PDA

Zobacz pełną wersję : 1.4 95km chwilowe szarpanie/dławienie na zimnym



gpszymopn
29-07-2023, 20:24
Witam.
Mam pewien problem z 500l na który nie mam rozwiązania, a nie chciałbym wymieniać wszystko co leci :)

Problem polega na tym że praktycznie co dłuższy postój (+/- 10h) gdy jest potrzeba gdzieś jechać to autko odpala idealnie (1.4 16V 95km), obroty trzyma super lecz gdy ruszam to potrafi szarpać i tracić moc (szczególnie przy zmianie biegów jest jest to odczuwalne - zachowuje się tak jakbym z 2biegu wrzucił od razu 6!) problem ustępuje po przejechaniu 1-2km.

- brak błędów
- świece wymienione

Być może miał taki problem i sobie z nim poradził. pomóżcie proszę
(być może to ważne - problem najdłużej się utrzymuje gdy jest wilgotno)

henryy
05-08-2023, 23:12
z LPG, czy bez?

gpszymopn
10-08-2023, 19:29
LPG BRC S32

Jakieś przypuszczenia?

ochkarol
10-08-2023, 20:45
Na "dzień dobry" reset adaptacji (mapy wrócą do ustawień fabrycznych).
Jeśli pomoże to znaczy, że mapy benzynowe były "rozjechane" przez źle skonfigurowane LPG.

gpszymopn
11-08-2023, 17:04
No to działam.
Czy MES plus viaken da radę na adaptacje itp??

henryy
11-08-2023, 22:26
Mam 1.4 Tjeta z lpg. Gaz zakładany w porządnym zakładzie, a jednak rozjeżdża mi mapę benzynową. Powodem tego jest, że silnik chodzi często w pętli otwartej, przez to harata mapę benzynową, bo nie ma korekty z lambdy. Po pół roku musiałem zrobić reset. Pomogło, ale zauważyłem, że powinienem po resecie pojeździć trochę na benie, żeby komp zebrał mapę benzynową. Przed zimą będzie następny reset, przedtem zobaczę co pokaże afr na gazie.

gpszymopn
21-08-2023, 18:48
a wiec;
reset adaptacji zrobiony.
teraz czekam na deszczowy poranek :) i testy.
dam znac czy pomoglo.

ochkarol
22-08-2023, 20:31
Oczywiście nie jeździmy na LPG do czasu testu.

Lechu82
06-09-2023, 07:17
Witajcie, u mnie był podobny problem. Udało się go rozwiązać w niby banalny sposób.. Otóż w moim fiaciku był założony "sportowy" filtr powietrza K&M, po wymianie na zwykły papierzany problem ustąpił. A dodam tylko że mój gazownik już nade mną ręce załamywał :)