Witam.

Mam problem ze swoim Stilo 1.9jtd 115KM. Mianowicie zapocony jest silnik od strony skrzyni biegów i skrzynia. Wyciek jest dość obfity bo muszę często dolewać oleju. Silnik kilka razy czyściłam. Ma ktoś jakiś pomysł??

Ja, ja, ja... zaprowadzić do warsztatu samochodowego celem naprawy? ;)

Już lecę...

Masz jakieś mądrzejsze porady??

Czytając Twoj problem i zadane przez Ciebie pytanie stwierdzam, że nie masz pojęcia o mechanice. Lepiej dla Ciebie i silnika będzie, jak oddasz auto do diagnozy i naprawy do mechanika.

Facepalm. To może pan mechanik napisze co myśli albo nie odpowiadaj jak nie masz nic ciekawego do napisania.

Wlej gęstszy olej, to może zatka przeciek ;) Oczywiście to żart. Moje zdanie już wyraziłem.

Tak myślałem że masz niewiele do powiedzenia dzieciaku.

Mam auto, silnik jest cały czas brudny. Myłem go juz kilka razy. Którędy on się brudzi i dlaczego? Ma ktoś jakiś pomysł?

Ok, koniec rozmowy.

I bardzo dobrze że skończyłeś rozmowę. Skoro nie rozumiesz pytania to zapisz się do jakiejś partii

Jeśli myjesz często silnik, to chyba nie jest trudno zobaczyć skąd wycieka olej. Najczęściej wycieki są z uszczelek lub oringów. Olej jak wszystko inne przyciąga grawitacja, więc miejsce wycieku będzie powyżej plamy (zabrudzonej części silnika). Wytypuj miejsce, wymień uszczelkę i po kłopocie.
Jak nie dasz rady sam, to podaj auto do mechanika. On to zrobi.

Ja miałem wycieki (pocenie) w Seiko spod pokrywy zaworów, ale nigdy oleju nie dolewałem, bo nie znikał. Od wymiany do wymiany mieścił się w normie.

Problem polega na tym że po umyciu silnika i odpaleniu nie ma nigdzie wycieku. Po zrobieniu trasy 20-30km otwieram maskę i silnik w tej okolicy jest uwalony olejem. Tu mechanik nic nie wskóra bo sam nim jestem. Bardziej chodzi o to że może są jakieś standardowe wycieki z silnika w tym obszarze co pomogło by w diagnostyce.

Na razie na pierwszy strzał idzie uszczelniacz wału od strony skrzyni dodatkowo sprawdzę czy przypadkiem na śrubach mocujących koło dwumasowe nie ma wycieku.