Witam.
Grande Punto 1.4 199-BXB1A-03C 2009 rok produkcji. Mam problem z zatartym kompresorem klimatyzacji. Niestety nie mam obecnie funduszy na naprawę układu klimatyzacji. Czy jest szansa założyć krótszy pasek wielorowkowy z pominięciem kompresora klimatyzacji? Czy ktoś już przerabiał taki temat posiada numer części lub długość paska który by sie nadawał? Czy jest to w ogóle możliwe ?

Jest szansa, gdyz wszystkie kola sa w jednej osi.Robilem kiedys taki "patent" w stilo.Mialem taki awaryjny pasek ,gdyby walnela sprezarka (sprzegielko) od klimy. Dlugosc takiego paska mozesz zmierzyc , np. sznurkiem, po maks. wychyleniu napinacza i odjąc ,roznice na ruch napinacza 10-30mm ,dlugosci paska.Rozmiar paska ,mozesz tez znalezc, szukając w modelu bez klimy.Ceny paskow nie sa wygorowane, https://allegro.pl/kategoria/elementy-napedu-paska-osprzetu-paski-klinowe-50835?string=6PK&order=p

Dzieki za szybką odpowiedź. Zastanawiam sie tylko jak poprowadzić krótszy pasek np.43098 od wersji bez kompresora klimatyzacji. W oryginale nie posiada on napinacza tylko jest napinany na fasolce-alternatorem.... i teraz pytanie demontować całkiem oryginalny napinacz wraz z rolką czy jest jakiś paten aby inaczej poprowadzić pasek. (PS. czerwona strzałką zaznaczyłem kierunek napinania napinacza)

Tu widzę jest lekka "..ujnia", sprezarka jest u gory nad altkiem. To juz trzeba doswiadczalnie,aby pasek nie tarl o siebie podczas krecenia się.Moze pod napinaczem ,tylko dopasowac wielkosc.Lub wyrzucic napinacz i dopasowac "ciasny" i wrzucic 'na sile".Mam taki sprzet w robocie ,gdzie pasek typu PK ,zaklada sie na "sile" srubokrętem,nie ma zadnego napinania i to zdaje egzamin.Te paski raczej sie nie rozciągają, predzej sie zerwie. Jest trzecia opcja, mozna "przerobic" napinacz, podpasowac z innym sposobem regulacji,rolke prowadząca,na plaskowniku z otworem lub (fasolką).Trza sie troche nakombinowac...:smile:

Po co dwa fora na raz atakować? Na jednym dostaniesz odpowiedź.
http://fiatpunto.com.pl/topic61883.html :roll:

Tak napisałem na obu forach bo nie spodziewałem się że będzie sporo osob które robiły taki temat i liczyłem na większe zasiegi😅. Wracając do tematu właśnie problem polega na tym że jest ten korpus napinacza który będzie ograniczał możliwość poprowadzenia paska. Zastanawiałem się nad opcja zamontowania paska tak jak jest to robione np w fordzie koło pasowe wału + alternator na sztywno beż napinacza.... w fordach to zdaję egzamin. Z doborem długości paska również nie powinno być problemu. Obawiam się jednak czy np łożysko altka nie będzie dostawać po tyłku jeśli zamontuje się pasek beż napinacza.... a jeśli chodzi o sprzeglo kompresora to jest druga opcja żeby je wymienić natomiast tu znowu obawiam się że mimo wymiany sprzęgła z łożyskiem kompresor i tak będzie lekko pracował i powoli się zacierał w wyniku braku oleju / smarowania z powodu nieszczelnego układu klimatyzacji. Ehhh chyba nie da się tego zrobić tak żeby bezkosztowo jak to mówi tyłek szkłem podetrzeć 😅 ale no w swoim aucie wolno testować różne patenty....