PDA

Zobacz pełną wersję : croma 150km sporadyczny spadek mocy



wojtekpoldek
10-11-2021, 11:08
Dzień dobry,

Mam problem z moja cromą jtd 150km rok 2007 po lifcie.
Dość często nagle spada moc tka że praktycznie nie podjadę pod górkę, dopiero ok 3000 obr (+-) wraca power.
Problem tym większy że podpięty komputer nic nie pokazuje, nie wyskakuje też żaden check engine. Nie ma żadnych błędów. ... a poza tym samochód ma moc - raz ma raz nie ma ... i nie ma tu reguły, czy silnik zimny czy ciepły, czy po odpaleniu czy w czasie jazdy - jak mu się podoba to jedzie a jak nie to totalny spadek mocy do 3000 obr.

Autoryzowany service fiata wskazał na wtryskiwacze - okazało się że 1 był od regeneracji - problem pozostał.
Najgorsze jest to że jak już się umówię z mechanikiem to w momencie kiedy do niego dotrę samochód ma moc a komputer nic nie pokazuje.

Drodzy forumowicze czy macie jakiś pomysł, czy ktoś miał podobnie ??
Proszę o pomoc.

Pozdrawiam:
Wojtek

iron64
10-11-2021, 11:31
Diagnostyka komputerowa ze szczególnym uwzględnieniem parametrów przepływomierza oraz EGRa. Nie chodzi o błędy, a o ich wskazania. Wskazania powietrza oczekiwanego i rzeczywistego oraz pracy EGRa. Błędów jako takich może nie być, ale któryś z tych elementów wali Ci kichę, raczej będzie to EGR, ale...
Uprzedzając pytania, robi się to samemu za pomocą MESa dostępnego w dziale download na tym forum.

nowszy_00
12-11-2021, 09:13
Zapieczone kierownice od turbo, albo gruszka. Miałem podobnie. Mechanik bez wyjmowania turbo oczyścił ją jakimś sprayem do turbin. 100 zapłacona i problem ustal. �� Jeżeli będzie się to powtarzało no to raczej wymiana turbo mnie czeka. On w swoim golfie taki też zabieg zrobił i od 2 lat spokój.

Madaw
12-11-2021, 22:50
Trop z turbina może być słuszny, też tak mam czasami jak długo jeżdżę po mieście, nie wykorzystując potencjału silnika. Wystarczy wypad na trasę, trochę energicznej jazdy i wraca do normy.

lisekg
13-11-2021, 10:55
Jeżeli spada moc i powraca po przekroczeni 3000 obr to winę ponosi turbina - a dokładnie układ zmiennej geometrii..

Proponuje szukać od strony zaworu sterującego - podciśnieniem turbiny i skontrolować same wężyki.
Błędów żadnych nie będzie więc można darować sobie szukanie ich tylko w trakcie takiego zjawiska ciśnienie oczekiwane nie będzie pokrywać się z pomierzonym..

Nie ruszać wtrysków bo jak by był z nimi problem były by błędy :!: