Witam Forumowicze,
Poszukuję pomocy w temacie braku mocy po zmianie biegu z 4 na 5. Autem lekko potelepie, powoli wchodzi na obroty i dopiero po osiągnięciu 2200 obr. zaczyna jechać. Turbina przyzwoicie pracuje na każdym biegu, startuje od 1800-1900obr. Problem w trasie przy zmianie biegu j.w i tylko przy tej redukcji.
Niby turbo sprawdzone i jest ok, egr wypięty, wtrysk na 1 zaworze wymieniony, czasem lekko podymi na biało, ale to wina jazdy miejskiej. Komputer nic nie wykazał, nie wywala żadnych błędów.
Proszę o pomoc, bo mechanicy chcą mi "składać ten wóz na nowo" za cenę nowego lexusa...
Dzięki za każdą wskazówkę

Brak informacji czy skrzynia automat czy manual, zakładam że manual, bo automat ma takie zachowania na innych biegach. Więc automat czy manual?

Nie jest możliwe aby tylko pomiędzy 4/5 biegiem był problem z mocą!

Jeżeli silnik ma za małą moc do 2000 obr/min to EGR jeżeli do 2700 obr/min to turbina.
Jeżeli kopci na biało to należy sprawdzić kompresję na wszystkich 4 cylindrach bo być może zaciągną klapkę "wirową" pod zawór i jest tam masakra a zawory i głowica jest do wymiany :!: (pytanie czy miał usunięte klapki czy też nie?)

Cześć, manual. Raczej sprawny, bo chodzi raczej płynnie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Cześć, problem wystąpił w zeszłym roku na zakopiance. Podjazd pod górkę dramatyczny, brak mocy, traktory miały lepsze osiągi. Straszne telepanie jakby od silnika (od strony pasażera)… lekkie dociskanie gazu i powoli, powoli wchodził na wyższe obroty. Sytuacja się normowała przy 2400-2500 obr. Po każdej zmianie biegu na niższy lub wyższy taka sama sytuacja (zjazdy były mniej ekstremalne,bo wóz się toczył i to ratowało sytuację). Na St. Diagn.sprawdzili mi co mogli i brak problemu z zawieszeniem itp. Powrót do domu był równie koszmarny. Od tego czasu zrobiłem:
Wymiana filtrów
Czyszczenie przepływomierza
Podpięcie pod komputer (brak jakichkolwiek błędów)
Wymiana półośki
Sprawdzenie szczelności wszystkich dolotów, weryfikacja połączeń (warsztat)
Diagnostyka ciśnienia na zaworach
Wymiana wtrysku (na regenerowany)
Wywalenie EGR i przeprogramowanie

Po wymianie wtryskiwacza sytuacja troszkę się poprawiła, Cromka odzyskała trochę wigoru, ale pozostał ten problem ze zmianą z 4 na 5 bieg. Dalej lekko rzuca autem. Turbina łapie od 1800-1900 obr.tylko ma problem między 4-ą a 5-ą.
Spaliny ani białe, ani czarne. DPF jest, wypala się co ok 600km. Najechane 292k. Dwumas raczej w normie, lewarek zmiany biegu nawet nie drga. Spalanie w mieście 10,2 (z EGR było 9,8-10l.)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Brak informacji czy skrzynia automat czy manual, zakładam że manual, bo automat ma takie zachowania na innych biegach. Więc automat czy manual?

Manual

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Nie jest możliwe aby tylko pomiędzy 4/5 biegiem był problem z mocą!

Jeżeli silnik ma za małą moc do 2000 obr/min to EGR jeżeli do 2700 obr/min to turbina.
Jeżeli kopci na biało to należy sprawdzić kompresję na wszystkich 4 cylindrach bo być może zaciągną klapkę "wirową" pod zawór i jest tam masakra a zawory i głowica jest do wymiany :!: (pytanie czy miał usunięte klapki czy też nie?)

Cześć, problem wystąpił w zeszłym roku na zakopiance. Podjazd pod górkę dramatyczny, brak mocy, traktory miały lepsze osiągi. Straszne telepanie jakby od silnika (od strony pasażera)… lekkie dociskanie gazu i powoli, powoli wchodził na wyższe obroty. Sytuacja się normowała przy 2400-2500 obr. Po każdej zmianie biegu na niższy lub wyższy taka sama sytuacja (zjazdy były mniej ekstremalne,bo wóz się toczył i to ratowało sytuację). Na St. Diagn.sprawdzili mi co mogli i brak problemu z zawieszeniem itp. Powrót do domu był równie koszmarny. Od tego czasu zrobiłem:
Wymiana filtrów
Czyszczenie przepływomierza
Podpięcie pod komputer (brak jakichkolwiek błędów)
Wymiana półośki
Sprawdzenie szczelności wszystkich dolotów, weryfikacja połączeń (warsztat)
Diagnostyka ciśnienia na zaworach
Wymiana wtrysku (na regenerowany)
Wywalenie EGR i przeprogramowanie

Po wymianie wtryskiwacza sytuacja troszkę się poprawiła, Cromka odzyskała trochę wigoru, ale pozostał ten problem ze zmianą z 4 na 5 bieg. Dalej lekko rzuca autem. Turbina łapie od 1800-1900 obr.tylko ma problem między 4-ą a 5-ą.
Spaliny ani białe, ani czarne. DPF jest, wypala się co ok 600km. Najechane 292k. Dwumas raczej w normie, lewarek zmiany biegu nawet nie drga. Spalanie w mieście 10,2 (z EGR było 9,8-10l.)

Nasuwa się jeszcze pytanie przy jakiej prędkości następuje ta zmiana?

Nasuwa się jeszcze pytanie przy jakiej prędkości następuje ta zmiana?
Ok. 2500 obr.,bo przy niższych obrotach spadek mocy jest dramatycznie odczuwalny. Nie pamiętam dokładnie ale coś ok. 75-85 km/h.

Jeździsz czasem w pełnym zakresie obrotów silnika? Do tzw odcinki.

Turbina łapie od 1800-1900 obr.

Wydaje mi się, że trochę za późno. U mnie czuć ją przy 1400-1500.
Do sprawdzenia osprzęt odpowiedzialny za turbinkę, czujniki, węże, pompa, gruszka, zawór overboost...

Tu jest potrzebna kompletna diagnostyka, bez tego to będziemy wróżyć niemal z fusów. Dla mnie to sprzęgło, lub wtryskiwacze.
Trzeba sprawdzić korekty wtryskiwaczy. Ale, sprzęgło jak dla mnie.

Jak kupiłem Cromkę to turbo łapało od 1600obr i szła tak, że wbijało w fotel. Co do pełnych zakresów obrotów i odcinki - zapytam może głupio(ale szczerze) - co to znaczy?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tu jest potrzebna kompletna diagnostyka, bez tego to będziemy wróżyć niemal z fusów. Dla mnie to sprzęgło, lub wtryskiwacze.
Trzeba sprawdzić korekty wtryskiwaczy. Ale, sprzęgło jak dla mnie.
Dzięki. Jeden z młodszych mechaników, który trochę mi ją odratował też coś mówił o sprzęgle. Czy w komplecie z dwumasem?

Ogólnie to zaleca się wymianę wraz z kołem dwumasowym, bo jedna robota. Jednak można wymienić tylko sprzęgło. Potrzeba do tego kumatego mechanika, żeby nie uszkodził dwumasy przy robocie. Zwracam na to uwagę, bo naciągacze czy partacze specjalnie lub przez pomyłkę są w stanie uszkodzić dobra dwumasę.

Jak kupiłem Cromkę to turbo łapało od 1600obr i szła tak, że wbijało w fotel. Co do pełnych zakresów obrotów i odcinki - zapytam może głupio(ale szczerze) - co to znaczy?

Odcinka to odcięcie paliwa ze względu na zbyt wysokie obroty.
Diesel potrzebuje od czasu do czasu jazdy z wysokimi obrotami...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Dzięki. Jeden z młodszych mechaników, który trochę mi ją odratował też coś mówił o sprzęgle. Czy w komplecie z dwumasem?

Masz nalatane 300tys... głupotą było by wymieniać sprzęgło bez dwumasy, wymienisz oba elementy płacąc RAZ za robociznę.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Poszukuję pomocy w temacie braku mocy po zmianie biegu z 4 na 5. Autem lekko potelepie, powoli wchodzi na obroty i dopiero po osiągnięciu 2200 obr. zaczyna jechać.

Mnie to nie wygląda na sprzęgło, jak koledzy sugerują.
Ślizgające sprzęgło powoduje wzrost obrotów nieadekwatny do przyrostu prędkości - silnik się rozkręca, a samochód słabo przyspiesza.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Nie jest możliwe aby tylko pomiędzy 4/5 biegiem był problem z mocą!

Jak z przejściem 5/6?
Mocy może brakować na każdym biegu, tylko im wyżej tym bardziej jest to zauważalne :confused:

Sprzęgła bym nie odrzucał - taki spadek mocy miałem w Peugeocie 406 2.0 HDi 110 KM i to właśnie sprzęgło było winne. Wszystko zaczęło się podczas podjazdu pod górę. Dodam, że nagłego wzrostu obrotów nie było po nagłym wciśnięciu gazu, więc ślizgania nie było.

Czy spadek mocy jest zawsze, czy, np. po rozgrzaniu silnika, mocnym obciążeniu? Pytam, bo walczę teraz w Oplu 2.2 DTI - winne przeładowanie turbiny i auto wpada czasem w tryb awaryjny. Najczęściej po chwili jazdy na 4 biegu z wciśniętym gazem w podłogę - nie zawsze z błędami w ECU.

Sprzęgła bym nie odrzucał - taki spadek mocy miałem w Peugeocie 406 2.0 HDi 110 KM i to właśnie sprzęgło było winne. Wszystko zaczęło się podczas podjazdu pod górę. Dodam, że nagłego wzrostu obrotów nie było po nagłym wciśnięciu gazu, więc ślizgania nie było.

Czy spadek mocy jest zawsze, czy, np. po rozgrzaniu silnika, mocnym obciążeniu? Pytam, bo walczę teraz w Oplu 2.2 DTI - winne przeładowanie turbiny i auto wpada czasem w tryb awaryjny. Najczęściej po chwili jazdy na 4 biegu z wciśniętym gazem w podłogę - nie zawsze z błędami w ECU.
Cześć, dzięki za podpowiedź. U mnie to bez znaczenie czy silnik zimny czy rozgrzany, problem występuje w każdym przypadku. Wóz trzyma moc i w miarę ciągnie do zmiany biegu. Moc spada, czuć telepanie jakby od silnika ale od strony padażera. Dozując delikatnie gaz Cromka się powoli "podnosi" ale o wyprzedzaniu nie warto myśleć. Dopiero z 2100obr zaczyna się zbierać do jazdy. Żadnych błędów niw wyrzuca, byłem na kompie i czysto...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Odcinka to odcięcie paliwa ze względu na zbyt wysokie obroty.
Diesel potrzebuje od czasu do czasu jazdy z wysokimi obrotami...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Masz nalatane 300tys... głupotą było by wymieniać sprzęgło bez dwumasy, wymienisz oba elementy płacąc RAZ za robociznę.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



Mnie to nie wygląda na sprzęgło, jak koledzy sugerują.
Ślizgające sprzęgło powoduje wzrost obrotów nieadekwatny do przyrostu prędkości - silnik się rozkręca, a samochód słabo przyspiesza.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dzięki za pomoc. Z 5 na 6 też szału nie ma, objawy nie tak silne jak przy redukcji z 4na 5,ale wyczuwalne (telepanie silnika), no i na moc trzeba chwilkę poczekać...


Jak z przejściem 5/6?
Mocy może brakować na każdym biegu, tylko im wyżej tym bardziej jest to zauważalne :confused:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzięki za pomoc. Z 5 na 6 też szału nie ma, objawy nie tak silne jak przy redukcji z 4na 5,ale wyczuwalne (telepanie silnika), no i na moc trzeba chwilkę poczekać...

Błędy błędami, ale czy ktoś pokusił się o sprawdzenie parametrów przepływomierza, korekty wtryskiwaczy, ciśnienie turbiny?
O EGR nie piszę, bo skoro go nie ma...
Wiesz, z informacji jakiie podałeś to wróżenie jest po prostu, dlatego opornie idzie.
A może sam zainwestujesz w kabelek i będziesz diagnozował? Kabelek kosztuje w tej chwili jakieś 130zł (tańszych nie warto kupować).