Silnik na wolnych obrotach pracuje OK nie słychać nic podejrzanego. Gdy silnik rozgrzewa się z temp otoczenia do 80st C to stuki są ledwo słyszalne. Po osiągnięciu 80st C, stuki pojawiają się gdy docisnę pedał gazu (duże obciążenie) ich szybkość koreluje z obrotami silnika, najbardziej słyszalne przy (2500-3200obr/min) 2,3 bieg. (jakby od pracy 1 tłoka, dzwięk nie metaliczny, raczej głuchy). Jazda po płaskim, słychać mruczenie silnika stuki nie słyszalne. Przebieg 58kkm od wymiany oleju 5kkm zauważyłem to od 3-miesięcy. ECU błędów nie sygnalizuje (spalanie stukowe). Czy to jest normalne w tym silniku, czy początek problemu?

Sprawdź poziom oleju.

OK 3/4 bagnetu.

Sprawdź kompresje, zapewne na jednym cylindrze jej nie będzie lub będzie mniejsza, to może wskazać gdzie sprawdzić zawory. Mogła pęknąć sprężynka. Miałem tak kiedyś w ccs, pracował jak diesel.

OK pojadę sprawdzić. Dziwne że przy lekkim obciążeniu jest OK.

Zasilanie tylko PB? Może paliwo kiepskie.

Stukające łączniki wymienione. Od dziś dla testu 98.
Samochód w trakcie rozpędzania: Czujnik spalania stukowego zarejestrował, cylinder 1-4951mV 2-8657mV 3-8013mV 4-4316mV; prędkość 132km/h; 3660obr/min; obć silnika 77%; moment obr 45%
Czy ktoś wie jaki poziom w mV oznacza zbliżanie się do spalania stukowego?

Ten sam problem mają też inni na tym forum w Temacie:

07-12-2023 Zima Mrozy. Wszystkie stuki zniknęły. Jest OK. Zobaczymy co będzie latem?