Witam ,
Dzisiaj podczas jazdy zauważyłem że moja Pandamera 1.2 LPG (2010r. 70k km przejechane) przekraczając prędkość nadświetlną (30/35 kmh) zaczyna świergotać nie zależnie czy akurat mam załączone LPG czy leci benzynka, nic się w aucie poza tym nie dzieje, nie traci mocy i nie gaśnie. Kiedy dodaje gaz bez wrzuconego biegu mruczy jak zawsze. Jestem kompletnie zielony w Auta więc nie bardzo wiedziałem gdzie szukać przyczyny , po otwarciu maski zauważyłem że osłona filtru powietrza jest pęknięta i w sumie to moje jedyne spostrzeżenie. Czy ktoś się z tym spotkał i wie co to może być albo czy ktoś ogarnięty w auta mógłby jakoś nakierować na przyczynę? Zanim umówię się do mechanika chciałbym mieć choćby blade pojęcie co to może być.

Pozdrawiam.

Ale jest rok 2023, dźwięk można nagrać i gdzieś opublikować. Dawaj, posłuchamy (zapewne nic poważnego).
Poza tym nie trzeba się znać na niczym. Doktorat z mechaniki nie potrzebny.
Czy nigdy nie słyszałeś jak w innych samochodach komuś np. piszczy pasek alternatora? Nie kojarzysz dźwięku?
Czy olewasz innych i ich problemy (interesujesz się czymś dopiero jak sam masz problem)?

Można przeszukać internet (YouTube) pod takim kątem, takie hasła ("hałas, pasek alternatora") wpisywać i porównać dźwięki ze swoim (wtedy nie trzeba zakładać takich tematów po forach - sam byś dawno znalazł podpowiedź, gdybyś się wysilił, 10 x szybciej niż rejestracja na forum). Dźwięki mogą być ciągłe, albo przerywane (ale to nadal to samo), brać to pod uwagę przy ocenie przykładów z neta.

Lista podstawowych źródeł hałasu elementów ruchomych jest (powinna być) znana każdemu (i w internecie są przykłady, można poszukać i posłuchać). Hałasować mogą: zużyte, ślizgające się paski (alternatora, klimatyzacji, rozrządu dużo rzadziej), rolki/napinacze (łożyska), sprzęgiełka (niektóre alternatory, klima), sprzęgło (łożysko dociskowe), skrzynia, łożyska kół, hamulce, wentylatory, pompy "wody" i inne (w Dieslach, wtryskowe, podciśnienia), zmienne fazy (wariator), zawory (luzy zaworowe), panewki, nieszczelny wydech i/lub dolot...

Chodzi tylko o odróżnianie, np. ocierających hamulców od piszczącego paska albo strzelającej półośki na pełnym skręcie.

przepraszam już kasuje post

@GrandePunto8V
Nie przesadzasz aby trochę?