 2015. Kupiłem go jako bazę na kampera i pomalutku zamierzam startować z projektem. Priorytetem była zdrowa buda, trafiłem na zadbany egzemplarz, wewnątrz i na zewnątrz blacharsko i lakierniczo igiełka (z drobnym minusem - ale to już ośmioletnie auto). Z wad to na pewno fakt, że nie jest to model maxi. No właśnie, chciałbym się Was, drodzy forumowicze poradzić.

1. Czy można zmienić aktualne 15" koła na szesnastki z maxi bez większych przeróbek? Sądzę, że tak, bo nadkola na to oczywiście pozwalają, no i przy obecnych prędkościomierz strasznie zawyża (przy licznikowych 100 km/h GPS pokazuje 88-89 km/h) - więc przypuszczam, że po założeniu szesnastek wskazania będą sporo bardziej precyzyjne, więc w tym obszarze niczego nie trzeba będzie zmieniać/przeprogramowywać.

2. Maxi oznacza też inny układ hamulcowy, który chciałbym oczywiście założyć - ale czy różnica dotyczy tylko tarcz, zacisków i klocków, czy także pompy hamulcowej, ABS-u, etc.?

3. Zawieszenie tylnej osi w maxi ma inne (podwójne) resory - to nie problem jak mniemam? Po prostu wyjmujemy standardowe i zakładamy "te wzmocnione"?

4. Co z tylną osią? Jest taka sama w maxi?

5. O czym jeszcze muszę pamiętać, co jeszcze muszę wymienić?

6. W aucie docelowo wylądują też poduszki pneumatyczne, bo zabudowa kamperowa będzie ciężka (bez zaskoczenia). W razie czego, to mogę pneumatykę montować jeszcze przed powyższymi przeróbkami, czy lepiej poczekać, aż wszystko co powyższe zostanie wykonane?

O dziwo, w Internecie nie natknąłem się na podobną problematykę. Prosiłbym o merytoryczne rozwianie wyżej opisanych wątpliwości.

Michal-Ducato
11-09-2023, 11:55
Cześć, nie odpowiem na te pytania ale mam takie auto jak twoje i też go na campervana przerabiam l4h2. Jak Ci idzie, co już zrobiłeś? Powiem Ci że roboty jest jak przy budowie chałupy.

koral2287
11-09-2023, 15:38
To dopiero początki, chciałbym najpierw ogarnąć tego typu techniczne rzeczy, żeby później nie okazało się, że jakiś element zabudowy będzie mi przeszkadzał podczas modyfikowania zawieszenia (planuję umieszczenie zbiorników na wodę w dolnej części podwozia - więc zwłaszcza to może być problemem). Najpierw pneumatyka i ogarnięcie zawieszenia, dopiero później zabudowa.

Raffa
11-09-2023, 19:55
Jak chcecie ogólnie dyskutować o przeróbce, to jakiś czas temu założyłem właśnie dedykowany takim ogólnym dyskusjom wątek ;)

https://fiatklubpolska.pl/ducato-iii-459/przerobka-na-kampera-kampervana-51655/

Zapraszam ;)

b8tz
14-09-2023, 13:14
Nie wymieniałbym na twoim miejscu całości. Roboty kupa i częsci masa. Weź na przykład przód - amortyzator, zwrotnica, piasta, łozysko, tarcza zacisk, felga, opona.
Są dostępne felgi 16" pasujące na Twoja piastę. i założyłbym tylko felgi z oponami. A co do tyłu - zmieniłbym tylko resory i ew. dołożyłbym poduchy. A zaoszczędzone pieniądze włożyłbym w zabudowę wnętrza.

Raffa
17-09-2023, 03:41
Masa to zabudowy, w dodatku bardzo duża. I o to chodzi. I o to, żeby samochód z łatwością sobie z nią radził. Nie tylko na autostradach.

@koral2287 kiedyś znalazłem informację, że Maxi w części krajów Europy wychodziły z DMC 4000 i 4500 kg, a do 3500 były zwykłe. Ale chyba założyli, że w PL i tak będą je przeładowywać :D albo że drogi do d**y :D Albo jedno i drugie... i takim sposobem mamy Maxi z DMC 3500 kg.

Wg mnie to może być warte zachodu, właśnie ze względu na większą wytrzymałość i trwałość elementów. Pytanie tylko, czy robić to teraz, czy zaczekać aż coś sie posypie. Akurat z przodu zabudowa nic Ci nie komplikuje. A tył, skoro i tak chcesz dokładać poduszki, to wg mnie lepiej zrobić od razu, teraz, znaczy za jednym zamachem :)

koral2287
19-09-2023, 13:14
Weź na przykład przód - amortyzator, zwrotnica, piasta, łozysko, tarcza zacisk, felga, opona.

Oooo, kolega widzę zna konkrety dotyczące różnic :) O to mi właśnie chodziło. Cóż, masz rację, jeżeli to faktycznie aż tyle jeżeli chodzi o przód, to chyba podarowałbym sobie. Większe koło zrobi robotę, kamper z założenia będzie użytkowany dużo delikatniej, niż typowy dostawczak, więc może śmiało jeździć na dotychczasowych elementach.


A co do tyłu - zmieniłbym tylko resory i ew. dołożyłbym poduchy. A zaoszczędzone pieniądze włożyłbym w zabudowę wnętrza.


A tył, skoro i tak chcesz dokładać poduszki, to wg mnie lepiej zrobić od razu, teraz, znaczy za jednym zamachem

Też tak sądzę. Wymiana resorów z tyłu to nie problem, poduszki i tak planuję założyć, żeby nie szorować "brzuchem" po ziemi przy kompletnej zabudowie. Dziękuję za te opinie i sugestie. Tematu nie wygaszam, może ktoś jeszcze dorzuci coś ze swojego doświadczenia.