Witam wszystkich,

Crome zakupilem w listopadzie 2017 wiec mam ja juz prawie poltora roku i naprawde nie moge narzekac. Staram sie robic wszystkie naprawy na biezaco, wymieniam olej co roku, staram sie ogolnie dbac o auto zeby bezpiecznie sie jezdzilo. Prowadze sobie takze excela gdzie mam napisane co naprawialem, u kogo i jaki byl tego koszt oraz jaki byl wtedy przebieg auta :)

Ostatnio jednak Croma zaczyna stwarzac mi trochw problemow, zadna kontrolka ani nic sie nie swieci natomiast wolalbym miec spokoj psychiczny i wiedziec, ze cos jest nie tak. Wracajac do tematu problemow. Auto zaczelo zostawiac plamy oleju po dluzszym kilkugodzinnym postoju. Pojechalem do swojego mechanika i stwierdzili, ze olej wycieka z tylnego uszczelniacza walu korbowego ale nie podejma sie naprawy ze wzgledu na skrzynie automatyczna i potrzebe jej zdejmowania itd. Odrazu po odebraniu auta pojechalem wiec do innego mechanika ktory bez zastanawiania sie, podjal sie naprawy.

Pod koniec marca zostala wykonana wymiana tylnego uszczelniacza walu korbowego i przy okazji zostal wymieniony olej w skrzyni biegow (wynioslo mnie to 1190 zl) ze wzgledu na zdejmowanie skrzyni itd. Wszystko bylo w porzadku przez jakis czas, gdy po miesiacu plamy oleju znow zaczely sie pojawiac i na poczatku maja zostawilem auto do sprawdzenia czy to stamtad jest wyciek. Dostalem info, ze z tylnego uszczelniacza walu korbowego (ktory naprawiali) sie nie leje i to leje sie prawdopodobnie z okolic turbiny, ale zeby to stwierdzic z wieksza pewnoscia, trzeba umyc silnik.

Silnik zostal umyty w srode 21.06 i dzisiaj zostal sprawdzony u innego mechanika (jako, ze dalej auto zostawialo plamy oleju) i zostal stwierdzony wyciek z tylnego uszczelniacza walu korbowego a takze z okolic turbiny. Umawiam wiec wizyte do mechanika ktory naprawial mi tylny uszczelniacz walu korbowego i mam nadzieje na naprawe w ramach reklamacji. Oprocz powyzszych usterek, pojawily sie tez inne o ktorym dowiedzialem sie przed chwila przy odbiorze auta i ktore Dostalem na liscie i je tutaj wrzuce:
- plyn chlodniczy - metny, przepracowany, nisko poziom
- filtr paliwa skorodowany
- plyn hamulcowy powyzej 3% wody
- uszkodzony napinacz paska osprzetu
- luzy na przegubach wewnetrznych
- zerwana przednia dolna poduszka reakcyjna silnika
- sparciale obsady drazka stabilizatora przod i tyl
- uszkodzone elastozlacze na ukladzie wydechowym
- rozwulkanizowane tuleje wahaczy tyl
- zlamana sprezyna prawy tyl
- wyciek oleju z czujnika poziomu oleju w misce olejowej
- uszczelniacz polosi str. lewa
- halas ze skrzyni biegow

Ogolnie lista jest dluga, ale mechanikowi ciezko bylo stwierdzic jaki bedzie koszt naprawy. To co mam umowione na naprawe na wtorek to pogrubilem, to co bede chcial naprawic przy okazji reklamacji tylnego uszczelniacza walu korbowego to podkreslilem.

Wizyta z reklamacja zostala umowiona na 17.07 (sezon urlopowy itd).

Chcialem was spytac co ogolnie myslicie o tym, jaki moze byc tego koszt, co jest do naprawy na juz, z czym moge poczekac. Chcialbym naprawic wszystko bo jestem do auta przyzwyczajony i nie chcialbym sie z nim zegnac a nie wiem jakich kosztow sie spodziewac tutaj.

Z gory dzieki za kazda pomoc i sugestie!

A czemu nie chcesz wymieniać tulei tylnych wahaczy? To bardzo ważne, aby tył był ok, wbrew pozorom tył jest ważny.
Moim zdaniem za pierwszym razem nie wymieniono ci uszczelniacza.
Większość z rzeczy, które podkreśliłeś to normalne sprawy eksploatacyjne, nic nadmiernie dziwnego, koszt roboty duży nie jest.

Pamiętaj jedynie, że hałas ze skrzyni biegów wiąże się najprawdopodobniej z małym stanem oleju w tej skrzyni, dopisz tam wymianę oleju w skrzyni, może być statyczna jeżeli nic się nie dzieje. Dexron VI się sprawdza idealnie.

tak tak, tuleje tylnych wahaczy tez beda wymienione ale po prostu nie zostalo podkreslone przez mechanika do naprawy we wtorek to tez nie pogrubialem tego tutaj teraz. upewnie sie zeby to tez zrobili.
jesli chodzi o wymiane oleju w skrzyni to juz to bylo robione wlasnie w pod koniec marca wraz z tylnym uszczelniaczem walu korbowego - zaplacilem za to 1190 zl bo musieli demontowac skrzynie, zeby sie do tego uszczelniacza dostac, wymienili go (tak mowia) i przy okazji tez wymienili olej w skrzyni biegów.

Crome zakupilem w listopadzie 2017 wiec mam ja juz prawie poltora roku
Czy ja się cofnąłem w czasie, czy koledze sie cos popierdzieliło?? Mamy 2023 rok. Post jest jakiś stary przywrócony czy co?
1190zł za naprawe uszczelniacza, rozbieranie wszystkiego i wymiane oleju?? Za sam olej powinienes tysiaka zapłacić, co to za majstry??

mialem napisac 5,5 roku, nie wiem dlaczego napisalem poltora :)
1190 zł zapłaciłem za wymianę uszczelniacza oraz wymianę oleju w skrzyni biegów. cena taka ponieważ wiązała się też z koniecznością ściągania skrzyni automatycznej.

Ale to jest niska cena, dlatego uważam że nie wymienili ci oleju w skrzyni, chociaż powinni, ale najgorsze, że pewnie uszczelniacza też nie wymienili.
1200zł za wymianę tego uszczelniacza to jak darmo, tym bardziej że jak mówisz wymieniono również olej. To po prostu darmowa usługa. Jeżeli robił to twój dobry kolega w ramach przysługi koleżeńskiej to ok, ale jeżeli nie to nie wierzę w dobrze wykonaną usługę.

Łącząc kropki, skoro uszczelniacz znów cieknie, to już sam wiesz co. ;)

Jakieś 3 lata temu za statyczną wymianę oleju w skrzyni wołano od 500zł do 650zł, oczywiście tutaj olej wymienia się niejako przy okazji innej roboty, ale bierz pod uwagę, że ceny które podałem mają 3 lata, czyli są z czasów przed inflacyjnych. Oczywiście w tej cenie jest zawarty duzy zysk dla majstra, no ale takie były ceny. Pytałem o ceny, bo oceniałem czy wymieniać samemu, czy dać komuś. Wyszło, że muszę samemu jednak ten olej wymienić.

No to trochę się nazbierało...
A tak przy okazji rozrząd był kiedyś wymieniony?
Klapy wirowe są zdemontowane?

Co do uszczelniacza to się nie wypowiem bo jeżeli jest uszkodzona gładź na wale to niestety sama wymiana uszczelniacza nie da nic na długo.
Co do wycieku z turbiny to może cieknie z pod rurki bagnetu. Jeżeli z turbiny to może i turbina dostała... warto sprawdzić luz na wirniku.

usługa wymiany uszczelniacza wału korbowego i wymiany oleju w skrzyni biegów została wykonana właśnie przez serwis który uznawany jest w sumie za jeden z najlepszych w mieście (mówię na podstawie opinii na google oraz dobrymechanik), na tym drugim portalu to w ogóle ma bardzo wysokie oceny oraz znaczek Warsztat Godny Zaufania więc trochę mnie to dziwi. mam u nich wizytę umówioną na 17 lipca i wtedy zobaczymy, chyba nie będę tego robił gdzie indziej tylko pojadę do nich żeby to zobaczyli i naprawili w ramach gwarancji, 1200 zł piechotą nie chodzi.

jeśli chodzi o uszkodzoną gładź na wale czy sprawdzenie luzów na wirniku to sam nie jestem w stanie tego niestety sprawdzić bo na samochodach się nie znam praktycznie w ogóle. ogólnie to muszę wierzyć mechanikom, przychodzę do nich i wierze, ze zrobia swoja robote dobrze

tak. rozrzad byl wymieniany 4 lata temu, turbina byla regenerowana 3 lata temu

Uszczelniacz źle zamontowany, warga prawdopodobnie podwinięta, puścił.Chyba, że jest rowek na wale, skrócili sprężynkę na uszczelniaczu by go zawęzić a puścił po jakimś czasie.
Co do reszty (prócz automatu bo się nie znam). To są pierdoły wynikające ze zużycia i wieku.

dzięki za wszystkie odpowiedzi.

na wtorek mam umowiona wizyte w warsztacie ktory wylistowal mi te wszystkie usterki i bede je naprawiac te pogrubione.

na wizyte do mechanika ktory robil ten uszczelniacz jestem umowiony na 17.07 dopiero niestety. troche to dziwne, bo robilem u niego, mowil, ze wszystko wymienione i juz nie cieknie, po miesiacu wrocilem ze jest wyciek znow i powiedziane mi zostalo ze to nie z tego uszczelniacza, pojade w polowie lipca z tym samym mowiac ze inny mechanik stwierdzil ze to wyciek z uszczelniacza walu korbowego. zobaczymy czy to bedzie slowo przeciwko slowu czy faktycznie bedzie na tyle uczciwy i wymieni ten uszczelniacz (tym razem juz dobrze) w ramach gwarancji/reklamacji. zwlaszcza ze opinie ma bardzo dobre

Odebrałem dziś auto od mechanika, gdzie były naprawiane te rzeczy:
- wymiana płynu chłodniczego
- wymiana płynu hamulcowego
- wymiana filtra paliwa
- wymiana napinacza paska osprzętu
- wymiana poduszki reakcyjnej silnika przedniej
- wymiana rury wydechowej z elastozłączem
- wymiana sprężyn tylnych zawieszenia

Koszt - 3460 zł.

Chyba trochę dużo prawda?

Moim zdaniem cena troche zawyżona, ale nie jakoś nadmiernie. No, sam filtr paliwa to 150-200 zł zależnie od firmy, ale bywają też w okolicy 300zł.
Niemniej dziwi mnie trochę fakt, że naprawiasz rzeczy mniej ważne, zamiast tych ważnych na początek. Co jest ważne wg. mnie, luzy na przegubach, hałas ze skrzyni, wycieki oleju, wahacze.
Filtr paliwa samemu można wymienić, zwłaszcza, że nie wymagane jest odpowietrzanie (samo sie zrobi, wystarczy kilka razy kluczykiem pokręcić przed odpaleniem), na tym można zaoszczędzić.
Dziwi mnie też wymiana rury wydechowej z plecionką, zamiast wymiany samej plecionki, tutaj też rachunek wzrasta niepotrzebnie.
Tak czy inaczej, moim zdaniem górna granica, ale nadal w normie za wykonaną pracę i części.

Nie wiem czy to dużo bo wystarczy, że jedna śruba nie chce się odkręcić i można wiele godzin spędzić...
Ja na szczęście wszystko co tu wymieniłeś no może poza plecionką w tłumiku sam robię ;-) więc koszt tylko części
Za plecionkę trzeba zapłacić około 200 zł + robocizna 150..200 u ludzi specjalizujących się w tłumikach. U ciebie cały tłumik wymieniali... Ciekawe czy katalizator też ;-)
Za komplet nowych sprężyn na tył w zeszłym roku płaciłem 90 zł x 2 = 180 zł na allegro
Filtr paliwa oryginalny Fiata lub UFI to około 100-150 zł