Mam problem z informacją na temat działania sprzęgła wiskotycznego w Pandzie. Nie wiem czy działanie jest prawidłowe czy wadliwe (kupiłem stary samochód-nie wiem jak działa nowe sprzęgło ). Sprzęgło ma działać tak .Jadę po asfalcie na wprost , koła mają taką samą średnice , sprzęgło jest lekko szczepione ,powiedzmy że 95% napędu jest na przód 5% na tył . Jadę po terenie śliskim , sprzęgło szczepia się , napęd jest przekazywany 50%na 50% na obie osie . I teraz jest problem, nie wiem jak sprawdzić czy sprzęgło nie jest za bardzo szczepione cały czas . Mam wrażenie że napęd na tylną oś jest włączony za szybko -za mocno . Jak robię manewry na parkingu ,przy kołach skręconych na max , samochód wyraźnie jest hamowany . Wiem że opory przy skręcie mają rosnąć , ale nie wiem o ile. Jakby ktoś miał Pandę II 4X4 to z chęcią z nim pogadam , a najlepiej jak zrobię rundkę jego Pandą na parkingu przy maksymalnie skręconych kołach -wtedy będę wiedział czy u mnie sprzęgło "skleiło się". Zrobiłem Pandą coś koło 6000 kilometrów od chwili zakupu , na razie nie rozwaliło napędu , ale może niszczę go systematycznie jeżdząć ze sklejonym sprzęgłem.

Witam. Mam podobne spostrzeżenie. Również przy skręcie muszę znacznie dodać gazu i mam wrażenie że napęd jest jak by cały czas zapięty. Udało Ci się znaleść rozwiązanie tego zjawiska? Mam Pande od 2 tygodni i dopiero się uczę tego.

Witam. Mam podobne spostrzeżenie. Również przy skręcie muszę znacznie dodać gazu i mam wrażenie że napęd jest jak by cały czas zapięty. Udało Ci się znaleść rozwiązanie tego zjawiska? Mam Pande od 2 tygodni i dopiero się uczę tego.

Stare posty , ale może się komuś przydadzą . Nie rozwiązałem tego problemu . Z 3 źródeł mam info że tak ma to działać -że ma być opór toczenia przy kołach skręconych ma maks. Trudno się skomunikować z kimś kto ma Pandę fabrycznie nową (czyli ze 100% dobrze działającym sprzęgłem wiskotycznym).