Strzelanie oponami przy maksymalnym skręcie w obu kierunkach na parkingu i śliskiej nawierzchni z kostki itp na asfalcie mniej .
Fiat 500l trekking 1.6D i opony 225/45/17 Dunlop Sport Maxx RT 2 .
Fabryczne opony ten sam rozmiar Goodyear Vector 4Seasons raczej nie strzelały a zimówki 195/6515 Nokian Tyres WR D4 nic nie słychać.
Co robić czy ma ktoś dobry pomysł .

Twarda/plastikowa guma, w moim Goodyear 225/45R18 mają to samo od roku, teraz mają 6,5roku (swoją drogą z Dunlopem tworzą jeden koncern). Ogólnie zrobiły się trochę śliskie na mokrym co czuć przy hamowaniu. Jeżdżą ostatni sezon.

Na fabrycznie założonych Goodyearach 225/45/17 jeździło się super, zjeździłem je prawie do końca przez 3 lata i odsprzedałem z bieżnikiem 5mm i gdyby nie cena to bym ponownie je kupił (prawie 500zł/szt w 2016r) Na nowy sezon letni kupiłem opony letnie Dunlop 225/45/17 (350zł/szt w 2016) i na początku było spoko później zaczęły strzelać ale tylko na nawierzchni o małej przyczepności zwłaszcza kostka. Obecnie na tyle mam już nowe opony Pirelli Powergy i na przód też chcę kupić Pirelli ciekawe czy będą strzelać ponieważ też mają 4 rowki i to one stawiają opór. Nie wiem gzie leży przyczyna, czy ciśnienie w oponach nie odpowiednie (kąty i zbieżność na 100% ok jedzie prosto) czy opony z innym bieżnikiem dla tego potrzebna jest opinia inny kierowców którzy mają inne opony niż ja.

To strzelanie masz na obu przednich kołach? U rodziców było podobnie ale na oryginalnych gumach i tylko lewym kole przy max skręcie. Wszystko sprawdziłem i zamówiłem nowe górne mocowanie amortyzatora, bo po dokładnych oględzinach właśnie z niego dobiegało strzelanie. Jak dostałem paczkę tak przestało strzelać i nie strzela po dziś dzień :D

W moim poprzednim aucie (nissan note) też strzelało przy obracaniu kierownicą okazało się że rozleciały się łożyska na mcpersonach. W serwisie najpierw dawali jakieś podkładki ale to nic nie dało dopiero pomogły wzmacniane łożyska.

W moim wypadku musiałem wymienić łożyska mocowania amortyzatorów (to co pisał kolega powyżej).
Ale co do tego strzelania to nigdy nie przyszło by mi go głowy, że to od opon - od razu wiedziałem, że to dźwięki z zawieszenia.
Były wyraźnie metaliczne (takie "sprężyste") i dodatkowo bardzo głośne.
Ale być może u Ciebie to inny problem - może jednak z oponami? - nie wykluczam.