Część,

ostatnio w moim TIPO HB 2017 coś piszczy podczas jazdy. Klocki i tarczy były wymieniane około 4000 km temu u mojego mechanika i od tego czasu (praca zdalna) codziennie robię tylko małe odległości.

Ostatnio znów zacząłem normalnie pracować i po przejechaniu około 20 km coś zaczyna ciągle piszczeć/skrzypieć. Dziwne dla mnie jest to, że to ciągłe piszczenie ustaje podczas hamowania lub skręcie kierownicą w prawo.

Czy macie może jakiś pomysł, co może być przyczyną i czy jestem w stanie to sam naprawić lub czeka mnie wizyta w serwisie?

Nagrałem krótkie audio i spróbuje ten plik załączyć.
https://drive.google.com/file/d/1tnnEkuUknr5Eslnxcye2FN8Vq6mNeIJ_/view?usp=sharing

Pozdrawiam :)

Moim zdaniem blaszki lub same klocki ale obstawiam właśnie te blaszki. Możesz rozebrać i złożyć jeszcze raz sam i w dodatku ocenisz swojego mechanika

Możliwe, że jedna blaszka nie trzyma i ociera o tarczę ew. ociera sam klocek.
Miałem podobnie, z tym, że zamiast piszczenia to waliło na studzienkach.

Nic tylko odkręcić i zobaczyć co się dzieje. Możliwe jest to, że klocek dobrze nie odbija. Aby to sprawdzić, wystarczy kilka razy nacisnąć na hamulec i powinno ustąpić.

Że tak powiem było i to kilka razy na forum. U mnie pomogło zmiana klocków i podklejenie wkładek antypiskowych, bo czyszczenie pomagało na kilkaset km.

Dzięki za informację, pojechałem do mechanika i faktycznie coś było z tymi blaszkami. 15 minut roboty i już przestał się od wczoraj ten pisk pojawiać 👍