Witam.

1.9 jtd 115KM. Silnik świeżo po remoncie.

Mam problem z falującymi obrotami. Po odpaleniu silnik albo nie odpala albo odpali ale obroty falują w zakresie 500-1000rpm i albo to utrzyma albo zgaśnie. Po przegazowaniu obroty potrafią się ustabilizować. Na ciepło problem też występuje ale w mniejszym stopniu.

Nieszczelności nie ma. Auto nie kopci.

Zobacz do regulatora cisnienia...:tongue

Pierwsze miejsce w które zajrzałem. Nie pomogło.

Dobra chyba znalazłem. Czujnik ciśnienia paliwa na pompie CR. Po odłączeniu czujnika auto chodzi równiej.

Jeszcze wtryski sprawdz:popupie:

Wtryski raczej ok. na próbie różnica w okolicy 5ml w skali 30ml.

Mała aktualizacja.

Zmiana skrzynki bezpieczników poskutkowała tym że zniknęły błądy. Pozostał tylko w ABS c1523(do potwierdzenia). Samochód teraz chce odpalić za kazdym razem ale trzeba go przegazować i ustabilizować obroty. Obroty cały czas falują.

Próba przelewowa robiona trzy razy bez odpinania menzurek. Paliwo było z nich odsysane.
1 - 21-22ml
2 - 20ml
3 - 21ml
4 - 18ml
Każda próba trwała minutę.

Jeszcze jedna rzecz. Odpięcie czujnika ciśnienia na listwie CR powoduje że silnik chodzi dobrze a obroty nie falują.

Problem z falującymi obrotami rozwiązany. Pozostał problem braku mocy na niskich. Zero błędów w kompie, przepływów wymieniona, EGR zaślepiony.

Przepływów pokazuje dużo za niske wskazania względem oczekiwanych.

Turbina wstaje.

Jakieś pomysły.

Pytanie za 100 punktów?? Ma ktoś numer pierścienia który jest w rurze dolotowej od strony klapa gaszącą??