Witam,

W tym tygodniu kupiłem w komisie mojego Tipo z 2016. Pobieżne sprawdzenie w warsztacie nieopodal pokazało, że był lakierowany prawy bok, ale słupki i podłoga są OK więc raczej chcielibyśmy auto zatrzymać - ostatecznie to używka i nie ma co dramatyzować.
Ale tak mnie naszło, że może jest coś nie tak np. z poduszkami powietrznymi albo w elektryce ktoś coś nakombinował, żeby czujniki nie pokazywały prawdy - na takich kombinacjach się nie znam, ten warsztat nie miał jak tego sprawdzić.

Gdzie w Warszawie lub prawobrzeżnych okolicach mógłbym podjechać do warsztatu, żeby ktoś, kto się na Fiatach zna, ocenił to w sposób niezależny? Nie chcę nic naprawiać póki co, jedynie sprawdzić - zakładam, że albo będzie "bagno" i zwrot, albo będzie OK.
Zamierzam w sprawie tej zatajonej naprawy porozmawiać z komisem, ale chciałbym wiedzieć, czy walczyć o ewentualną obniżkę ceny, czy może jednak zwracać auto. Na oko wszystko jest OK, ale na oko to chłop w szpitalu umarł :/

Z braku odpowiedzi podjechałem do najbliższego ASO na Krasnobrodzkiej 5. Poszło sprawnie, ale nie stałem nad mechanikiem, to nie wiem ;-) Ale mam wydruk z komputera że tylko z anteną OBD coś niby nie tak, choć radio działa dobrze.
Z obsługi jestem zadowolony w każdym razie.

A do sprzedawcy będziesz uderzał w sprawie tego zatajenia naprawy blacharki? Orientujesz się jak to jest po zakupie, ile czasu ma się na jakiekolwiek ruchy po zakupie kiedy coś w aucie "wyjdzie" ?