Witam. Podczas trasy po przejechaniu około 600km nagle usłyszałem specyficzny pisk paska i zaświeciła się na kontrolka ładowania. Wyłączyłem światła, radio oraz klimatyzację chcąc dojechać do najbliższego parkingu, uznając że alternator uległ uszkodzeniu. Po wymontowaniu obudowy filtra powietrza zauważyłem że pasek na którym pracuje również alternator jest cały od oleju wymieszanego z paskiem. Zauważyłem również że pasek nie leży prawidłowo na jak podjerzewam kole pasowym. Pytanie moje brzmi czy koło pasowe nie jest w jednej linii z innymi rolkami ? I skąd waszym zdaniem wziął tam się olej ? Pozdrawiam

W załączniku wrzucam 3 fotki które udało mi się zrobić

W załączniku wrzucam 3 fotki które udało mi się zrobić

Zapewne uszczelnienie na wale poszło.
Radzę zdjąć jak najszybciej jeszcze obudowę paska rozrządu i sprawdzić co się tam dzieje. Jeżeli będzie sucho to może uszczelnienie/osłona przegubu na półosi poleciała.

Kiepsko widać, ale myślę, że to nie olej tylko jest to guma z rozwulkanizowanego koła pasowego na wale.

Możliwe że to z koła 2-masowego które się rozpadło ale ta guma jeżeli się rozpada to raczej kruszy się. Być może dostała olej i to skróciło jej żywot. Niestety na zdjęciu nie widać koła.
Trzeba zdjąć koło i osłonę i będzie widać co się tam stało. Jeżeli całkiem się odłączyło to szlifował wałek o bieżnie i nie było napędu alternatora i klimy...
Ja u siebie koło 2-masowe od napędu osprzętu wymieniałem przy ostatniej wymianie rozrządu bo już nosiło spękania ;-) ale było to z 3 lata temu ... ( PS w lutym 2018... ale ten czas leci ) Mało kto to wymienia a jak się rozpadnie w trasie to jest problem :!:

Do wymiany było samo koło pasowe. Od wymiany zrobiłem już około 4 tys kilometrów i jest ok :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Zdjęcie dla podglądu jak to wyglądało

Tak to koło pasowe to koło 2 masowe -> zewnętrzna bieżnia tego koła jest przymocowana do wewnętrznej za pomocą gumy która ma działać jak amortyzacja. A guma wieczna nie jest i rozpada się po 8..10 latach lub szybciej. :cool: