PDA

Zobacz pełną wersję : Grande Punto 1.4 8v tryb awaryjny



MateuszBex
11-11-2021, 19:05
Witam wszystkich mam grande punto 1.4v8 w benzynie mam problem bo wpada mi w tryb awaryjny błąd wyświetliło czujnik faz rozrządu zmieniłem czujnik i dalej to samo później wyskoczyło wariator faz rozrządu. A to wszystko się zaczęło od wymiany oleju jeździł i jeździ na 5w40 vavolin syn power. Sprawdzałem wiązkę jest ok. Co może być przyczyną

GrandePunto8V
11-11-2021, 21:04
1. Kto i jak wymieniał olej? To proste auto/silnik, więc nie wiem jak można ewentualnie coś spartolić(?). Ale widocznie można. Okaże się. Płukanka była, czy bez?

2. Jak długo pracował stary olej (i co to był za olej)? "Long-life"? Zalecany jest "klasyczny" interwał (10-15 tys. km, nigdy więcej, 20 to już szczyt bezczelności użytkownika, 30 - kryminał, bestialskie znęcanie się nad samochodem).

3. W tak starym gracie (rocznik 2006 według profilu) wszystko ma już prawo się zużyć, zablokować. Jaki jest przebieg?
Układ zmiennych faz jest prosty, 3 elementy: wariator, elektrozawór zmiennych faz (to coś pomiędzy wlewem oleju, a odmą), czujnik wałka rozrządu (uwaga na nowe zamienniki, mogą działać dużo gorzej niż oryginały, nawet używane np. z Allegro).

4. Na początek można wyjąć i obejrzeć elektrozawór (jest mocowany na jedną śrubkę), jak brudny (sitko), to wyczyścić i zamontować na miejsce.
Ogólnie, na odpalonym silniku, powinno coś z niego lecieć ("przelew"), jak się zajrzy w jego stronę przez odkręcony wlew oleju.

5. Jeśli po dłuższym postoju (kilkanaście godzin i więcej), przy każdym rozruchu jest "klekotanie" przez 1-2 sekundy, to wariator tak kłapie (co jeszcze nie oznacza, że to on jest winny, ale na pewno nie jest już w 100% sprawny).

6. Problemy mogą też być ze strony układu smarowania (co się łączy z punktem 1 i 2). Ciśnienie (pompa, jej przelew, dalej filtr i jego zaworki wewnętrzne), szczelność kanałów, np. uszczeleczki, pseudo o-ringi pod pokrywą zaworów (jeśli auto dawno nie serwisowane, np. nie ma LPG, więc nigdy nie regulowano luzów zaworowych - na LPG też większość melepetów nie reguluje - to też mogą być stare spłaszczone uszczelki).
Przydałby się pomiar ciśnienia oleju (w miejscu czujnika ciśnienia). Uwaga, ze względu na zmienne fazy, prawdopodobnie "podkręcono" pompę, jej zawór przelewowy, ale ta informacja nie trafiła do serwisówek, przepisali stare dane ze starszych jednostek rodziny FIRE (więc wartości mogą być "za duże" np. na jałowym przedział 1-2 bar, a prawie "do odcinki" przekroczenie 5-6 bar nie będzie dziwne).

7. Dalsze opcje, to coś z rozrządem (np. przestawiony). Wizualnie można by spojrzeć na pasek (górna osłona jest na 3 śrubki na kluczyk/małą nasadkę 10 mm), czy np. już nie pęka.

8. Albo ECU świruje (rzadka awaria, ale się zdarza - tylko wtedy raczej nie ma błędów, a silnik działa źle). Generalnie ECU nie diagnozuje samego siebie. Czym sprawdzałeś błędy? Uniwersalne czytniki są do niczego przy Fiatach. Trzeba mieć dedykowany program ("FES" lub "MES"), wtedy można podglądać parametry pracy silnika na żywo, np. położenie wałka rozrządu żądane i aktualne (czy się np. różnią dużo, ułamek stopnia jest OK).

MateuszBex
11-11-2021, 21:29
Był zalany textar zmieniłem na vavolina tą samą gramatura 5w40. Zrobiłem bez płukanki. Ile on jeździł to nie wiem odrazu po zakupie zmieniłem. Czujnik położenia walka zmieniłem. Czujnik wyciągałem i czyściłem olej leci. Uszczelkę delka zmieniałem z tymi małymi. Nie ma LPG, ja osobiście luzów nie regulowałem. Rozrząd też patrzyłem jest ok. Wywalił mi teraz błąd p0010 elektrozawór faz rozrządu przerwa

GrandePunto8V
11-11-2021, 21:39
1. To z klasycznych (wręcz fabrycznych) przypadłości, słynne "punkty masy" do przeczyszczenia (wszystkie mocowania przewodu minusowego pod maską, od akumulatora do budy i na skrzynię). Od tego elektronika głupieje (bzdurne odczyty z czujników i/lub wspomaganie kierownicy wysiada). "Plus" psuje się dużo rzadziej.

Przy okazji trzeba wspomnieć o odpływach wody z podszybia - stare roczniki (2006-2009 albo i dalej) miały złe, krótkie odpływy, woda leci prosto na alternator. Poprawione odpływy są dłuższe i wygięte (kolanko). Do wymiany oba (drugi za pompą ABS).

2. Korodująca skrzynka elektryczna (bezpiecznikowa, przekaźnikowa) pod maską, gnije najbardziej wewnątrz i od dołu, przewody ("patyna"), od góry może na oko wyglądać OK. Profilaktycznie raz do roku można ją grubo polać WD-40 lub podobnym wynalazkiem.

3. Faktycznie są poprzerywane (np. skorodowane żyły wewnątrz) wtyczki/gniazdka. Wzruszyły się, zerwały do końca teraz przy twojej naprawie (pech, padło na ciebie). ECU na prawdę wykrywa przerwę na cewce/wiązce elektrozaworu - więc tutaj błąd traktujemy dosłownie (jest przerwa w obwodzie i koniec tematu).

4. Napisz od początku jak było. Bo coś kręcisz - zaczynasz temat od wymiany oleju, a później wychodzi, że ruszałeś pokrywę zaworów, czyli sporo wtyczek do odpięcia było (i dużo ruszania/szarpania wiązkami), musiałeś ruszyć podstawę ECU (i jego wiązkę, dwie duże wtyczki).

Co było pierwsze i dlaczego:
- olej,
- pokrywa (uszczelki),
- czujnik wałka (w 1,4 8V to ten schowany pod ECU, czy wymieniłeś coś innego przez pomyłkę)?
"Co jest co" masz pokazane w takim przykładowym temacie (inne forum, regulacja zaworów): http://fiatpunto.com.pl/topic58838.html

Czy ten czujnik jest oryginalny, czy tańszy zamiennik? Są nawet takie dziadostwa, że nie mają żadnej nazwy/numeru, nic.

MateuszBex
12-11-2021, 03:02
Brane były boscha najpierw olej i uszczelka bo się pocilo z pod dekla potem wywaliło błąd z wałkiem rozrządu więc wymieniłem ten czujnik a co do poprzednich to zrobiłem odpływy przeczyściłem masy skrzynkę też wyciogalen i sprawdzałem

tom_tom18
31-12-2024, 18:07
Część mam podobny przypadek krotko po wymianę oleju Shell 5W30 błąd P0010 zawód zmiennych faz rozrządu...
Czy udało siebTobie naprawić auto ?

GrandePunto8V
31-12-2024, 20:05
Ale konkrety Ty daj najpierw.
1. Co zostało zrobione w związku z problemem?
Czy wymontowałeś chociaż elektrozawór (jedna śrubka go trzyma)? Czyste sitko?
https://fiatpunto.com.pl/topic57963.html

2. Dlaczego samowolnie "dobieracie" oleje? Do Evo chyba ma być 5W/40 C3 (bo to Euro5).
Ale błędu to nie spowoduje. Kto, gdzie i jak zmieniał olej i filtr? Czy "fachowiec" zajrzał w nowy filtr? Czasami mogą być wióry na gwincie (tak tak, w nowych filtrach, taka wada fabryczna).

3. Jaki silnik masz dokładnie? Jak 8V, to co z luzami zaworowymi? Nawet nie o luzy chodzi, tylko o stan uszczelek (pseudo "o-ringi") w pokrywie, bo to zasila zmienne fazy. Jak stary masz rozrząd?

tom_tom18
02-01-2025, 13:51
Fiat Punto Evo 2009 1.4 8v - objawy usterki po za bledem P0010 jeszcze błąd jeżeli dobrze pamiętam P0016 (brak mocy, falowanie na obrotach, czasami gaśnie).
Auto było w aso w poznaniu na diagnostyce sprawdzili: zawór zmiennych faz rozrządu, czujniki, wiązki elek. czujników, koło zmiennych faz rozrządu, stwierdzili uszkodzone ECU należy wymienić, zorganizowałem używkę, wymieniłem auto jeździło bezproblemowo 2 tyg. po czy problem powrócił.
Następnie auto trafiło do mojego kolegi mechanika który wymienił: koło zmiennych faz rozrządu, cewkę zapłonową wraz z kablami, sprawdził rozrząd (który ma zaledwie 1,5 roku), sprawdził ciśnienie luzy na zaworach itd., nie dało to żadnego rezultatu nadal checkengine z tym ze został tylko 1 błąd P0010...
Wymieniłem kolejny raz olej wraz z filtrem zgodny z manualem Shell 5W40, następnie po tych zabiegach wymieniłem całą wiązkę elektryczną od czujników lewa wtyczka na ECU oraz termostat stary przegnił.
Powyższe zabiegi spowodowały stabilna prace silnika brak gaśnięcia natomiast nadal brak mocy oraz błąd P0010 pojawia się odrazu po odpaleniu silnika nawet po wykasowaniu błędów.
Dodam że zawór zmiennych faz rozrządu wymieniony na nowy (podmieniany wielokrotnie), czujniki położenia wałka rozrządu ten pod ECU nowy.
Skrzynkę elektryczną bezpiecznikową przy silniku sprawdzałem wyjmowałem bezpieczniki przekaźniki...
W sumie nie wiem co jeszcze mogę z tym zrobić lub co sprawdzić jeszcze raz...

GrandePunto8V
02-01-2025, 22:44
To praktycznie wszystko (oprócz silnika) wymienione i dalej źle? :cool: Znaczy, że absolutne klauny się za to brały. :smile:
Powinni zmienić zawód, na mechaników się nie nadają leszcze. To proste auto (ostatnie tak proste konstrukcje na drogach).
Daj to komuś ogarniętemu, kto m.in. używa oscyloskopu do diagnostyki. A nie chłoptasiom od podstawiania części na oślep.

Przykład z USA (w Judeopolonii to abstrakcja, nie ma takich warsztatów jeszcze u nas): https://www.youtube.com/c/AutomotiveTestSolutions/videos

Trzeba być upośledzonym umysłowo, aby nie ogarnąć FIRE 8V!
Obstawiam, że połowa rzeczy rzekomo "sprawdzona", jest do ponownej weryfikacji, bo zrobili źle. W tym podstawy typu ciśnienie oleju i paliwa.
Internet/forum nie jest od niańczenia zawodowców. Hobbyście/amatorowi można pomóc (na drugim forum (https://fiatpunto.com.pl/forum37.html) jest dość podstaw, aby auto utrzymać w dobrym stanie, jest mowa o rozrządzie i zmiennych fazach, oleju, filtracji), nikomu więcej.

krzysiekj1972
21-04-2025, 06:11
Witaj czy udało się Tobie rozwiązać zagadkę?

GrandePunto8V
21-04-2025, 11:18
Na polskich wsioków bym nie liczył, na pewno nie naprawią Fiacika 8V. :lol: Albo musi przejść przez 10 różnych warsztatów. :cool:
To może zauważą bicie koła fonicznego, ścięty (zgnity) "klin" na kole paska rozrządu (wał korbowy), albo użyją oscyloskopu, aby wyłapać problem elektryczny, elektroniczny, od wiązek, czujników, elementów wykonawczych po samo ECU, sieć CAN.
Porad więcej nie będzie (i tak już za dużo niańczenia było, sugestii, które amatorowi nie pomogą, a zawodowiec musi znać).
Tłuki nie zrobili nawet prostych testów, jeszcze z poziomu OBD2, na przykład jazda testowa, "log danych", np. zmienne fazy.
A weryfikacja rozrządu to: czy blokady pasują, czy ustawiają tłoki na równo (GMP+90°), parametry OBD (VVT1 około 106°), czy w trakcie prac wariator jest w pozycji spoczynkowej (bo od tego + zerwanego klina/wpustu zależy kultura pracy i błędy).
44666
Tolerancja mała jest. Do wywołania błędów z zakresu P0009-P0017, potrzeba grubych opóźnień/przesunięć, powyżej 10 stopni.


NIE zakładajcie więcej takich tematów, tylko może niech ktoś najpierw zakończy choć jeden. Od tego zacznijmy...