Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Fiata stilo 2007r silnik 1.6 16v lpg.
Mianowice problem jest z praca silnika na niedogrzanym silniku, a objawy sa nastepujace:
Gdy silnik osiaga okolo 26 stopni zaczyna nierowno o pracowac na wolnych obrotach potrafi sam zgasnac, a przy dodawaniu delikatnie gazu obroty spadaja zamiast rosnac. Przy dodaniu mocniej gazu normalnie sie wkreca na obroty po minimalnym przymuleniu. Dzieje sie tak do uzyskania okolo 48 stopni. Na lpg sie przelacza przy 50 stopniach.
Po osiagnieciu 50 stopni na postoju pracuje raczej normalnie.
Podczas jazdy do pełnego rozgrzania albo jedzie normalnie albo lapie strasznego mula i gasnie na luzie, a jak zgasnie to przez jakies 5 sekund nie chce odpalic, a jak juz odpali to jedzie normalnie do nastepnego mula albo do pelnego rozgrzania
Dzieje się tak na benzynie jak i na lpg.
Po osiagnieciu pelnej temperatury wszystkie objawy znikaja.
Po czyszczeniu przepustnicy sie troszeczke poprawilo. dodatkowo wyminienione swiece, rozrzad, olej, filtry.
Z bledow ktore sie wyswietlaja to blad egr, ktory sie pojawia gdzies po 3 dniach od skasowania, przed wymiana swiec i czyszczeniem przepustnicy pokazywaly sie bledy o wypadaniu zaplonu.

Jakies sugestie co moglo by byc nie tak?
Co by mozna bylo sprawdzic zeby nie wymieniac wszystkiego po kolei?
Pozdrawiam

Zajrzyj do stilomaniakow Klub FIAT STILO Polska - Wykaz forów (http://www.klubfiatstilo.pl/)

Uniwersalne reguły postępowania w każdym samochodzie (na benzynę/LPG).

Aby nie wymieniać bezmyślnie czegokolwiek, to należy ocenić (OBD2, program FES, czy MES) działanie czujników, temperatury, MAP i inne.
Czy parametry są wiarygodne (czy np. wariują zależnie od temperatury). Plus wykonać reset ustawień auto-adaptacji (wyuczone mapy wtrysku benzyny, ECU może być rozstrojone, np. przez błędnie zainstalowany czy źle działający LPG).
Ale jak ktoś na takie oczywiste podstawy sam nie wpadł, to cienko to widzę (takim faktycznie pozostaje ślepa podmiana części - spoko, zawodowcy też tak robią).

Do tego odseparować LPG od samochodu, czyli nie używać na razie, zakręcić gaz. Auto ma najpierw działać poprawnie na benzynie. Reduktor może "zalewać" silnik gazem (przez wężyk podciśnienia, jeśli takowe połączenie tu jest).
Układ zapłonowy, cewki, przewody, świece. Trudne do domowej diagnostyki (zwłaszcza cewki/przewody), ale sprawdzić jakoś trzeba (chociaż czy iskra jakaś jest i na 4 cylindrach taka sama, FES/MES powinien mieć opcję testowania, chociaż to zależy od modelu i wersji ECU i innych modułów). Układ paliwowy (czy pompa benzyny żyje, ciśnienie zmierzyć), układ wydechowy (szczelny, sondy i katalizator sprawne). Podciśnienie w kolektorze zmierzyć prawdziwym manometrem (wakuometrem) i porównać ze wskazaniami czujnika MAP z FES/MES. W skrajnych przypadkach możliwe jest zaduszenie silnika od tej strony (od kolektora dolotowego), np. przez niesprawne serwo hamulcowe, inne układy (EGR, odma) też wpływają na pracę silnika, ale gasnąć nie powinien.

Jeśli ten model ma prymitywną przepustnicę (jak np. w Grande), czyli bez cudów typu specjalny krokowiec i kanał do biegu jałowego, czy jeszcze może płyn chłodniczy tam płynie (+ bimetal coś tam reguluje jak w starych gratach pokroju Punto_1), to ją olewamy (przepustnica nie ma nic do tego typu problemów), nic nie trzeba czyścić.

Dlaczego robiono rozrząd? Tak akurat wypadło, czy w związku z opisywanym problemem ktoś sobie wymyślił wymianę paska?

Jaki jest przebieg i ile z tego na LPG?

Z tego co pamiętam to poliftowy Stilo miał silnik 1.6 od Opla i kiepsko znosił LPG.

Przebieg to 215k i od nowości ma lpg. Wymieniłem dodatkowo cewke i byłem u gazownika to mówił że instalacja i parametry są ok tylko pod pełnym obciążeniem reduktor minimalnie niee domaga

Przyjrzyj się wskazaniom przepływomierza i sondy lambda. Cos ci wariuje w zakresie temperatur.

Z opisu wynika że zadławia ci się auto. Może to wskazywać na trzy rzeczy:
zalewa ci auto - można wyeliminować jeśli odpala w miarę normalnie po zadławieniu.
nie daje paliwa.
Nie ma iskry.

Dwa pierwsze będą powiązane stricte ze wskazaniami przepływki i sondy lambda zaś trzecie wymaga podmiany elementów układu zapłonowego. Może to być np pęknięta cewka która właśnie w tym zakresie temperatur "się otwiera".