Panowie. Mam dylemat co wlać do motorowni. Mój bierze około 200-250 ml na 1000km więc trochę ale nie tyle co po niektórym. Ostatnio rozmawiałem z gościem co ma kilka tipo w LPG i wlewa im 5w50 ponieważ zużycie 5w40 sięgało 500ml na 1000km a FCA nie wiedziało problemu. Gość twierdzi że teraz biorą nie więcej niż 100ml tak więc różnica spora a motory już około 150000km mają i trzymają się .

Jakie macie zdanie zostać przy 40 czy wlać 50

C3 wymagane do katalizatora TWC

Tu juz cos o tym bylo: https://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/tipo-1-4-16v-lpg-wypalanie-zaworow-48177/

Tu juz cos o tym bylo: https://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/tipo-1-4-16v-lpg-wypalanie-zaworow-48177/

Wiem że było ale moje zużycie jest granica 250 ml i zastanawiam się czy już przejść czy nie. Sam poleciłem już znajomemu i tak zrobił ale miał zużycie dwa razy wieksze

Rany Boskie co robicie, że macie takie zużycie oleju ?

Wiem że było ale moje zużycie jest granica 250 ml i zastanawiam się czy już przejść czy nie. Sam poleciłem już znajomemu i tak zrobił ale miał zużycie dwa razy wieksze
Jednak myslisz o tym, czyli musisz widziec w tym jakis "problem" - jaki?. Jak wyglada koncowka wydechu w srodku? Czysty szary metal czy czarna sadza?

Czy cos z tym zrobisz, czy nie zrobisz, samochod bedzie jezdzil dalej.

Zmiana na 5W50 czy nawet 10W50 spalanie oleju zredukuje, ale nie wyeliminuje.

Jestem ponad 5k km po tych dwoch dawkach ceramiki do silnika. Temperatury od -25 do 25'C, nie cackam sie z silnikiem, autostrada 140-160 (zdarzalo sie i szybciej:redface:). ZERO ubytku oleju na bagnecie, ZERO nowej sadzy w koncowce wydechu. Poczatkowe ubytki na swiezym oleju 0W20 nie byly wieksze niz 300 ml na 1k km, czyli podobnie jak u ciebie.

Przed nowym olejem i ceramika dobrze byloby zrobic plukanke silnika na starym oleju i wpuscic w dolot srodek do czyszczenia komory spalania. Maly naklad pracy a jeszcze lepszy bedzie efekt.

Jednak myslisz o tym, czyli musisz widziec w tym jakis "problem" - jaki?. Jak wyglada koncowka wydechu w srodku? Czysty szary metal czy czarna sadza?

Czy cos z tym zrobisz, czy nie zrobisz, samochod bedzie jezdzil dalej.

Zmiana na 5W50 czy nawet 10W50 spalanie oleju zredukuje, ale nie wyeliminuje.

Jestem ponad 5k km po tych dwoch dawkach ceramiki do silnika. Temperatury od -25 do 25'C, nie cackam sie z silnikiem, autostrada 140-160 (zdarzalo sie i szybciej:redface:). ZERO ubytku oleju na bagnecie, ZERO nowej sadzy w koncowce wydechu. Poczatkowe ubytki na swiezym oleju 0W20 nie byly wieksze niz 300 ml na 1k km, czyli podobnie jak u ciebie.

Przed nowym olejem i ceramika dobrze byloby zrobic plukanke silnika na starym oleju i wpuscic w dolot srodek do czyszczenia komory spalania. Maly naklad pracy a jeszcze lepszy bedzie efekt.

Myślę bo zbliża się zmiana oliwy. Jaka ceramika?

Myślę bo zbliża się zmiana oliwy. Jaka ceramika?
Przechodzisz na "grubszy" olej?:smile:
Ja uzylem CERAMIZATORA i dziala, niby ulepszony w stosunku do pierwszego na rynku CERAMIZERA, ale ja bym na to nie patrzyl i bral to, co uda sie kupic taniej. To te dwie polskie marki, ktore znam.
Poza tym ceramike maja ARCHOIL, LIQUI MOLY, XADO i pewnie ktos tam jeszcze, ale tego srodka do wlania maja objetosciowo duzo wiecej. Wole te polskie - dostajesz to w malych strzykawkach.

w bravoII 1,4 90KM wlanie 5W50 neico pomogło - ale niewiele. W sumie zuzycie tez nie bylo tragiczne więc w sumie.. szkoda bylo kasy. Z okolo 300ml/1000 (po jakiejs dalszej trasie po autostradzie) do ok 100ml/1000 - czyli to co mam teraz w Tipo
W vectrzeC która żarła ok 500-600ml/1000km pomogło - spadlo do ok 300ml/1000. Potem sie silnik i tak wysrał ale na jakis czas rzeczywiscie cos to dalo