Witam ,
Zakupiłem tarcze klocki przód 284/22mm/ klocki 151mm firma ATE takie pokazuje po vinie (tarcze sprawdzone przyłożyłem dwie tarcze do siebie i na oko takie same ) , po montażu i przejechaniu się klocek zdziera tarcze wydaje mi się za mało na tarczy od góry jest jakieś 5-6 mm nie zdartej powierzchni ,po zmierzeniu starej tarczy wychodzi ze jest 281/26mm pytanie czy może tak zostać ? Czy powinienem zmienić tarcze na 281 pierwszy raz sie tak spotkałem ze tarcze są mniejsze lub większe tylko o 3 mm , tarcze nie dotyka jarzma ale szczelina pomiędzy jarzmem a tarcza jest około 1 mm ktoś odpowie mi na pytanie czy można to tak zostawić czy lepiej zmienić na tarcze 281mm ?

Masz tjeta. Zmien tarcze na 281. Grubosc tarczy ma wplyw na odprowadzanie ciepla i wytrzymalosc. Chyba ze jezdzisz emerycko. Ale nie po to sie kupuje tjeta;)

Grubość chyba dobra jestjesli mialbym kupowac nowe jeszcze raz to bym zaniosł do toczenia za 50 dyszek i po sprawie.
Edit: widze ze piszesz ze stare mają 26 mm grubości. A to nie to bym wymienił

Miałem identyczny przypadek. Mechanik naprawił swój błąd na własny koszt i zmienił mi na nowe jeszcze raz tarcze i klocki. Nie może tak zostać. W katalogach jest burdel i podają ze tarcze do 95km te cieńsze pasują do 120km a to nie prawda bo jak już się sam przekonałeś tu są grubsze.

A czy tarcze z t-jeta będą pasować do 95 km?

Nie. W 95 są mniejsze klocki i cieńsza tarcza.

Jaki rozmiar tarcz idzie na tył do sw 2017r?