Hej,

Przeglądając bezmiar internetu w poszukiwaniu filmiku z łopatologicznego montażu kamerki w TIPO, natrafiłem na filmik z YT odnośnie kasowania przeglądu olejowego:
1. wystarczy przekręcić kluczyk w pozycję MAR,
2. wcisnąć i trzymać gaz,
3. nacisnąć 7x hamulec,
4. odczekać co najmniej 1min,
5. puścić gaz i kluczyć przekręcić w pozycję STOP :)
6. odczekać ponownie 1min
7. przekręcić kluczyk w pozycję MAR

Osobiście sam tego nie zweryfikowałem i nie wiem czy dotyczy to konkretnej wersji silnikowej, wyposażenia itp, według filmiku kontrolka wskazująca konieczność wymiany oleju zostanie wykasowana na kolejne 35tys km.


https://www.youtube.com/watch?v=ZE9IeZSNKKI

To nie działa.

Po czasie samo zgaśnie

I tego nie rozumiem. Ktoś wrzuca coś na forum i pisze że znalazł sposób....ale go nie próbował.....po co????? Sprawdź i wrzuć, jeśli działa.
Znalazłem takich instrukcji kilkanaście i wszystkie były do d...;-)

Cześć ten sposób kasowania inspekcji olejowej w przypadku mojego Tipka 1,4 95 KM z 2017 zadziałał dzisiaj ale dopiero ja odliczałem czas stoperem. Widocznie musi być dokładna minuta. Pozdrawiam.

U mnie to nie działa , ze stoperem robię i nic dalej się świeci żółty kluczyk....to w jakich fiatach to działa??

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Fiat tipo 1.4 T-jet 2018 r

Od kiedy kluczyk to przegląd olejowy? Dla kolegi pytam.
Szkoda się powtarzać, ale ani 1.4 95KM, ani T-Jet nie mają flagi wymiany oleju, co więcej nie liczą jakości oleju, a do kasowania właśnie tego te gusła piją.

Ok, więc przegląd okresowy, tj ten żółty kluczyk można skasować tylko z komputera diagnostycznego, żadne inne cuda tu nie pomogą??

Tak, tylko komp i żadne czary mary :-)

przecież wystarczy przejechać około 1000 km i nic nie robić i kluczyk już się nie pojawi

To takie inne czary mary - czary mary z opcji ma być wszystko w zadzie ;-)

przecież wystarczy przejechać około 1000 km i nic nie robić i kluczyk już się nie pojawi

U mnie zgasł po 580 km , aż się zdziwiłem i też już się nie pojawił .

Witam ponownie, jak już toczymy tu dyskusje to może teraz coś z innej beczki....jakoś pół roku temu miałem takie sytuacje , że rozłączał mi się gaz , przeważnie w mieście , od końca października nie przytrafilo mi się to, aż do dziś , nie wiem czy to może mieć związek z tankowaniem na stacji , co prawda Orlen ale nigdy na niej nie byłem ani, przeważnie tankuje na dwóch stacjach , też Orlen ale w miejscu zamieszkania....dopiero co fiat przeszedł serwis instalacji landirenzo, nie znaleziono żadnych błędów w komputerze, myślałem że problem znikł na stałe , aż do dziś ... I jeszcze jedna sprawa, zauważyłem też , że stojąc w nocy przy ścianie w garażu da się zauważyć delikatnie migające światła, auto okazuje ładownie nie pamiętam dokładnie ponad 14 chyba..ale czy to dokładne wskazanie, czy takie mruganie świateł to naturalne , czy może mieć to związek z tym rozłączaniem gazu, jakieś za słabe napięcie czy coś??