PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne zachowanie wspomagania kierownicy GP 1.4/Activ



bumar1
06-09-2022, 10:45
Witam,
coś się dzieje ze wspomaganiem. Podczas jazdy i próby skrętu w lewo lub prawo wyrywa kierownicę z rąk i chce powrócić do jazdy wprost. Zacząłem oglądać czy może coś zobaczę pod maską. I faktycznie zauważyłem luźny przewód od klemy na minusie. Nie ten główny gruby ale ten drugi cieńszy przykręcony nakrętką 10. Dokręciłęm wczoraj wieczorem ale nie mogłem jeszcze spróbować. Przed próbą chciałbym aby ktoś z Kolegów odpowiedział mi czy to mogła być przyczyna tego zachowania się wspomagania. Czy mam nadal oczekiwać tej usterki.
Pozdrawiam

GrandePunto8V
06-09-2022, 17:56
Kolejny raz zawracasz gitarę pierdołami... Temat niepotrzebny.
Każdy posiadacz Grande ma psi obowiązek samodzielnie znaleźć typowe usterki modelu i je znać na pamięć (i jeszcze zareagować, profilaktyka, konserwacja, zanim wystąpią problemy).
Jako typowe są wszędzie do znudzenia podawane problemy z elektryką, gnijąca masa, skrzynka bezpiecznikowa, woda lejąca na altenator (błędny projekt odpływu). Oraz wspomaganie elektryczne (że jest wrażliwe na "jakość zasilania", słaba masa i/lub akumulator potrafi je wyłączyć w trakcie jazdy). W drugiej kolejności zostaje czujnik skrętu/momentu (też typowa usterka). W trzeciej sama przekładnia/silniczek.

Ten konkretny objaw (wyrywanie kierownicy z rąk) jest ciekawy, zapewne też będzie mieć związek z urwaną "masą" (skoro faktycznie była zerwana). Forum tworzą użytkownicy, dostarczają informacji (niektórzy, większość nie kończy rozpoczętych tematów). Masz właśnie okazję coś ciekawego dać od siebie. Zrób więc test i się podziel wynikami.

bumar1
06-09-2022, 21:57
Nazywasz mój problem pierdołami. Tak twierdzisz bo nie dotyczy on Ciebie. Każdemu wydaje się, że jego problem jest inny, nietypowy i właśnie dlatego podejmuje ten temat na forum. Ciekawy jestem jakie Ty miałeś problemy, które poruszałeś na forum. No chyba, że jesteś wszechwiedzący i zawsze radzisz sobie sam. Myślałem, że to forum jest właśnie po to, żeby sobie pomagać a nie czepiać się wszystkiego czego się da. Ja też chciałbym być tak doświadczony jak Ty i nie musieć korzystać z pomocy innych.
CO DO MOJEGO PROBLEMU.
Po dokręceniu przewodu od minusa akumulatora problem zginął. Znowu wszystko działa poprawnie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy pomagają innym.

Chojner
20-01-2023, 23:47
Witam a ja mam "podobny"problem GP 1.4 2006 rok wyłącza LPG i wspomaganie w trakcie jazdy alternator nowy kabel masowy nowy ... Dodam że po ponownym uruchomieniu problem znika zeby znów uderzyć w jak najmniej oczekiwanym momencie...na początku jeszcze były niekontrolowane ruchy wskazówek prędkości obrotów temperatury itd.. + choinka na desce ... Teraz został tylko LPG i wspomaganie na oFF ktoś coś ? Innych objawów brak

GrandePunto8V
21-01-2023, 18:00
Drogi "bumar1" - otóż z Grande miałem większość możliwych problemów. Nigdy nie założyłem niepotrzebnie tematu na żadnym forum. Bo w niczym nie byłem pierwszy ani wyjątkowy (że np. auto nie odpala).

Znaczy takie treści ("masa", wspomaganie, hałasy, ustawienie rozrządu, sprzęgła itp., itd.) już są i zakładanie kolejnego wątku o tym samym jest objawem braku kultury (tzw. "netykieta"), zerowej kontroli nad "ego" (ja i mój problem są "najważniejsze" na świecie, pomagajcie, inaczej jesteście złymi ludźmi - na tej zasadzie, co to ma być, "terror emocjonalny" jak baba, czy co?). W dodatku jest to zwykła niesamodzielność (wstyd dla dorosłego!), dalej w skali zjawisk jest tzw. "wyuczona bezradność".

Forum nie zastępuje wyszukiwarki. Najpierw szukasz i czytasz (edukujesz się w temacie) i dopiero się odzywasz w istniejącym temacie.
Na każdy problem z Grande są setki tematów na forach polskojęzycznych. Po angielsku będzie kilka razy więcej treści (fora, blogi, filmy YouTube).
A Ty traktujesz forum jak żywą wyszukiwarkę - wrzucasz problem i drugi człowiek ma ci odpowiadać (przepisywać istniejące już porady typu "sprawdź masę", co mogłeś sam dawno znaleźć i naprawić auto szybciej, zamiast czekać na czyjąś odpowiedź). Całe życie wysługiwałeś się innymi (i sugerowałeś, że są "źli", bo nie chcieli pomóc)?

Do większości napraw w samochodzie nie trzeba być z wykształcenia mechanikiem/elektrykiem. Większość problemów jest też uniwersalna (jak Fiat nie odpala, to wcale rozwiązania NIE trzeba szukać na forum Fiata, bo to ogólny problem i przyczyny są z grubsza te same).

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Drugi pacjent. Trzeba szukać dalej, głębiej. Takie zachowanie elektryki/elektroniki jak najbardziej jest typowe dla naderwanej "masy", tylko kwestia gdzie, której, bo punktów w samochodzie jest kilka (pod maską i w kabinie). Do tego wtyczki/gniazdka oraz wiązki. Jak jest LPG to jest pierwszym podejrzanym - trzeba obejrzeć, wymacać, pomierzyć wszystko, gdzie gaziarze pchali swe łapska (coś mogli naruszyć, naderwać - nawet musieli, montaż LPG to ingerencja w fabryczną instalację elektryczną).