Pewnie nie ja pierwszy mam ten dylemat. I pewnie nie tylko w tym samochodzie. W innych swoich pojazdach niestety też czasami trafiam na coś, co trudno mi przypasować do jakiegoś konkretnego odbiornika.

Przy okazji doładowywania akumulatora przed nadchodzącymi mrozami trafiłem na 4 kable zakończone wtyczką. Hermetyczną. Niestety nic nie jest tam podłączone.

Kable wchodzą do kuwety na akumulator razem z trzema plusowymi (czerwonymi) kablami z lewej strony. I jednym masowym. Masowy jest przykręcony do klemy masowej. Czerwone do plusowej. A te cztery cienkie kabelki kończą się niepodłączoną, hermetyczną wtyczką w kuwecie. Na akumulatorze. Przy klemie masowej, ale to chyba w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia.

Razem z nimi wchodzi jeszcze jeden kabelek, ale on jest zakończony wtyczką hermetyczną jednopinową na klemie plusowej. Więc coś zasila, być może nawet moduł haka holowniczego, tak mi teraz przyszło do głowy... Sprawdzę kiedyś, a dziś nie ten kabel jest tematem postu :D

Kabelki mają następujące kolory: biało-czarny, biało-niebieski, biało-brązowy i brązowy. I wyglądają tak:
42346

Wszelkie sensowne pomysły i podpowiedzi do czego może służyć ta wtyczka będą mile widziane ;)

Inny problem, chociaż dziedzina ta sama.

Wkładałem pod osłonę słupka A kierowcy przewody. Znalazłem tam urwany kabelek, powieszony na plastikowym usztywnieniu. Obstawiałem antenę do radia (na dachu kabiny mam owiewkę i nie wiem, czy jest tam antena - EDIT: sprawdziłem, jest :) ale nie wiem, czy jest podłączona... wnioskuję jednak, że jest, bo radio odbiera porównywalnie do tego w małym samochodzie), ale nie ma przejścia do kabla antenowego dostępnego po wyciągnięciu radia.

Mam na myśli ten kabelek z lewej. Jest biały, cieńszy, tuż nad dolnym zaczepem pod koszulką łączy się z trochę grubszym kablem, który idzie niżej:

43034