PDA

Zobacz pełną wersję : Umiejscowienie odpowietrznika wysprzęglika.



PiotrekJ
30-03-2021, 02:28
Panowie, czy ten mały, czarny grzybek na zdjęciu to jest właśnie odpowietrznik? Coś mi nie do końca pasuje, że to on..

Co do samej zasady - wciskam pedał sprzęgła, luzuję odpowietrznik, spuszczam stary płyn do wężyka, zakręcam odpowietrznik, puszczam pedał sprzęgła? Aż do pojawienia się świeżego płynu.

EDIT: obstawiam, że to jednak ten element zaznaczony w kółku, dobrze myślę?

krowka1978
30-03-2021, 09:59
Pierwsze zdjęcie - odpowietrznik komory skrzyni.
Drugie zdjęcie z zaznaczeniem - odpowietrznik sprzęgła.
Od razu dam uwagi.

1. Zdejmujesz kapturek i podłączasz wężyk, drugi koniec do słoika z płynem.
2. Żeby odpowietrzyć trzeba nacisnąć metalowy drut blokujący przewód i delikatnie wysunąć ów wężyk. Trzeba uważać, żeby nie wypadł. Wysunięcie powoduje odblokowanie odpowietrznika.
3. Pompujesz sprzęgłem, gdy poleci świeży płyn przy wciśniętym sprzęgle należy wcisnąć przewód i nałożyć osłonę.

Trzeba pilnować stanu, bo pobór płynu dla sprzęgła jest dość wysoko w zbiorniczku.


W pojedynkę bez sprzętu tego nie zrobisz.

Lepiej też nie złamać odpowietrznika, oddzielnie nie można tego kupić (ewentualnie szrot), pomimo że rozłączalny występuje w komplecie z wysprzęglikiem, który siedzi w skrzyni.

PiotrekJ
30-03-2021, 11:13
Dzięki za wskazówki. Podczas odciągania sprzęgła odpowietrznik musi być zamknięty?

krowka1978
30-03-2021, 11:49
Podczas odciągania sprzęgła odpowietrznik musi być zamknięty?
Na sam koniec najlepiej zamknięty. W czasie pompowania ważne, aby koniec rurki podłączonej do odpowietrznika był zanurzony w płynie.

PiotrekJ
30-03-2021, 12:04
Płyn zamówiony, jutro - najpóźniej pojutrze powinien do mnie dotrzeć. Pod koniec tygodnia biorę się za robotę, płyn w hamulcach + sprzęgło. Może porobię jakieś zdjęcia, ażeby kolejnym osobom było łatwiej i szybciej. Chociaż teoretycznie praca nie wydaje się skomplikowana.

krowka1978
30-03-2021, 12:30
Na koniec upewnij się, że dobrze zablokujesz przewód, bo może wyskoczyć przy wciśnięciu sprzęgła.

PiotrekJ
30-03-2021, 20:53
Oglądnąłem sobie jeszcze to miejsce, wszystko fajnie, kapturek schodzi bez problemu. O który drucik chodzi? Zdziwiło mnie jak luźno ta część wysprzęglika jest zamocowana w skrzyni biegów.

krowka1978
30-03-2021, 21:59
Ten od strony przewodu, na zdjęciu jest po prawej stronie. Trzeba to wcisnąć i wysunąć kawałek przewodu z szybkozłączki, uważając, żeby za daleko nie wyjechać.

PiotrekJ
30-03-2021, 22:56
Dziękuję, na razie już wiem teoretycznie wszystko.
Jest coś czego nie wiesz? :wink:

krowka1978
30-03-2021, 23:15
Jest coś czego nie wiesz?
Hmm, jeżeli nie wiem staram się dowiedzieć ;-) Wymianę płynu w sprzęgle przerabiałem osobiście. Ogólnie lepiej to zrobili w C514 w GP, gdzie luzuje się tylko odpowietrznik. Tu tak byle jak.

PiotrekJ
31-03-2021, 00:18
Trochę bez sensu jest takie kombinowanie, pewnie można byłoby to zrobić jak w zaciskach hamulcowych. Założyć oczkowy, na to wężyk i bez kombinowania z tymi wątpliwymi plastikami.

rajtkezjusz
31-03-2021, 00:43
Ciekawe czy jest możliwość wstawić kalamitkę ? Daj znać czy zszedł jakiś syf z wyprzęglika. Zawsze myślałem ,ze jest jakaś maszyna do tego :(

PiotrekJ
31-03-2021, 01:09
Kalamitka dałaby dużo komfortu, można wtedy zakręcać bez problemu podczas ciągnięcia z powrotem sprzęgła do pozycji początkowej. Mam nadzieję, że jak druga strona wężyka będzie w płynie to przy pompowaniu do układu nie dostanie się powietrze.
Dodatkowo zmierzyłem odpowietrznik, średnica w najszerszym miejscu, gdzie musi wcisnąć się wężyk wynosi u mnie 8mm.

sympatyk
31-03-2021, 01:12
nie wiedziałem że poszli tak po bandzie , odpowietrznik na przewodzie -lub raczej na plastikowej mufie

Daj znać czy zszedł jakiś syf z wyprzęglika. - nie wydaje mi się to możliwe- nowy plyn przejdzie przez pompę i przewodem do odpowietrznika ,
chyba, że jeśli siłownik wyżej , dopływ przytkany, a odpowietrznik poniżej otwarty - to coś spłynie, albo na zasadzie wyjęcia mufki z obudowy

zrobili innowacyjnie , aby nieautoryzowane warsztaty odsyłały , jechać do serwisu

PiotrekJ
31-03-2021, 01:48
Jak odpowietrznik nie będzie współpracował ze mną to sobie daruje i tylko w hamulcach zmienię, ale może jakoś! Poduszkę zmieniłem, olej w skrzyni zmieniłem, to mnie wysprzęglik pokona? :sciana:

rajtkezjusz
31-03-2021, 02:01
Spodziewaj się niespodziewanego ;)

PiotrekJ
31-03-2021, 02:06
Byleby nie na siłę!

krowka1978
31-03-2021, 08:01
Zawsze myślałem ,ze jest jakaś maszyna do tego
Bo jest. Najlepszą metodą jest ciśnieniowa, sprzęt produkuje np. TRW. Nakręcasz na zbiornik nakrętkę z wężem podłączonym do sprzętu, ustawiasz ciśnienie i sam w pojedynkę robisz nie martwiąc się o stan płynu w zbiorniku, który to jest uzupełniany w trakcie upuszczania.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


nie wiedziałem że poszli tak po bandzie , odpowietrznik na przewodzie -lub raczej na plastikowej mufie
Już dawno to zrobili, o 500X jeszcze wtedy nie myśleli.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Jak odpowietrznik nie będzie współpracował ze mną to sobie daruje i tylko w hamulcach zmienię, ale może jakoś!
Dasz radę. Ja miałem gorzej, bo przecierałem szlak, swoją drogą w opisie serwisowym jest poważny błąd - każą podciągnąć blokadę, a to powoduje jej rozgięcie, miałem przez to zabawę, łącznie z wystrzelonym przewodem podczas testu sprzęgła. Na szczęście drut dał się naprostować i wszystko trzyma, przy czym oring uszczelniający nie ucierpiał. Oczywiście od razu płukałem opryskane płynem miejsca.

Instrukcję chyba przeklepali z wcześniejszej wersji.
Powtarzając się, naciskamy, blokadę nie ciągniemy. Wężyk trzeba wyciągnąć z umiarem, bo inaczej powietrze wciągnie.

sympatyk
31-03-2021, 21:34
Już dawno to zrobili, o 500X jeszcze wtedy nie myśleli.
:mad: nie widziałem wcześniej wysprzęglika centralnego tu zastosowanego - pomysł i zastosowanie znam z innej marki -tyle, że tam zastosowano 2 wężyki; jednym doprowadzony jest płyn, drugi wyprowadzony nad obudowę skrzyni zakończony odpowietrznikiem ( który z czasem tracił szczelność :mad:), czyli ...do wymiany z zestawem

tu w X-sie zmiana płynu w pompie i przewodzie sprzęgła wg mnie prawie bezcelowa, w siłowniku i tak zostanie stary płyn jak podejrzewałem ,
syfu z tego nie ma jak usunąć (tylko z wysprzeglikiem) - raczej przy wymianie w ramach kompletu sprzęgła ,

krowka1978
01-04-2021, 00:10
tu w X-sie zmiana płynu w pompie i przewodzie sprzęgła wg mnie prawie bezcelowa,
W takim razie po Twoim toku rozumowania i w GP z zewnętrznym wysprzęglikiem w C514 wymiana płynu jest bezcelowa, bo odpowietrznik też jest wcześniej. Tak, odpowietrznik nie jest na końcu układu, jest tuż przed tłokiem. Lepiej jeździć z nawodnionym płynem hamulcowym w układzie sprzęgła. Przy przepompowaniu widać jak zmienia się barwa płynu.
Wysprzęglik centralny stosowano już w GP z kilkoma wersjami silnikowymi.

sympatyk
01-04-2021, 01:37
zmiana płynu w pompie i przewodzie sprzęgła wg mnie prawie bezcelowa
zakładając, że wymiana sprzęgła( z siłownikiem centraln.) co 120-150tkm -dla niektórych 4-5 lat - czyli wymiana płynu zamiast co 2-3lata zmiana na 4-5 lat,
przy siłowniku/wysprzegliku zewnętrznym -przy otwartym odpowietrzniku popychaczem tłoka można wypchnąć sporo płynu z wnętrza wysprzęglika,
jak pamiętam dla Rovera, LR(Freelander I), być może też dla innych marek, robiono zestawy pompa-przewód pólsztywny -siłownikw ogóle bez odpowietrznika komplet zalany z płynem - starcza na dobrych kilka lat
a rzadko kto umiał odpowietrzyć ten układ poza producentem ;-)
pompy i wysprzęgliki sprzęgła robione są od lat z tworzywa( wcześnie metalowe co innego) -więc nawet jak minimalnie się nawodni to auta nagle nie ...zatrzyma :roll: -
to nie hamulce , ... chyba że ktoś wybiera się na Nordschleife

krowka1978
01-04-2021, 08:19
zakładając, że wymiana sprzęgła( z siłownikiem centraln.) co 120-150tkm -dla niektórych 4-5 lat
Co prawda w GP centralnego wysprzęglika nie mam, ale sprzęgło jest fabryczne (2007), nalatane 230tyś.km i sprzęgło ma się bardzo dobrze. Nie jestem aż tak negatywnie nastawiony do tego, że w pincecie wcześniej sprzęgło będę robił.

PiotrekJ
01-04-2021, 14:19
120tys. km i koniec sprzęgła? Trochę szybko w mojej opinii. Mam taki przebieg i większych oznak zużycia nie odczuwam, gdyby sprzęgło było na wykończeniu to już bez sensu bawić się w wymiany tego płynu.

sympatyk
01-04-2021, 16:49
Cieszcie się Koledzy i śmigajcie dalej szczęśliwie ,
niestety ja tracę zaufanie do producentów markowych części, miesiąc temu widziałem pękniętą sprężynę .. Germany po 3 latach od zamontowania i 15tyskm -na kartonie naklejka 10 lat gwarancji,
sprzęgło w dużym Fiacie(Ulysse) wymieniane oryg. Valeo po 125 tkm, potem koło 250tkm umarło SACHSa -owszem troche jazd po mieście było ;
w Idei musiałem wymieniać bo szarpało w wilgotne dni ok 80 tyskm- teraz miodzio mięciutkie, w Picassie 1,6HDI fabrycznie bez dwumasy przy 70 tyskm piski łożyska oporowego, że wstyd oryginał fabryczny od Sachsa (twarde), zamontowany nowy zestaw po 30 tyskm znów ćwierka -auto prawie po mieście nie jeździ , przyczepy nie ciągnęło :mad: a nie mam zwyczaju trzymać pedału nogą ,
kiedyś Volvo 360 ukł. transaxle do 180tyskm problemów nie było ze sprzęgłem
tak dobre czasy już były, komuś to przeszkadzało