PDA

Zobacz pełną wersję : dudnienie przy dodawaniu gazu na postoju i jeździe



madara122
02-03-2023, 21:08
Witam przy dodawaniu gazu na postoju lub jeździe słychać dziwne delikatne dudnienie. A przy 50 -60 km w aucie słychać delikatny dzwięk podobny do jazdy po białej lini na drodze (na tych wypustkach ). Ogólnie łożysko alternatora jest nowe, rozrząd ma 16 tys km a sprzęgło okolo 20 tys. Ale szumi mi od dawna już łożysko na sprężarce od klimy ( czy to może mieć wine ? ) Podsyłam film (check jest od gazu sonda lambda a trójkąt od ledowych na tablicy rejestracyjnej) ps Auto zachowuje sie normalnie wszystko elegancko jezdzi

Pioner
03-03-2023, 00:29
przy 50 -60 km w aucie słychać delikatny dzwięk podobny do jazdy po białej lini na drodze
Mogą to być opony, ciężko powiedzieć na odległość...

Ale szumi mi od dawna już łożysko na sprężarce od klimy ( czy to może mieć wine ? )
Zdjąć pasek osprzętu i będzie wiadomo czy to jest to czy nie.

check jest od gazu sonda lambda
Czyli źle wystrojony gaz... Przy dobrze ustawionym LPG nie ma prawa nic takiego się dziać!

trójkąt od ledowych na tablicy rejestracyjnej
Dobrze oświetlona tablica i 2 metry drogi za nią to podstawa :lol:

GrandePunto8V
03-03-2023, 21:35
W alternatorze wymienili "łożysko" (liczba pojedyncza)? Jedno?
Od kiedy są te efekty, od razu po wymianie rozrządu? Czy od kilku dni dopiero?

Dźwięk jest "łożyskowy" raczej (tylko kwestia które, gdzie, alternator, klima, napinacz rozrządu, docisk sprzęgła albo w skrzyni).

Oprócz metody ze zdejmowaniem paska (na chwilę, bo alternator grzeje wirnik, próbuje ładować na 100%, a się nie kręci), można jeszcze tradycyjnie osłuchać różne miejsca (stetoskop lekarski/warsztatowy, albo drewniany kij do ucha przyłożyć).
Fajnie by było nagrać dźwięki jeszcze raz, ale tym razem pod maską (nie z kabiny).

madara122
04-03-2023, 11:46
W alternatorze wymienili "łożysko" (liczba pojedyncza)? Jedno?
Od kiedy są te efekty, od razu po wymianie rozrządu? Czy od kilku dni dopiero?

Dźwięk jest "łożyskowy" raczej (tylko kwestia które, gdzie, alternator, klima, napinacz rozrządu, docisk sprzęgła albo w skrzyni).

Oprócz metody ze zdejmowaniem paska (na chwilę, bo alternator grzeje wirnik, próbuje ładować na 100%, a się nie kręci), można jeszcze tradycyjnie osłuchać różne miejsca (stetoskop lekarski/warsztatowy, albo drewniany kij do ucha przyłożyć).
Fajnie by było nagrać dźwięki jeszcze raz, ale tym razem pod maską (nie z kabiny).

Hej cały alternator był zregenerowany i wszystko co wystepowało wtedy ustało. Rozrząd ponad rok temu był wymieniany a te symptomy słysze od moze 5 -6 dni około. Spróbuje ogarnąć kogoś z stetoskopem ale wyśle tez później film z pod maski może cos wychwycisz.