Dzień dobry,

od jakiegoś czasu nie działał mi w samochodzie regulacja temperatury. Dzisiaj zdecydowałem się na demontaż panelu klimatyzacji manualnej i okazuje się, że w pokrętle regulatora temperatury wypadły z prowadnic linki. Wiem, w jaki sposób należy je poprowadzić, ale problem polega na tym, że są zbyt mocno naprężone i nie mogę ich tak po prostu wstawić na miejsce. Jak wstawiam jedną, to nie mogę wstawić już kolejnej, gdyż jest zbyt naprężona. Czy jest jakiś trik, żeby wykonać tę operację? Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam
Lucjan

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

43174
Tak to wygląda w tej chwili

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Tak to powinno wyglądać43175

Ok. wydaje mi się, że aby włożyć linkę na miejsce muszę wysunąc najpierw ten pancerz. Chwilę się z tym męczyłem i niestety bezskutecznie. Czy ktoś wie, jak go zsunąć?43176

Dzięki za te zdjęcia! Pomogły rozwiązać problem. Miałem właśnie identyczne, samoistne wypadnięcie linek z rowka na obwodzie tego białego krążka pokrętła regulacyjnego. Wypięcie wtyczki zielonego przewodu z linkami (daje się ją wycofać aż wysunie się z czarnej prowadnicy) pozwoliło je dość sprawnie założyć na miejsce. Wtyczkę trzeba później maksymalnie dosunąć do krążka bo jej "wąsy" zabezpieczają przed ponownym zsunięciem się linek. U mnie fabrycznie nie była dociśnięta na max. lub poluzowała się przez 3 lata eksploatacji. Docisnąłem i liczę na to, że sytuacja się nie powtórzy. Przy kolejnej awarii trzeba będzie wzmocnić to miejsce jakąś opaską, bo linki mają tendencję do wychodzenia poza płaszczyznę krążka.