Witam, będę rozpoczynał w tym roku remont stodoły i potrzebuję furgonetki aby coś czasem przewieźć. Nie wyższej niż 190cm, żeby wjechała do zwykłego blaszaka. Będę dojeżdżał dość daleko więc chciałbym aby to jakoś jechało w miarę i nie umęczyło trasą za bardzo. Cena max 10ysięcy a najlepiej 7 :-). Trochę poszperałem i ....jestem głupi jak byłem. Czy dizel, czy benzyna, czy fiat, czy renault.... Doradźcie chociaż jaki silnik, a jakich unikać, czy np. taki wolnossak 1.9 daje radę, jedzie to jako ? Czy może lepiej benzynę ? Mam parę upatrzonych, np:
-Fiat Doblo 2004 Jtd 1.9,
-Citroën Berlingo 2003 2-HDI,
-Renault KANGOO 1,9 D-2002r,
-Fiat Ducato 2002 , 1.9 100KM,
Co byście polecili ?, żeby chociaż ze 2 lata pojeździło.

To Ducato to trochę inna półka wielkościowa w porównaniu do innych
Wszystkie 1.9 to jednostki prawie bezawaryjne, ale bez turbiny to jedzie jak wóz z koniem. Silniki 2.0 HDI i 1.6 HDI ( PSA ) też są b. dobre- SAm takich używam. Unikaj 1.5 Renault. Grupa PSA do 2008 roku ma problemy z tylną belką. Tak naprawdę samochody z tego rocznika mają po 500 tys i więcej km. ( nie patrz na licznik - tu wszystko jest do uzgodnienia ). Więc to może być loteria na co trafisz. Szukaj raczej od jakiejś firmy. Większe prawdopodobieństwo , że nic nie jest kręcone.

Dzięki wielkie, to już coś wiem. A z tym Ducato, to chyba chodziło o DOBLO, tylko handlarz tak napisał żeby mieć więcej wyświetleń, a chodzi mi o takie coś: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-ducato-doblo-1-9jtd-klima-5-osobowy-hak-ID6DEn6F.html
W sumie to jak złoże te siedzenia to też mam pakę i coś tam mogę przewieźć, a może taki osobowy będzie mniej zciorany.

Dzięki wielkie, to już coś wiem. A z tym Ducato, to chyba chodziło o DOBLO, tylko handlarz tak napisał żeby mieć więcej wyświetleń, a chodzi mi o takie coś: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-ducato-doblo-1-9jtd-klima-5-osobowy-hak-ID6DEn6F.html
W sumie to jak złoże te siedzenia to też mam pakę i coś tam mogę przewieźć, a może taki osobowy będzie mniej zciorany.


Teoretycznie TAK, ale sprawdź sobie przebieg w silniku bo na tablicy to ALFAOBD zrobi taki jaki chcesz. Jeżeli wszystkko jest tak jak handlarz opisuje to można brać poza tym to nie są aż duże pieniądze. Ważne jest SERCE ( silnik )

A czy te silniki miały klapy wirowe ? Bo po przygodzie z moją Cromą nie chciał bym się zaś na minę wpieprzyć, a jak są to diabli wiedzą czy je usuneli sami czy same się usuneły :-)

100 KM to powinno mieć 8 zaworów a te nie miały klap. Jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi. Ewentualnie EPER.

Czy auto z prebiegiem onad 400tyś. km trzeba skreslić z listy, czy można się zainteresować ? Wygląda ładnie, ale przebieg duży: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-doblo-2007r-1-9-jtd-multispace-abs-wspomaganie-centralny-radio-cd-ID6DHhq0.html?#gallery-open

Czy auto z prebiegiem onad 400tyś. km trzeba skreslić z listy,
Jeżeli samochód z tego linku był by sprowadzony z DE to już by miał korektę na blacie z 425 na 124k. km

Tak, pewnie masz racje w 99%, ale czy taki przebieg dla tego silnika to już końcówka czy może jeszcze pojeździ ? Każdy mówi że to dobre silniki, ale wszystko ma swój kres.

Tu zawsze jest loteria.
Silnik może być zdrowiusieńki, albo wymieniony np. 20k temu.
Miałem e38 ze zdrowiusieńkim silnikiem, ale co tego jak nawał drobnych awarii (poza silnikiem oczywiście) występował dokładne co 1000 km.
Przy tej cenie/roczniku/warunkach użytkowania nie ma złotej zasady.
Można zminimalizować ryzyko wtopy ale nie wykluczyć w 100% np. wadu ukrytych / zatajonych.
Każdy nawet najbardziej niezawodny samochód /silnik można spokojnie zajechać na własne życzenia w krótkim czasie. Tak samo najbardziej awaryjny samochód / silnik odpowiednio szanowany będzie dłuuuugo niezawodny.