PDA

Zobacz pełną wersję : Ducato 2.3 2013 - Po wymianie DPF ściana dymu za samochodem



Tobi223
18-01-2023, 16:24
Cześć,może macie jakieś pomysły, sugestie w pomocy rozwiązania mojego problemu. Samochód kupiony z wyciętym DPFem, przerobiony na kampera. Ze względu na powszechne opinię o kontrolach w UE i potężnych mandatach został założony nowy, nieoryginalny filtr DPF oraz przeprogramowany komputer samochodu. Przez pierwsze 1500km wszystko chodziło bez zarzutu, teraz podczas wypalania filtra wygląda to tak jak na filmie, 3 pasy na autostradzie za nami są po prostu zamglone. Polecono nam jechać w ten sposó 30km - po tym odcinku filtr dalej się nie wypalił, za to wyrzuciło check engine z błedem zapchanego filtra DPF. Pojechaliśmy do serwisu fiata. Oni po podłączeniu samochodu do komputera nie zauważyli żadnych odstępstw od norm, ale poinformowali, że nowy filtr nie został dodany do komputera, że to zrobili i teraz będzie wszystko ok. I było przez 50km �� Kolejne wypalanie i znowu zadyma, ale jednak coś nowego- pojawiła się informacja, ze DPF się oczyszcza i trzeba kontynuować jazdę. I wszystko spoko pojechałbym do magika, który wrzucił to gówno, wymontował i pieprzył całą tą ekologię, ale jesteśmy ponad 2000km od domu a dupa się tak dymi, że strach tym jechać. Może ktoś z Was miał takie przygody i może coś pomóc?


https://www.facebook.com/Tobi.Tobb/videos/713385666983576?idorvanity=318695428537436



https://www.facebook.com/Tobi.Tobb/videos/713385666983576?idorvanity=318695428537436

Braval
18-01-2023, 23:21
Na wyjezdzie nic nie poradzisz.Wyglada na to ,ze jest zbyt niska temperatura filtra przy wypalaniu.Oleju nie przybywa na miarce? Albo "wysypal sie " program. Serwis mogł to dokladniej sprawdzic. Tradycyjnie u nich zawsze jest ok. Nawet jak jest zle.Pozostaje Ci jazda nocą...:wink:

Tobi223
19-01-2023, 00:50
No wlasnie sprawia wrażenie jak by oleju przybywalo, filtr ewidentnie nie może się wypalić. Plan ratunkowy to odesłać sterownik silnika do magika który dorzucał wyrzuconego wcześniej DPFa - on ma backup sczytany z naszego sterownika. Po zaprogramowaniu wysłać go do nas ponownie wraz ze starą wydmuszką DPFa, i kontynuować podróż mniej (chociaż przy tym dymieniu to bardziej) ekologicznym samochodem. Ale może ktoś ma jakiś lepszy pomysł na wybrnięcie z tej sytuacji. Jazda nocą przez 2000km to ostateczność :D

Braval
19-01-2023, 19:32
Próbowales w tym serwisie fiata 'serwisowo"wypalić ten dpf?:lol:

Tobi223
19-01-2023, 21:06
nieee stwierdzili, ze po dodaniu filtra wszystko bedzie ok, najpewniej cos uwalone w silniku zarzuca filtr sadza, a poprzednik zamiast szukac przyczyny awarii usunal tylko problem zapychajacego sie filtra. Ten serwis taki malo ogarniety, tutaj na miejscu nawet nie wiedza ze jest cos takiego jak usuwanie dpfa

Braval
19-01-2023, 21:45
Pewnie "rozjechal sie " program? Lub czujniki roznicy cisnien "powariowaly" i dają sygnal do sterownika, ze trza wypalac filtr , a ten zwieksza dawke paliwa ,ktorego silnik nie moze "zjesc" .Moze jeszcze cos z zaworem EGR jesli jest?( nie wylaczony). Pewnie przepal wychodzi bogaty... Moze cos z wtryskami,no ale aż tak by nie kopcil,chociaz?
.Producent przewidzial tylko wymiane filtra na nowy i "dopisanie" do sterownika.Ale ,zeby wyciąc calkiem i wyprogramować=to tylko polscy "inzynierowie"

Tobi223
20-01-2023, 11:05
Podczas dymienia odlaczylem EGR, ale nie mialo to zadnego wplywu - jest caly czas, ciezko okreslic bez rozbierania w jakim jest stanie. Generalnie bez podlaczenia do kompa podczas calego procederu tez mozemy zgadywac, ja mam jakis lipny czujnik obd ale on nie widzi ani temperatury spalin, ani czujnikow dpf, ani samego dpfa - same podstawowe informaje ktore w diagnozie nijak sie nie przydadza. Jak na ten moment wszystko stanelo na przywroceniu kompa do stanu poprzedniego, a po powrocie konkretna diagnostyka co jest przycyzna takiego zachowania.