Zobacz pełną wersję : Gdzie zabraliście swoje Cromy na wakacje :-)
Lato w pełni więc może taki luźny temat, chciałbym podpytać gdzie w tym roku wybraliście się Cromami na wakacje i czy tylko koło komina nimi obecnie kręcicie :confused:
Na tą chwilę z racji tego że 3 tygodnie temu urodził mi się synek byliśmy niedaleko od domu bo w Ciechocinku :D
Niebawem jednak pewnie nastąpi o wiele dalszy wyjazd. Wtedy nacieszyć się będę mógł niskim spalaniem bo w mieście automat niestety chleje za dużo!
Abramsik
26-07-2022, 13:37
Moja Cromka w niedzielę startuje kolejny raz do słonecznej Chorwacji. Będzie w swoim naturalnym autostradowym środowisku.
Moja Cromka w niedzielę startuje kolejny raz do słonecznej Chorwacji. Będzie w swoim naturalnym autostradowym środowisku.
Oj moja tak jak i ja bardzo polubiła tę trasę z nad morza do morza (max Dubrownik).
Ja jednak tym razem startuje w Niedzielę do Rzymu :cool: choć w Chorwacji jestem zakochany :cool:
cjotek1992
30-07-2022, 16:06
Moja Cromka w niedzielę startuje kolejny raz do słonecznej Chorwacji. Będzie w swoim naturalnym autostradowym środowisku.
Moja Cromcia leciała jak co roku nad "słoneczny" Bałtyk, nie wyobrażam sobie jechać całej trasy (spod Bielska-Białej) nad morze inaczej niżeli autostradą;-)
DariuszWwa
07-08-2022, 16:39
Swoją wysłałem do warsztatu 😂
Swoją wysłałem do warsztatu ��
Ja byłem już w Florencji, Rzymie, Weronie i martwiłem się że ponad 2,8 tyś km i żadnej Cromy nigdzie nie widziałem dopiero w drodze do Wenecji/Bibiano napotkałem z cztery :cool:
Łatwiej tu spotkać na drogach i miastach Ferari czy Lamborghini niż Cromę :cool:
Ślesin w woj. woielkopolskim. Polecam.
Moją wysłałem do warsztatu..... Wymiana kompletnego sprzęgła, uszczelniacza wału za sprzęgłem, wymiana wszystkich łożysk w skrzyni M32, uszczelniaczy i oleju, uszczelnienie sprężarki klimy, wymiana skraplacza (chłodnicy klimy) oraz nabicie klimy.
Na długo zapamiętam tą wycieczkę :roll:
Ja byłem już w Florencji, Rzymie, Weronie i martwiłem się że ponad 2,8 tyś km i żadnej Cromy nigdzie nie widziałem dopiero w drodze do Wenecji/Bibiano napotkałem z cztery :cool:
Łatwiej tu spotkać na drogach i miastach Ferari czy Lamborghini niż Cromę :cool:
No to wróciła Croma. W sumie przejechała 5006 km z średnia prędkością na poziomie 86 km/h i spalaniem 5,8 l/100 km. Awarii nie odnotowałem ale muszę wymienić z tyłu sprężyny bo załadowana za nisko siedzi z tyłu..
Ładny kawał drogi.
Ale to tyłem też rzuca, buja? Bo to ile siądzie to chyba zależy od tego ile kg wsadzisz ;)
Ładny kawał drogi.
Ale to tyłem też rzuca, buja? Bo to ile siądzie to chyba zależy od tego ile kg wsadzisz ;)
Po tylu latach już usiadły sprężyny i przy załadowaniu auta nisko siedzi tył więc sprężyny wymienię.
Nic nie buja, auto jest stabilne, amorki wymieniałem przy 130 tys km przebiegu profilaktycznie.
42079
Abramsik
18-08-2022, 08:13
To i ja zamelduje powrót Cromki z wojaży. Łącznie w czasie wakacji zrobiła przeszło 4 tys. km, z tego do samej Cro 3 tys. Wyniki mam podobne: średnie spalanie wg. komputera 6,5l/100km a wg. Fuelio 6.6l/100km. Średnia prędkość 84km/h. Awarii ani "fochów" nie było mimo, że łatwo nie miała bo i temperatura i strome podjazdy szczególnie w Austrii (nocleg w Alpach Wiedeńskich w Monichkirchen) i Słowenii gdzie interiorem uciekałem przed korkami na granicy A/SLO. Ogólnie jak co roku mam wrażenie, że po takim "wybieganiu" na autostradach Cromka jest bardzo ożywiona i "odmulona":lol: Co do innych przedstawicieli gatunku w czasie wyjazdu widziałem Crome tylko dwa razy: raz w Cro (na niemieckich blachach w podobnym roczniku do mojej) stała na parkingu dwa pensjonaty dalej i raz już w kraju w okolicach Częstochowy. Co do sprężyn z tyłu. Moja szczególnie "siada" jak mam zamontowany hak i platformę z rowerami ale nic nie dobija a rydwan idzie stabilnie. Same springi wymieniałem ok. 3 lat temu (cały kpl. P/T wraz z amorami) ale też myślę o wymianie bo strasznie mnie to irytuje. Pewnie wrócę do oryginalnych bo teraz mam zamontowane sprężyny Sachs.
Ja już bałem się że Cromy wymarły bo w drodze do Rzymu nie spotkałem żadnej ale na północy Włoch w drodze powrotnej spotkałem kilkanaście. Co do sprężyn spróbuję wzmacniane - przynajmniej tak opisywane są Jamex 583461 - przynajmniej nie są drogie i mają dobre opinie w Cromach nawet po kilku latach auto nie siedzi więc będę eksperymentował ale w oparciu o doświadczenie innych :food:. Moja Croma też wspinała się po Alpejskich serpentynach i świetnie dawała sobie radę na wysokości ponad 1650 metrów n.p.m. prowadząc do Sigmund Thun Klamm w Austrii droga 107 -> Polecam zwiedzić przy okazji przejazdu przez Austrię - piękne miejsce :cool:
Ja już bałem się że Cromy wymarły bo w drodze do Rzymu nie spotkałem żadnej ale na północy Włoch w drodze powrotnej spotkałem kilkanaście. Co do sprężyn spróbuję wzmacniane - przynajmniej tak opisywane są Jamex 583461 - przynajmniej nie są drogie i mają dobre opinie w Cromach nawet po kilku latach auto nie siedzi więc będę eksperymentował ale w oparciu o doświadczenie innych :food:. Moja Croma też wspinała się po Alpejskich serpentynach i świetnie dawała sobie radę na wysokości ponad 1650 metrów n.p.m. prowadząc do Sigmund Thun Klamm w Austrii droga 107 -> Polecam zwiedzić przy okazji przejazdu przez Austrię - piękne miejsce :cool:
PS właśnie wymieniłem sprężyny i teraz to mam terenówkę. Poszedł z 4,5 cm do góry mimo tego że sprężyny nowe okazały się krótsze o kilka cm
Abramsik
20-08-2022, 10:47
A jak odczucia? Czy te twardsze springi nie wpłynęły negatywnie na komfort? No i jak wygląda z tak uniesionym "zadem". Rozumiem, że założyłeś te które pokazywałeś wcześniej.
W Poniedziałek postaram się umieścić zdjęcia...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
W Poniedziałek postaram się umieścić zdjęcia...
Po wymianie zrobiłem z 10 km i różnicy nie czułem...
I jak tam Cromy na majówce się spisały? :cool:
Ja swoją zabrałem tym razem do Paryża z rodzinką...
Trasa z Gdańska do Paryża i powrotna bez problemów, Croma jak zawsze nie zawiodła. Dzięki dużemu zasięgowi na jednym zbiorniku (1000 km) tankowałem tylko w Belgi i w Polsce. W Belgi na Shell Expres poza autostradami więc cena za ON 1,6 Euro nie zabijała tak jak w Niemczech na autostradach nawet powyżej 2,2 Euro :mad: W Polsce na Orlenie w Torzymiu tez poza autostradą A2 więc w jedną stronę 6,6 zł.. a na powrocie już tylko 6,48 zł. Spalanie coś koło 5,7 litrów choć najniższy wynik jaki miałem między tankowaniem to 5,3 litra Z Polski do Belgii - pewnie z wiatrem :lol:
A tu moja Croma przed cmentarzem na którym spoczywa Vincent van Gogh wraz z bratem i obok pola na którym się rzekomo postrzelił... (Córka jest jego fanką więc punkt obowiązkowy wycieczki)
42947
No i wynik z całej trasy
42948
Urlopy w pełni więc się pochwalę ;-)
Właśnie wróciłem z Bałkanów Cromą. W sumie w ciągu prawie 3 tygodni Croma pokonała 5,3 tys km z średnim spalaniem 6,1 ON/100km i odwiedziła takie kraje jak:
Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Serbia. Jak zwykle spisała się bez problemu mimo tego, że miała bardzo strome podjazdy prawie 20% i zawiozła nas prawie 2000 m.n.p.m w temperaturach sięgających max +44C w Mostarze :mad:
Drogi bardzo wymagające szczególnie kręte serpentyny w Czarnogórze i kiepskie w Albanni jak i Bośni gdzie średnia na poziomie 40 km/h to już osiągnięcie :mad:. Jedyny problem jaki zgłosiła Croma to podczas powrotu na A1 na wysokości Łodzi wywaliła komunikat niskiego poziomu oleju więc zmuszony byłem po raz pierwszy dolać jej około 150 ml ale że od wymiany było to już prawie 9 tys km więc nie jest to problemem.
43181
43182
A to wynik z całej trasy:
43184
Dodam tylko jeszcze, że Czarnogóra to kraj Fiatów Stilo i VW Golfów 2 a w Albanii czyli królestwie Mercedesów naliczyłem najwięcej Crom bo z 16 sztuk. W sumie może z 22 Cromy spotkałem :cool:
Ja z żoną w tym roku zrobiliśmy sobie wycieczkę po mazurach i Litwie. W sumie wyszło 2800 km, średnie spalanie komputer podawał 6,4 l/100km, ale pod dystrybutorem i kalkulatorem wychodzi tylko 5 litrów. Nie wiem gdzie się machnąłem, ale 5 litrów wydaje się z czapki zupełnie, bo wiem z jaką dynamiką jeżdżę.
No, ale wychodzi jak wychodzi. Litwą byłem zauroczony, nigdy wcześniej tam nie byłem, ale jeszcze wrócę, Kłajpeda mnie rzuciła na kolana, ale w zasadzie większość Litwy jest przyciągająca. Zdjęć Cromy nie mam zbyt wiele z tej wycieczki, bo jakoś nie pomyślałem o tym, żeby pajdkę fotografować.
A tu trochę zmniejszone
Ja z ĹźonÄ
w tym roku zrobiliĹmy sobie wycieczkÄ po mazurach i Litwie. W sumie wyszĹo 2800 km, Ĺrednie spalanie komputer podawaĹ 6,4 l/100km, ale pod dystrybutorem i kalkulatorem wychodzi tylko 5 litrĂłw. Nie wiem gdzie siÄ machnÄ
Ĺem, ale 5 litrĂłw wydaje siÄ z czapki zupeĹnie, bo wiem z jakÄ
dynamikÄ
jeĹźdĹźÄ.
No, ale wychodzi jak wychodzi. LitwÄ
byĹem zauroczony, nigdy wczeĹniej tam nie byĹem, ale jeszcze wrĂłcÄ, KĹajpeda mnie rzuciĹa na kolana, ale w zasadzie wiÄkszoĹÄ Litwy jest przyciÄ
gajÄ
ca. ZdjÄÄ Cromy nie mam zbyt wiele z tej wycieczki, bo jakoĹ nie pomyĹlaĹem o tym, Ĺźeby pajdkÄ fotografowaÄ.
Tu zdjÄcie w peĹnej krasie https://ibb.co/dM9VwNh
A tu trochÄ zmniejszone
43185
Ja w czerwcu po 30 latach ponownie odwiedziĹem GrecjÄ tj. Ateny i prawie caĹy Poloponez trasa z Kalamaty do Mistry i Sparty przez gĂłry oraz wybrzeĹźem poloponezu rewelacja niczym przeĹÄcz Stelvio we WĹoszech. CaĹa trasa 5200 km, Ĺrednie spalanie 5,4 a paliwo taĹsze jak w polsce a Croma spisaĹa siÄ super.
Ja w czerwcu po 30 latach ponownie odwiedziĹem GrecjÄ tj. Ateny i prawie caĹy Poloponez trasa z Kalamaty do Mistry i Sparty przez gĂłry oraz wybrzeĹźem poloponezu rewelacja niczym przeĹÄcz Stelvio we WĹoszech. CaĹa trasa 5200 km, Ĺrednie spalanie 5,4 a paliwo taĹsze jak w polsce a Croma spisaĹa siÄ super.
Super... Marzę o takiej wycieczce :food: może za rok ....
Co do cen paliwa to w Chorwacji płaciłem 1,44 Euro/litr, w Czarnogórze 1,33 i potem podrożało do 1,44 Euro/litr w Albanii nie tankowałem ale wychodziło 1,88 Euro/litr. Nie tankowałem tez w Bośni i Hercegowinie ale tam było najtańsze bo w okolicach 5,2 zł tylko że stacje których się bałem bo wiem, że nie jednemu zaszkodziło, w Słowacji na Shellu 1,66 Euro/Litr, W Bielsko-Białej na Auchnanie 6,20 zł/litr. W Serbi i na Węgrzech nawet nie pamiętam po ile było bo też nie tankowałem...
piniasty
21-08-2023, 15:53
Ja właśnie wróciłem z nad morza naszego z miejscowości Wicie. W sumie z objazdówka lokalną wyszło jakies 600km. Niestety zdjęcia auta tam nie zrobiłem.
Kolejny rok i kolejne wakacje z Cromą :cool:
W tym roku za kolegą Adamo też wybraliśmy się do Grecji na objazd części kontynentalnej tak więc z Gdańska do Salonik przez Słowacje, Węgry, Serbię ( z przystankiem w Subotnicy i w Belgradzie zwiedzanie muzeum Tesli), Macedonię, do Grecji do Saloniki, Muzeum grobów w Aigai, Zwiedzanie Meteorów ( 5 z 6 ), Termopile, Świątynia Apolina w Delfach, Ateny, Korynt z kanałem, Mykeny, Teatr w Epidauros, Nauplion, Plaża Porto Katsiki, Leukada i na koniec odpoczynek w okolicy Amfiolchia (nurkowanie z żułwiami i delfinami). Powrót do Gdańska przez te same kraje... + zwiedzanie miasta pomników czyli Skopje w Macedoni. 3 tygodnie i ponad 6 tys km i prawie 80 godzin za kierownicą :cool: Croma spisała się świetnie mimo temperatur dochodzących miejscami do 45C a rzadko spadającymi poniżej 34C. Straty to wyrwana przez żonę roletka tylnych drzwi :mad: no ale jest już zamówiona.
43962
43963
43964
Z obserwacji motoryzacyjnej to musze przyznać, że w drodze do Grecji widziałem tylko dwie Cromy w Polsce i to w jednym miejscu koło Bielsko-Białe i trzecia moja i co ciekawe jedna mnie wyprzedzała a jedna jechała z przeciwka na przeciwnym pasie w tym samym czasie więc dziwny zbieg okoliczności :cool: następną spotkałem w Grecji przed Salonikami i to wszystko... W drodze powrotnej już było więcej bo w Serbii w Subotnicy spotkałem jedną i kilka na Słowacji. Fiatów Stilo i Brava zatrzęsienie ale Croma to wymierający gatunek. Najtańsze paliwo było w Macedoni po około 5,3 zł/ Litr ON więc tankowanie pod korek. W Grecji około 1,625 Euro / litr a na Węgrzech tankowałem w Auchan po 611 Forintów... W Polsce też na Auchan więc około 6,25 zł / litr ON. Droga przyjemna, Po za Słowacją gdzie prowadziła mnie nawigacja przez kręte drogi lokalne bo były korki na autostradach... No ale widoki piękne :cool: a tak to głównie autostrady. Węgry i Serbia mają ładne autostrady, Macedonia trochę gorszą ale 2 pasy są, Grecja ma dużo ekspresówek i autostrad płaci się co kilkadziesiąt km na bramkach 1,9 ..3 Euro z wyjątkiem wiszącego kilku km mostu przed Antrio, gdzie coś koło 14 Euro. Co do granic to w tym roku na granicy Serbsko-> Węgierskiej spędziłem 2 godziny i na powrocie 1,5 godziny (Auto cały czas pracowało/ klima bo 39..38C ). Pozostałe granice albo się przelatuje albo na granicy do 25 minut. Rodaków na lawetach spotkałem (Audi Q5), dużo aut na poboczach, które nie wytrzymały tych temperatur, jedno BMW palące się w Serbii, w jednym z lokum spotkaliśmy Węgrów, którym uszkodził się silnik, Dużo straży pożarnej w Grecji ale samych pożarów nie widzieliśmy tylko skutki ale z przed kilku lat bo drzewa i owszem były zwęglone na dużym obszarze ale trawa sucha i nie spalona. Ale przez ten czas jedyne deszcze jakie spotkaliśmy to w Polsce...
Brawo Brawo. Moja Croma w tym roku odwiedziła Montenegro, Albanię czyli Szkodrę i w drodze powrotnej przejazd wybrzeżem adriatyku przez Chorwację do kraju. trasa to 3500 km. Croma jak zwykle spisała się znakomicie , spalane średnie 5,2.
Brawo Brawo. Moja Croma w tym roku odwiedziła Montenegro, Albanię czyli Szkodrę i w drodze powrotnej przejazd wybrzeżem adriatyku przez Chorwację do kraju. trasa to 3500 km. Croma jak zwykle spisała się znakomicie , spalane średnie 5,2.
Widzę że się w tym roku wymieniliśmy :-) Czarnogóra zapadła mi w pamięci a szczególnie jazda serpentyną do Mauzoleum Piotra II Petrowicia-Niegosza :lol: Szkordę nie wspominam dobrze bo syna na zamku spotkała tak zwana "klątwa Niegosza".
piniasty
22-07-2024, 18:12
Jak widze wasze trasy to chyba nie bede sie wychylać bo tylko nad morze jade no i nad jeziora regularnie śmigam.
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
Majówka i po majówce... :mad:
Tym razem Croma zawiozła mnie i rodzinkę do Pragi ale po drodze były inne destynacje więc Gdańsk -> Poznań -> Wałbrzych -> Praga ( w Czechach ;-) ) -> Warszawa -> Gdańsk
Jak zwykle bez przygód choć musze sprawdzić ładowanie bo czasami spadało do 13,4V a mam nowiutki akumulator więc nie wiem czy napięcie powinno tak nisko spadać po kilku godzinach jazdy.
Spalanie 5,4 litra ON dystans 1,8 tys km
44700
Moja Croma w majówkę też zrobiła spory dystans, głównie za sprawą braku kontaktu z teściową. Z Ełku na spidzie do łodzi i w tym samym dniu ponownie do Ełku. Spalanie zanim szła po autostradzie na maxa, wychodziło 5,2-5,3. Ale przy 200kmh już nie było sensu patrzyć na spalanie. Za to Yanosik dał radę. :)
Moja Croma w majówkę też zrobiła spory dystans, głównie za sprawą braku kontaktu z teściową. Z Ełku na spidzie do łodzi i w tym samym dniu ponownie do Ełku. Spalanie zanim szła po autostradzie na maxa, wychodziło 5,2-5,3. Ale przy 200kmh już nie było sensu patrzyć na spalanie. Za to Yanosik dał radę. :)
Moja przekroczyła po 17 latach 200 tys km więc jest już nie sprzedawalna ;-):lol:
Moja ma 350k ale to bez różnicy, bo ma dożywocie u mnie.
Mam podobnie, Cromka też u mnie ma dożywocie :) 15 lat i 222kk przebiegu . Ostatnio byłem Cromką na majówce w Ustroniu Morskim, w sumie 1500 kilometrów, dpf wypala się 1100 kil. wiec nie ma na co narzekać. Auto trzymam tylko na dłuższe trasy, do kręcenia się w koło komina mam Colta.
Ja to powtarzam że u mnie Croma będzie tak długo jak długo pozwolą mi nią wyjechać z garażu ekolodzy i strefy czystego transportu ;-)
To prawda, ekoświry sa w natarciu, ale liczę że niedługo ich trochę utemperują. Nie mówię, że ma nie być ekologii wcale, no ale ustalanie norm teraz to szaleństwo w czystej postaci.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.